Strona 1 z 1
		
			
				Podstawy podstaw
				
Napisane: 
sobota 29 czerwca 2013, 21:02 
				przez Eligia
				Hej, chciałabym nauczyć się podstaw jazdy samochodem. Po włączeniu silnika wciskam sprzegło, włączam bieg po czym dodaję gazu. Tu wszystko jest w miarę rozpoznawalne. Natomiast jak zachować się przed włączeniem się do ruchu, gdy np. wyjeżdżam z bramy i muszę zahamować? Wciskam hamulec i co dalej, jak ruszyć? Czy znowu wrzucić jedynkę, którą już wcześniej wrzuciłam? Jak zachować się przy zatrzymywaniu przed  jakimś pojazdem? Przepraszam za moją mierną wiedzę, ale nie radzę sobie z tym. Jeździłam kiedyś, ale tylko się zestresowałam.  Nie łapię o co w tym chodzi. Pomocy
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
sobota 29 czerwca 2013, 22:19 
				przez Anett
				Tak na "sucho" to ciężko jest 

Na kursie na bank cię wszystkiego nauczą 

PS. A ręczny i światła ? 

Włączając sie do ruchu gdy coś jedzie-> sprzęgło i hamulec bo inaczej zgaśnie. Skoro masz 1 to nie zmieniaj bo to bez sensu z 1 na 1 
 Puszczasz hamulec i powoli zwalniasz sprzęgło dodając gazu by nie zgasł
Ustępujesz wszystkim na drodze i wyjeżdżasz
 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
niedziela 30 czerwca 2013, 07:56 
				przez Eligia
				Dziękuję Ci za odpowiedź. Rozumiem, że sprzęgło trzeba trzymać przez cały czas, aż do momentu dodania gazu?
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
niedziela 30 czerwca 2013, 09:06 
				przez szerszon
				Jak trafisz do normalnego instruktora to po godzinie będziesz juz samodzielnie jechać.
Będzie to "kwadratowa" jazda, ale będzie.
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
poniedziałek 08 lipca 2013, 21:39 
				przez oskbelfer
				no coś Ty Szerszon 

 normalnie będzie jechać po 20 minutach - jak będzie słuchać instruktora 

 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
środa 17 lipca 2013, 19:10 
				przez jessroncen
				Może wyjaśnię tak w teorii. Wszystko zależy od twojej prędkości, ja nie używam gazu jeśli powoli i ostrożnie wyjeżdżam z jakiejś bramy. Puszczam sprzęgło i auto powoli się toczy, jeśli chcę się zatrzymać wciskam najpierw sprzęgło a potem hamulec, można też jednocześnie oba pedały. Jeśli wciśniesz hamulec jako pierwszy to zatrzymasz silnik, zgaśnie natychmiast. Przy dużej prędkości zdejmuję nogę z gazu przekładając ją szybko na hamulec, sprzęgło wciskam dopiero gdy obroty silnika są niskie żeby silnik nie zgasł, wówczas zatrzymuje się w miejscu.
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
piątek 19 lipca 2013, 00:05 
				przez oskinstruktor
				Przez moment poczułem się, jakbym czytał porady w Bravo Girl..... dział porady dla nastolatków  
 Chciałbym nauczyć się podstaw stomatologii...... Czyli co? Biorę wiertło..... Słyszycie jak to brzmi? Pokolenie neostrady!!! Nie wszystkiego da się nauczyć w internecie!!! 

 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
piątek 19 lipca 2013, 06:52 
				przez ks-rider
				szerszon napisał(a):Jak trafisz do normalnego instruktora to po godzinie będziesz juz samodzielnie jechać.
Będzie to "kwadratowa" jazda, ale będzie.
Taaaaaaaaaa, pracowalem w szkole ktora szkolila intensywnie. Zostalem zwolniony za inkompetencje, w/g pracodawcy nie bylem w stanie wyszkolic kursanta w 18 godzin - bo tyle przewidywakl koncept.
I wiesz, bylem w pelni jego zdania, bo nie potrafie wyszkolic kursanta w jedynie 6 godzin.  
 P.S. nie popelnilem bledu przy podawaniu godzin. 

 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
piątek 19 lipca 2013, 07:49 
				przez szerszon
				Ja tylko skromnie napisałem, jak mniej więcej wygląda "jazda" na pierwszym spotkaniu.
Po około godzinie kursant trybi o co chodzi z tym ruszaniem i aby zatrzymać pojazd bez gaśnięcia silnika trzeba kiedyś tam wcisnąć sprzęgło.
Tylko tyle...a co dalej ...zależy od predyspozycji kursanta..jedni szybciej, drudzy wolniej....
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
poniedziałek 22 lipca 2013, 13:31 
				przez cierpnik
				Anett napisał(a):.. i światła ? 

 
Obowiązkowo bo bez świateł się stoi a nie jedzie więc zero efektu.  

 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
poniedziałek 22 lipca 2013, 22:24 
				przez Drezyna
				szerszon napisał(a): ...zależy od predyspozycji kursanta..jedni szybciej, drudzy wolniej....
A przypadkiem nie instruktora? W końcu jeden i drugi nie są numeru uno, tylko z braku innych umiejętności i  wykształcenia dorabiają jako szoferki?
 
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
poniedziałek 22 lipca 2013, 22:48 
				przez szerszon
				Poniekąd masz rację, ale z doświadczenia  własnego tak to mniej więcej wygląda.
Pewnie że zdarzają sie osoby na doszkalania ,po kursie, które nie umieją ruszać, bo im jakiś miszczu bez przerwy sprzęgłem pomagał
			 
			
		
			
				Re: Podstawy podstaw
				
Napisane: 
poniedziałek 22 lipca 2013, 23:04 
				przez oskbelfer
				Drezyna napisał(a):szerszon napisał(a): ...zależy od predyspozycji kursanta..jedni szybciej, drudzy wolniej....
A przypadkiem nie instruktora? W końcu jeden i drugi nie są numeru uno, tylko z braku innych umiejętności i  wykształcenia dorabiają jako szoferki?
 
czasem niedzwiedia nie nauczysz tańczyć