Forum prawojazdy.com.pl

Witam! Mam pytanie odnośnie wpadnięcia samochodu w poślizg. Na prawo jazdy jeszcze poczekam 2 tyg., wiem że prawdziwą nauką jest tak na prawdę praktyka, ale jedno z pytań egzaminacyjnych mnie zdziwiło.
Nie podam dokładnie jaki to nr. pytania, ale brzmiało ono mniej więcej tak: Co byś zrobił, podczas gdy samochód wpadnie w poślizg i zrzuca na prawo tył samochodu. Odpowiedź brzmiała, skręcić w lewo a potem wyprostować koła o ile pamiętam.
Nie rozumiem tego, ponieważ jeśli wpadamy w poślizg związany z nadsterownością, no i oczywiście rzuca nami na prawo, to czy zamiast wykonania popularnej kontry, skręcimy podczas poślizgu w prawo, następnie wyprostujemy koła i to jest sposób na wyjście z opresyjnej sytuacji. Bo jeśli wykonujemy kontrę, wpadamy w nadsterowność i w zgodzie z odpowiedzią egzaminacyjną skręcamy w lewą stronę, to wydaję mi się że fizycznego punktu widzenia, tył samochodu jeszcze bardziej nas wyrzuci w prawą stronę, co będzie związane z siłą odśrodkową.
Filmik prezentujący kontrolowany poślizg, gdzie kierowca robi to w sposób przeze mnie wyżej opisywany czyli zarzuca go w lewo i skręca kołami w lewo: http://www.youtube.com/watch?v=UyG0mWtc ... _embedded#!

Co innego z podsterownością, wtedy według mnie zasadne by było wykonanie kontry czyli koła w przeciwną stronę do kierunku poślizgu załóżmy w lewo koła, w prawo na znosi i następnie wyprostowanie kół.

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Tylko w tym pytaniu na zarzucenie tyłu w prawo poprawną odpowiedzią jest skręt w prawo.

pytania na ezg teoretycznym jakie sa takie sa i dlatego niestety trzeba sie ich uczyc na pamiec.

w pytaniu jest tak jak lith napisal no i jest to proprawie. z tym ze ze dokladniej tam jest napierw w prawo potem w lewo, a takie uczenie na pamiec do niczego nie prowadzi.
na filmiku pokazanym przec ziebie tyl samochodu leci w lewo, czyli przod skreca jak by w prawo.
skoro samochod skreca w prawo to naturalne ze kontra bedzie w przeciwnym kierunku czyli lewo.
tutaj masz taka sytuacje jak w pytaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=ksLIOoJ- ... 5BB5AD901F
podczas skrecania zarzucilo tylem samochodu w prawo, czyli tak jak by samochod skrecil w lewo czyli kontra byla w prawo.

Ok rozumiem już o co chodzi. Inaczej odebrałem treść zadania egzaminacyjnego.

Eeee a która to oś jest pędna?
Bo różnie się pojazd może zachowywać w zależności od układu przeniesienia napędu, środka ciężkości...
Tylnonapędowcem zadeczek pięknie ucieka i można ten efekt wykorzystać. Auto idzie szeroko i kontrolowanie (w miarę) ale już przy napędzie przednim, szybki i trudno kontrolowalny poślizg (nie radzę szybko kręcić kierownicą bo piruet jest bardziej efektowny- lepiej od razu puścić gaz jak czujemy uślizg - trudniej wprowadzić w ślizg trudniej wyprowadzić z ślizgu a ten zabieg z reguły pomaga i koła łapią przyczepność) kończy się rowem. Kontrowanie bardzo często kończy się wahadłem i poza planowanym kierunkiem jazdy.
Z napędem na 4 jest jeszcze ciekawiej (tu mam mało doświadczenia -kilkakrotnie prowadziłem takie auto i nie było okazji się poślizgać) ale z tego co czułem trudno go wprowadzić w ślizg.

Pytanie brzmi dokładnie tak:
Kierujący samochodem osobowym, w czasie znoszenia tyłu pojazdu w prawo , powinien przednie koła:
a) pozostawić w dotychczasowym położeniu
b) skręcić w lewo, a następnie w prawo
c) skręcić w prawo, a następnie w lewo

Chyba nie ma wątpliwości, że odpowiedź C jest prawidłowa.

W takim razie, aż dziw że zdałem teor. bezbłędnie .

A dlaczego następnie w lewo? Po jaką cholerę?

w lewo (czyli wyprostować )
zeby wyprostować z prawej kontry

Aha. Co za durna odpowiedź.

W sumie, to nie wiem, dlaczego się dziwiłem.

Wiecie co, a czy można spróbować w czasie rzeczywistym wziąść to pytanie i przetestować, test na kolana i działamy wg instrukcji teoretycznej?
Ok, znów będzie OT
mk61 - masz rację.