Strona 1 z 1

Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: niedziela 02 października 2016, 19:56
przez sebax77
Cześć, mam problem taki jak w temacie, a dokładniej chodzi mi o samo ruszanie. Prawo jazdy mam od 3 miesięcy (ale długo robiłem kurs, wyjeździłem z 60 godzin), na jazdach i na egzaminie miałem auto z silnikiem benzynowym, po zdaniu prawa jazdy też jeździłem tylko benzynami, a jak już dieslami to w automacie, więc tam nie mogłem mieć żadnego problemu z ruszaniem. Pierwszy raz wsiadłem do diesla jakieś 1,5 mies temu, był to Opel Insignia 2.0 biturbo 2015r. No i jak już wsiadłem to nie potrafiłem totalnie tym jeździć, nie potrafiłem ruszyć, non stop szarpało i gasło jak tylko puszczałem sprzęgło. Jak dawałem więcej gazu (bo myślałem że może daje za mało) to paliłem sprzęgło, bo śmierdziało niemiłosiernie. Z ruszaniem benzynami nie mam problemu, a tamtą Insignią nie dałem rady jechać i koniec końców nigdzie nią nie pojechałem, tylko poprosiłem tatę żebyśmy się przesiedli. Ostatnio mama kupiła sobie auto również w Dieslu (Opel Astra 1.4 2014r) i również chciałem nim jechać, ale miałem ten sam problem co wtedy z Insignią. Może macie jakieś porady, co mogę robić źle i co zrobić żeby pozbyć się problemu?

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: poniedziałek 03 października 2016, 00:38
przez rpa
Rozumiem twój problem, choć zazwyczaj jest na odwrót - to benzyniaki szarpią i gasną. Sam uczyłem się na dieslu, a egzamin męczyłem na benzynach, dla świeżaka różnica gigantyczna.
Diesel zazwyczaj ostro rwie do przodu z samego sprzęgła i dodawanie gazu przy puszczaniu pedału powoduje tylko dodatkowe szarpnięcie przy ruszaniu oraz, jak sam zauważyłeś, jaranie okładzin. Pamiętaj, że diesel mocno ciągnie z niskich obrotów, nie ma potrzeby przekraczać 1000-1200 przy ruszaniu, nawet pod górkę. Potrenuj jazdę na półsprzęgle, nie ma bata żeby sprzęgło nie miało dogodnego punktu "brania", czyli delikatnie ciągnąć auto bez szarpania i telepania większego niż standardowa dieslowka epilepsja.Upewnij się też na wszelki wypadek (uwaga, banały):
-czy z autem wszystko gra, bo objawy są dość nietypowe jak na silnik wysokoprężny
-czy na pewno wbijasz jedynkę? Sprawdź czy na wstecznym dzieje się to samo
-czy na pewno ogarniasz tę moc. Nie wiem czy jeździłeś czymś mocnym wcześniej, ale uturbione 2.0 to kawał kopa dla świeżaka, strzelam że ok. 150KM w dość niewielkiej budzie. Tyle mocy + srogi moment sprawiają, że margines błędu przy operowaniu sprzęgłem zdecydowanie się zmniejsza.

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: poniedziałek 03 października 2016, 07:39
przez Karolina1994
Ja bym się zastanawiła czy na pewno wbijasz pierwszy bieg czy może trójkę.
świeżemu kierowcy,owszem dłużej trwa ogarniecie nowego auta, ale nie aż do takiego stopnia aby nie moc ruszyć, sama po kursie jezdździłam tylko benzyniakami,pozniej przesiadłam się na 1.9 disel, i takiego problemu nie miałam, wręcz przeciwnie to na benzyniakach zdarzało mi się że samochód gasł mi.disle nie potrzebują dużo gazu aby ruszyć.

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: wtorek 04 października 2016, 09:14
przez jasiek23
Ja od zawsze jeździłem benzyniakami ale jeśli przyszło mi jechać dieslem to taktykę miałem/mam taką: na początku wystarczy parę razy ruszyć z samego sprzęgła bez gazu (diesel da radę) potem w miarę coraz lepszego wyczuwania sprzęgła próbować dodawać troszkę gazu przy ruszaniu a potem to już próbować ruszać "na pewniaka".

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: piątek 07 października 2016, 16:44
przez ks-rider
Twoj problem polega na tym, ze mimo zdania egzaminu nie potrafisz operowac sprzeglem.o ilew benzynie potrafolesswoja nieumiejetnosc zatuszowacdawaniemgazu, tak w diesel'u to nie przechodzi.

Podjedz gdzies na jakas spokojna uliczke i pocwiczpuszczanie sprzegla / ruszanie bez dodawania gazu. W momencie gdy bedziesz powoli ruszal, komputersam " wstrzyknie " troche wiecej paliwa.

:wink:

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: sobota 08 października 2016, 17:25
przez Mtsz
j/w

A po drugie:

był to Opel Insignia 2.0 biturbo 2015r.


Który imbecyl daje taką maszynkę komuś, kto nie umie dobrze jeździć?
A później takie gamonie lądują w rowie.

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: poniedziałek 24 października 2016, 10:50
przez Emmilla
Moim zdaniem początkujący kierowcy powinni pierwsze 2 lata jeździć pojazdem benzynowym.
Pochodzę z tej części Polski, gdzie zimy potrafią być srogie. Wiem, że diesla inaczej się prowadzi niż auta benzynowe - nawet ciężej się je odpala, w niektórych sytuacjach.
Auta benzynowe są bardziej 'dostosowane' do jazdy dla nowych kierowców. Moim zdaniem, takie pierwsze 1-2 lata powinno się uczyć właśnie na tego typu pojazdach.

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: czwartek 27 października 2016, 12:38
przez Mtsz
Mi tam jakoś różnicy nie robi, czy samochód jest dieslem, czy benzyną.

Ale to czy benzyna jest tylko dla początkujących, to bzdura.
Częściej to benzyny mają mocniejsze i pojemniejsze silniki, przez co jak ktoś młody i głupi to wiadomo jak się kończy.

Co do odpalania diesla - zimą owszem są problemy przy ujemnych temperaturach, ale to wynika z budowy silnika, a nie użytkowania.

Re: Problem z jazdą Dieslem

PostNapisane: czwartek 27 października 2016, 14:12
przez Karolina1994
Emmilla napisał(a):Moim zdaniem początkujący kierowcy powinni pierwsze 2 lata jeździć pojazdem benzynowym.

Dobry kierowca powinien potrafić jeździć każdym samochodem i w każdych warunkach,a kiedy ma sie nauczyć jeździć różnymi samochodami jak wg.ciebie powinien przez dwa lata jeździć benzyniakiem Może jeszcze powinien jeździć przez dwa lata takim samym autem jak i na kursie i egzaminie :mrgreen: Wszystko to jest kwestia wprawy i rozsądku...