Strona 1 z 1

Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: piątek 04 września 2015, 21:20
przez mala557
Witam serdecznie. A więc zaczęłam kurs prawa jazdy, przede mną 4 lekcja a mam ciągle problem z takimi sytuacjami jak dojazd do ronda, skrzyżowania, wjazd z podporządwanej lub powolną jazdą na parkingu np. przy jakimś sklepie. Chodzi dokładnie o fakt, gdy dojeżdżając do skrzyzowań wszelkiego typu zwalniam hamując, następnie redukuję bieg do II ewentualnie znów lekko przyhamowuję jednak widzę, że nadal wjechać na rondo nie mogę wciskam sprzęgło, gdyż obroty spadają już do 1000 nie chcę aby zgasł mi silnik no i właśnie co dalej? jadę na wcisniętym sprzęgle powolutku nie muszę auta zatrzymać tylko mogę wjechać więc powinnam zmienić bieg na I czy wystarczy podnieść lekko obroty dodając gazu, jednocześnie puszczająć sprzegło do połowy znów dodać gazu czy mam inaczej postąpić. Po prostu głupieję i nie wiem jak to powinnam wykonać. To samo jest gdy dojeżdzam do osi jezdni i chcę skręcić w lewo na parking np. przy Biedronce. Boję się, żę jak będę jechać na drugim biegu z małą predkością to obroty spadną poniżej jałowych i auto mi zagaśnie więc znów powinnam wciśnać sprzegło i kontynuować jazdę na II biegu popuszczając sprzegło dodając gazu, czy zredukować bieg do jedynki i ruszać tak jak z miejsca mimo, że auto nadal lekko się toczy??? :/ Wiem, że to głupie pytanie ale mam naprawdę z tym problem. Gubię się w tym.

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: sobota 05 września 2015, 11:43
przez lith
Możesz i tak, i tak. Redukując do 1'ki zbierzesz się szybciej co może mieć znaczenie przy wjeździe na rondo czy wyjeżdżaniu z podporządkowanej. Ale wszystko zależy do ilu rzeczywiście zwolnisz, od sytuacji, samochodu.

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: sobota 05 września 2015, 14:52
przez szymon1977
lith napisał(a):Redukując do 1'ki zbierzesz się szybciej...
...albo zrobisz kangura czy zamielisz kolami. A zaraz pozniej bedziesz i tak musial zmienic na dwojke.

Na pewno latwiej pozostac na dwojce i wcisnac troche gazu by troszke rozpedzic sie na polsprzegle. Redukcja na jedynke choc celowa z powodu trudnosci z wykonaniem moze okazac sie niepraktyczna. Wiec dopoki predkosc nie jest minimalna pozostan na dwojce.

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: sobota 05 września 2015, 20:30
przez Borys_q
Pierwsza sprawa auto po puszczeniu gazu na w miarę równej nawierzchni nie zgaśnie, prawdopodobnie na żadnym biegu, a do trójki na pewno. Żeby zdławić auto musisz zacząć hamować. Co do redukcji do jedynki i jazdy na półsprzęgle. Ja osobiście nie cierpię pół sprzęgła i używam najrzadziej jak się da (najwolniejsze manewry na jedynce na jałowych obrotach). Jeśli auto się toczy na dwójce na jałowych obrotach a chcesz jeszcze wolniej to zredukuj do jedynki powoli puszczając sprzęgło, tylko przypadkiem nie gazuj. Redukcje przy niskich szybkościach trzeba wykonywać delikatnie dodając bardzo mało gazu podczas redukcji. Póki auto jedzie spokojnie to jest ok, ale jak szarpiąc wyprowadzisz je ze spokojnej jazdy to na niskich biegach są największe kangury, zaczyna się panika, auto się trzęsie nogi razem z nim i auto jeszcze bardziej.

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: niedziela 06 września 2015, 10:15
przez mala557
No też właśnie ostatnio zrobiłam niezłego kangura próbując ruszyć z jedynki :-/ (sądzę, że również za szybko puściłam sprzęgło) w momencie gdy radykalnie przyhamowałam i prędkość zmalała. Zniechęciło mnie to zupełnie do jazd :-/

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: środa 09 września 2015, 18:22
przez oskbelfer
lith napisał(a):Możesz i tak, i tak. Redukując do 1'ki zbierzesz się szybciej co może mieć znaczenie przy wjeździe na rondo czy wyjeżdżaniu z podporządkowanej. Ale wszystko zależy do ilu rzeczywiście zwolnisz, od sytuacji, samochodu.



A po co redukować do jedynki ?

Jedynka to bieg służący do ruszania.

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: środa 09 września 2015, 22:08
przez Borys_q
Jedynka to bieg służący do ruszania.


A jak jest ślisko i ruszamy z dwójki to można do jedynki redukować? Wtedy jedynka nie służy do ruszania to chyba można, czy się mylę?

Re: Jak to jest z dojazdem do rond, skrzyżowań, zjazdów itd

PostNapisane: czwartek 10 września 2015, 22:44
przez lith
@oskbelfer
Nie wsteczny? Dzięki :)
Całe życie myślałem, że to 'R' jak 'Ruszanie' a tu niespodzianka.