Strona 1 z 4

Ciśnienie w oponach

PostNapisane: niedziela 06 października 2019, 13:55
przez yorki
Ciekawi mnie taka sprawa.
Wszyscy producenci opon/samochodów podają zalecane ciśnienie w oponach.
Domyślam się, że jest to ciśnienie "zimnych" kół.
Zauważyłem, że ciśnienie w gorących kołach może być o nawet o 0,6 bara wyższe.
Czy przy długiej jeździe w wysokiej temperaturze właściwe jest upuszczenie cisnienia?

Może jakiś link w tym temacie?
Albo opinia fachury?

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: niedziela 06 października 2019, 20:35
przez gumik
Ciśnienie dotyczy samochodu na postoju bez załadunku. I tego trzeba się trzymać.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: niedziela 06 października 2019, 21:15
przez ks-rider
ADAC zaleca pompowac na max'a + 10 %

W zimie jak wyzej i dodatkowo jeszcze raz10 %

To powoduje niezapadanie sie bieznika do wewnatrz opony i podczas hamowania awaryjnego opona hamuje cala swija powierzchnia.

:wink:

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: poniedziałek 07 października 2019, 10:42
przez gumik
Na stronie ADAC nie znalazłem informacji o10%. Natomiast rada eksperta jest taka, że napompowanie o 0,2bar więcej jest ok, nie wpływa na komfort i bezpieczeństwo, a może zmniejszyć zużycie paliwa. To niecałe 10% w moim aucie.
Wychodzi na to, że większe ciśnienie jest lepsze niż za małe:
(Uwaga, bieda-tłumaczenie translatorem google)
Nawet przy ciśnieniu powietrza o pół bara za małym zmiana właściwości jezdnych samochodu: droga hamowania może być dłuższa, pokonywanie zakrętów gorsze, a przy bardzo dużych prędkościach istnieje nawet ryzyko pęknięcia opony. Nawet ciśnienie napełniania o około 0,4 bar poniżej wartości zadanej zwiększa zużycie, a wyższe opory toczenia opony zapewniają wzrost zużycia paliwa nawet o 0,3 l na 100 km.

W indywidualnych przypadkach producenci pojazdów zalecają także wyższe ciśnienie w oponach podczas jazdy z dużą prędkością.

https://www.adac.de/rund-ums-fahrzeug/r ... ifendruck/

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: poniedziałek 07 października 2019, 12:04
przez Cyryl
jeżeli mówimy o wyczynowym sporcie motoryzacyjnym, to trzeba uwzględniać zmianę ciśnienia, ale jeżeli jeździmy z domu do pracy lub na wakacje nad morze, gdzie czas przyjazdu nie będziemy mierzyli z dokładnością do dziesiątych czy setnych części sekundy, możemy sobie to pominąć.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: poniedziałek 07 października 2019, 12:36
przez yorki
Właśnie taką jazdę miałem na myśli, w wakacje nad morze.
Dłuższa jazda w wysokiej temperaturze powoduje, że z napompowanych np. 2,4 bara robi się 2,8.
Pytałem czy nie jest to bardzo szkodliwe dla opny.
Wychodzi, że nie.
Dzięki.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: wtorek 08 października 2019, 06:42
przez Cyryl
trzeba sobie zadać pytanie: ile kilometrów przejeżdżasz rocznie?

jeżeli użytkujesz samochód do celów rodzinnych, to roczny przebieg jest w granicach 10-15 tyś km.
więc w czasie 10 lat przejeżdżasz 100-150 tyś.
jeżeli nie zajmujesz się jakimiś driftami itp. to będziesz opony zmieniał ze względu na wiek, a nie zużycie bieżnika.
poza tym po 10 latach zmienisz samochód razem z oponami.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: wtorek 08 października 2019, 15:18
przez yorki
He, he, z przebiegami to prawie się mieszcze, ale żeby 10 lat na oponach?
Trzy, cztery to max.
Nie pamietam opon, ktore wytrzymały 50 tys.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: środa 09 października 2019, 00:11
przez ks-rider
yorki napisał(a):He, he, z przebiegami to prawie się mieszcze, ale żeby 10 lat na oponach?
Trzy, cztery to max.
Nie pamietam opon, ktore wytrzymały 50 tys.


Moje swobodnie wytrzymuja 80 000 jezeli nie wiecej.

:wink:

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: środa 09 października 2019, 05:54
przez Cyryl
to nie wiem jak użytkujesz pojazd, bo na nauce jazdy opony wytrzymują blisko 100 000km, samochodem prywatnym zmieniam opony ze względu i na zużycie i na wiek (w osobówce po 11 latach, w kamperze po 15).

teraz mam w kamperze na przodzie Chińczyki, po 3 latach (16-20 tyś km rocznie) w zasadzie nie ma śladu zużycia.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: środa 09 października 2019, 17:02
przez gumik
@Cyryl - po 11 latach!? A co ze starzeniem się materiału i utratą właściwości przez to?

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: środa 09 października 2019, 18:07
przez Cyryl
nie wiem, opony były OK, bieżnik do eksploatacji, żadnych uszkodzeń, wybrzuszeń, bąbli, zmian w strukturze.
nie prześwietlałem ich rentgenem, diagnosta podczas corocznych przeglądów nie miał zastrzeżeń, więc po co zmieniać?

może nie 11, ale 10 lat na pewno.
auto mam 8 lat, kupiłem na tych oponach, a w czasie kupna na nówki ze sklepu nie wyglądały.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: sobota 12 października 2019, 23:54
przez gumik
Nie wiem, czy się zgrywasz, czas czy nie wiesz. Ale wątpię, że tak doświadczony kierowca nigdy nie słyszał. W każdym przypadku te śmieszki trochę nie na miejscu.

https://www.liveabout.com/the-science-o ... ng-3234377

Jeśli będzie Ci się chciało przeczytać.
W skrócie:
Maksymalny czas używania opon, to 6 lat. Po tym czasie ryzyko awarii jest już duże.
Niektórzy producenci dopuszczają 10 lat, ale po 5 latach obowiązkowe dokładne przeglądy.
Więc jeśli nie zależy Ci na swoim bezpieczeństwie, to przynajmniej dla innych zmień te opony.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: wtorek 22 października 2019, 21:22
przez Cyryl
gdybym pogrzebał w internecie, to znalazłbym opinie fachowców, że po 10 latach użytkowania pojazdu wzrasta ryzyko awarii i dobrze byłoby kupić po tym czasie nowe auto.

pracując w transporcie międzynarodowym firma Colmec, opony sprzedawała opony bieżnikowane BOSS (takie używaliśmy - 35 ciągników 55 naczep) do naczep i na osie ciągnące do pojazdów.
udzielała gwarancji na 100 000km, co w przypadku transportu z prawdziwego zdarzenia to akurat około roku, ale wiek karkasa nie jest zwykle znany, więc może mieć 2, 5 i 10 lat, a mimo to poważna firma zajmująca się bieżnikowaniem opon na dużą skalę udziela takiej gwarancji.

Re: Ciśnienie w oponach

PostNapisane: środa 23 października 2019, 12:51
przez gumik
Ale chyba jednak co innego opona bieżnikowana, sprawdzona, a co innego taka, która od nowości ma 10 lat i nikt się nią za bardzo nie przejmował. Przecież dokładnie o tym piszą.