Forum prawojazdy.com.pl

witam serdecznie chodzi o kat b
i tak pytanie mój dotyczy łuku a mianowicie już 2x pod rząd oblałem na nim.
tj raz lewym lusterkiem dotknąłem tyczki, za 2 razem bokiem drzwi lewych. dziś tak samo jeździłem z tata na łuku i tak samo mnie znosiło strasznie(wrzucę zdjęcie o który moment chodzi).jak mam podejść do luku by go zdać co robię źle ? to będzie mój 3 raz i po oblaniu czeka mnie wydatek przekreślający wyjazd na wakacje egzamin mam w środę 30 czy ktoś wie lub mógłby doradzić mi tu lub gg7207310
dziękuje serdecznie i pozdrawiam
filip

P.S.zdjęcia na czerw zaznaczam obszar który często zawadzam tyłem bokiem lub przodem co mogę robić źle ? oczywiście chodzi mi o jazdę do tylu już

musisz od samego początku trzymać się blisko prawej strony.

Tyle mogę napisać bo:
1. jazda po łuku to praktyka a nie kurs korespondencyjny
2. nauka kosztuje
3. może tato Ci podpowie
4. zawsze przed 3 egzaminem możesz iść dokupić sobie np 2 godziny i doszkolić się -- co uważam za najbardziej sensowne posunięcie

a co sadzicie o metodzie na 2 pacholku 180stopni kierownica ? czy lepiej na czuja?

ja proponuję pachołki

a jak przestawie Ci pachołek o pół metra --- to co wtedy zrobisz ? Jazda po łuku na egzaminie to nie cyrk z małpami gdzie 2krotne klaśniecie w dłonie powoduje że małpa staje na uszach

u mnie pacholki w wordzie radarowa wkopane na stale wiec nie ma na to szans. modlcie sie. jak zdam stawiam kolejke

Moim zdaniem twój błąd polega na zbyt późnym skręcie kierownicą. Rady trzymania się bliżej prawej strony też raczej są nie na miejscu, gdyż skoro zbyt późno zaczynasz kręcić to czy jesteś z prawej czy z lewej na jedno wychodzi. Zauważ, że pole w miejscu w którym masz dokonać skrętu jest szersze niż pozostała część toru jazdy i to powinieneś wykorzystać.

udalo sie luk jezdizlem na miescie 30 minut juz a tu bach nie ustapilem na rownorzadnym

among napisał(a):Moim zdaniem twój błąd polega na zbyt późnym skręcie kierownicą. Rady trzymania się bliżej prawej strony też raczej są nie na miejscu, gdyż skoro zbyt późno zaczynasz kręcić to czy jesteś z prawej czy z lewej na jedno wychodzi. Zauważ, że pole w miejscu w którym masz dokonać skrętu jest szersze niż pozostała część toru jazdy i to powinieneś wykorzystać.

among aby być blisko prawej strony (podczas cofania) to chyba trzeba zacząć krecić kierownicą w prawo odpowiednio wczesnie ?? czyż nie ?:) tak więc moja rada jest jak najbardziej na miejscu, no chyba że jest inaczej to słucham

futer123 napisał(a):udalo sie luk jezdizlem na miescie 30 minut juz a tu bach nie ustapilem na rownorzadnym

No ale napisz jak poradziłeś sobie z łukiem ?

Druga sprawa, to nie chodzi o to czy pachołki są wkopane czy wbetonowane tylko generalnie idzie o własciwą obserwację całego łuku

łuk spoczi wczesniej poprostu niz zawsze zrobilem obrot potem tylko czuwałem czy nie wyjezdzam ale bylem blady jak sciana ze stresu na luku