Strona 1 z 2

Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: piątek 27 grudnia 2013, 23:08
przez stel
Wydawało mi się że wypsikałem letni płyn do końca /zimowy prawie cały pojemnik poszedł/
ale przy tych niedużych nazwijmy to przymrozkach które były, miałęm poważny problem z widocznością. Wiem że trzeba puścić zimne powietrze na szybę i też to robiłem ale po zeskrobaniu szronu i spryskaniu płynem /zimowy do -22 st/ szybę bardzo szybko pokrywał z zewnątrz lód. Chyba nie powinno tak być że po spryskaniu przy - 5 st szyba podczas jazdy pokrywa się lodem :roll:

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 17:08
przez taik
Duże znaczenie ma jakość płynu.
Inaczej zachowują się płyny zimowe za 5 zł, a inaczej za >20 zł - przynajmniej ja mam takie doświadczenie.
Te tańsze mają wyższą temperaturę krystalizacji, bo i mniej etanolu w nich jest, a więcej wody.

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 17:11
przez szerszon
Maja w ogóle jakis etanol ?

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 17:23
przez Borys_q
Teraz takie płyny szajsowate robią, ja staram się zeskrobać szybę i dopóki nie nagrzeje się nawiew nie pryskać w miarę możliwości.

PS: Kupowałem kiedyś drogie płyny i tak samo się zachowywały strata pieniędzy.

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 18:06
przez stel
płyn kosztował coś koło 20 zł czy ma sens dolewanie jakiegoś alkoholu?
uprzedzam różne komentarze nie pitnego 8)

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 19:04
przez Borys_q
płyn kosztował coś koło 20 zł czy ma sens dolewanie jakiegoś alkoholu?


Nie ma sensu, rozcieńczona dykta tak śmierdzi, że nie wytrzymasz w samochodzie a płyn i tak zamarznie bo woda się na szybie oddzieli od reszty.

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 23:04
przez oskbelfer
a ja robię tak.... płyn letni z biedronki plus dykta --------- "wali" torche w aucie, ale jak mam wydawać za litr płynu wiecej niż za litr benzyny to "koszty" rekompensują zapach...a jeśli trafi się sensowna "dykte" i zrobi odpowiednią proporcje to "idzie" wytrzymać :)

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 23:10
przez Borys_q
A przypomniałem sobie, kiedyś żona wlała do auta koncentrat bez rozcieńczenia przez pomyłkę, wtedy nie zamarzał na szybie:)

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: sobota 28 grudnia 2013, 23:15
przez dylek
oskbelfer napisał(a):a ja robię tak.... płyn letni z biedronki plus dykta --------- "wali" torche w aucie, ale jak mam wydawać za litr płynu wiecej niż za litr benzyny to "koszty" rekompensują zapach...

Sknera jesteś i tyle....dołożyłbyś na fiolkę zapachu spożywczego do ciast...i by ci pomarańczami, wanilią itp waliło, a nie jagodzianką na kościach :P

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: poniedziałek 30 grudnia 2013, 00:07
przez among
oskbelfer napisał(a):a ja robię tak.... płyn letni z biedronki plus dykta --------- "wali" torche w aucie, ale jak mam wydawać za litr płynu wiecej niż za litr benzyny to "koszty" rekompensują zapach...a jeśli trafi się sensowna "dykte" i zrobi odpowiednią proporcje to "idzie" wytrzymać :)


Boga się nie boisz :/ Nawet jak rozcieńczysz to 50/50 to zawartość alkoholu przekracza 45% !!! Dolna granica wybuchowości alkoholu to 19% !!! Rzeczywiście żal wydać 12 zł na zimowy płyn. Lepiej ryzykować swoje życie i zdrowie :/

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: poniedziałek 30 grudnia 2013, 02:24
przez lith
Nie strasz, bo się będę bał do monopolowego wejść :D

btw, 50:50? o.O Hojnie...

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: środa 08 stycznia 2014, 00:35
przez jasiek23
Ja uważam z dotychczasowego doświadczenia że dopóki szyba się nie nagrzeje od środka to "maziaje" z płynu bedą zamarzać.

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: środa 08 stycznia 2014, 23:53
przez oskbelfer
among napisał(a):
oskbelfer napisał(a):a ja robię tak.... płyn letni z biedronki plus dykta --------- "wali" torche w aucie, ale jak mam wydawać za litr płynu wiecej niż za litr benzyny to "koszty" rekompensują zapach...a jeśli trafi się sensowna "dykte" i zrobi odpowiednią proporcje to "idzie" wytrzymać :)


Boga się nie boisz :/ Nawet jak rozcieńczysz to 50/50 to zawartość alkoholu przekracza 45% !!! Dolna granica wybuchowości alkoholu to 19% !!! Rzeczywiście żal wydać 12 zł na zimowy płyn. Lepiej ryzykować swoje życie i zdrowie :/


A Ty strzelasz a Pan Bóg kule nosi :lol: skoro piszesz o wybuchowości alkoholu, to coś mi się widzi że benzyna ma równie niską granicę - jeśli nie niższą, podobnie lpg :) ale Tyś strażak to skomentuj - dowiem się przynajmniej czegoś nowego :)

a na margiesie to żużlowcy mają hardcor - przeca oni na metanolu zapindalają :)

lith napisał(a):
btw, 50:50? o.O Hojnie...



aaaaa jaaaaaaaak - bogatemu wszystko wolno :)

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: środa 22 stycznia 2014, 11:25
przez Uciekaj1
Powiem tak, ostatnio kupiłem płyn za jakieś 12zł i tak się mazał i śmierdział, że nie mogłem wytrzymać.
Teraz kupiłem niewiele droższy, ale jest w porządku, nie marze, nie śmierdzi i spryskiwacza używam trochę rzadziej.Tamtego potrafiłem cały zbiornik wypsikać w 1, góra 2 dni.
I tak jak inni - unikaj spryskiwania szyby, dopóki nie będziesz miał jej lekko ciepłej - nawiew na szybę, albo jeszcze lepiej - jak jest podgrzewana :) Nawet bardzo dobry płyn może Ci skrystalizować jak jedziesz szybko i masz zimną szybę.

A co sądzicie o odmrażaczach? Spisuje się to?
Rano, to jeszcze skrobię, ale jak wracam do domu, to mi się nie chce :D

Re: Płyn do spryskiwaczy szyb

PostNapisane: środa 22 stycznia 2014, 12:09
przez szerszon
Może jakąś folię rozłozyć..nie za droga, aby sąsiadowi sie nie spodobała.