Forum prawojazdy.com.pl

Witam

autko Seat Ibiza 6L1 2008 r

Mam problem, zostawiając samochód na ręcznym chcąc cofnąć po np. 2 dniach postoju autko stawia opór. Po jakiś 2 lub 3 sekundach słychać odbicie i wówczas śmiga...Miałem już miesiąc temu przygode, że z górki jechałem jakieś 30 metrów z zablokowanym kołem, wiedziałem, że nie ma zartów więc oddałem go w fachowe ręce, gdyż czułem, że to prawdopodobnie okładzina szczęk...Tak też było szczeki były krótko mówiąc już w złym stanie więc zostały obie wymienione... Linka została sprawdzona i troszkę przesmarowana. Wiem, że mam bebny też zjechane i czy to może być wina bebnów, czy przez ich zły stan jest możliwe, że one się np. zapiekają lub przyklejają? Mrozów przecież nie ma więc jaka może być jeszcze przyczyna? dodam ,że przy hamowaniu słychać już lekki odgłos co w rodzaju pisku..

Może być linka samo przesmarowanie nić ci nie zagwarantuje, mogą być też bębny bo szczęka haczy o rant bębna zwłaszcza, że szczęka jest nowa a bęben z rantem.

Linka niby dobra jeszcze, ale dziś zrobiłem próbe i w czasie jazdy podczas niewielkiej prędkości zaciągnąłem ręczny tak mniej więcej do połowy i jechałem dalej praktycznie bez żadnego oporu. Oby właśnie tak było jak mówisz, że to bebny bo miałem je trochę przetłoczone i miałem pojeździć na nich jakieś jeszcze kilka miechów i potem wymienić, jak widać trzeba będzie to przyspieszyć i we wtorek bedę miał wymienione

Nie wiem jaka jest konstrukcja hamulca pomocniczego w Twoim autku, ale najczęściej korodują regulatory.
Hamulca ręcznego trzeba używać cały czas a nie od święta

disaster napisał(a):Nie wiem jaka jest konstrukcja hamulca pomocniczego w Twoim autku, ale najczęściej korodują regulatory.
Hamulca ręcznego trzeba używać cały czas a nie od święta

Prawda. Seat=Volkswagen, a tamtejsze regulatory to niezły szajs.