Brudna tablica rejestracyjna

[bartek20]

Cześć!
Swego czasu musiałem zmyć plamę nad przednią tablicą rejestracyjną, użyłem mocnego rozpuszczalnika, ale robiłem to po ciemku i rozpuszczalnik pociekł mi po tablicy, trochę się rozmazały numery.
Oczywiście tylko trochę, jeżdżę tak rok i nigdy policja mnie nie zaczepiła. Ale jest to mało estetyczne.

Czy można zmyć całkowicie numery rejestracyjne i je odmalować dobrą farbą, czy to nielegalne? Może są jakieś zakłady specjalizujące się w renowacji tablic? Wiecie coś w tym temacie?

[rsx]

Ingerencja w tablice rejestracyjne może być uznana jako podrabianie dokumentu, policja może się przyczepić, mimo że wielu kierowców kupuje specjalne spraye.. Jednak lepiej zapłacić te 80zł, dostać nowy komplet i uniknąć ewentualnych nieprzyjemności. Co do zakładów.. Gdyby istniały oficjalnie to długo by na rynku legalnie nie pociągnęły

[bartek20]

Dzięki bardzo

Wtórnik jednej tablicy z tego co widzę kosztuje 53 zł, ale mam pytanie - czy z tytułu, że to wtórnik nie będzie żadnych kłopotów? Kiedyś czytałem coś o możliwych problemach za granicą, no ale właśnie - było to dawno, nie pamiętam dokładnie.

[Borys_q]

Plus nalepka, kontrolna na tablicy.

[bartek20]

Tak, 19 zł.

[piotrz]

Wtórnik jednej tablicy z tego co widzę kosztuje 53 zł,

Jeśli masz tablice z polską flagą, a nie unijną, to obie do wymiany

to wtórnik nie będzie żadnych kłopotów? Kiedyś czytałem coś o możliwych problemach za granicą,

Mogą być problemy, jeśli wymieniasz, bo ukradli lub zgubiłeś (wpisywana jest do bazy tablic skradzionych); problemy można też mieć w Polsce, ale w polska policja o wiele szybciej sprawdzi, że nie jesteś złodziejem. Jeśli wymiana z powodu zniszczenia (czyli oddajesz starą), to nie widzę powodu, żeby miały być problemy