Strona 1 z 2

Wymiana żarników D1S

PostNapisane: piątek 09 kwietnia 2021, 05:53
przez LeszkoII
Cześć,
nie wiem jaką barwą świeci żarówka (jedna się przepaliła) a chciałbym kupić przynajmniej podobną kolorystycznie. Kolor jest dość oryginalny, statystycznie rzadko spotykany w mijanych samochodach, ale bez przesady: wpada w jasny (wręcz śnieżno-jasny) odcień niebieskiego, więc z żółtym ma niewiele wspólnego. Kiedyś wrzucałem zdjęcie.

Oryginalnie była Philips Xenstart ale na obudowie żarnika nie ma informacji o barwie, są różne numery, chaotycznie rozmieszczone. Nawet wartości napięcia nie podano.

Czy faktycznie niebieskawe światła (większa temperatura barwowa) gorzej oświetlają w nocy niż standardowe tzn. żółtawe (mniejsza ilość K)?
Z oślepianiem to chyba oczywiste.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: piątek 09 kwietnia 2021, 09:44
przez szymonix
"zwykłe" żarówki wymienia się parami, a żarniki niekoniecznie?
wpisz na allegro to co jest napisane na nim i moze cos sie pojawi.
czy to koszty cie "zmuszają" do szukania jednego?
Może lampy lepiej zmienic na zwykłe? Co to za cudo?

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: sobota 10 kwietnia 2021, 07:56
przez LeszkoII
Zwykłych żarówek nie trzeba wymieniać parami, bo ich charakterystyka świetlna nie ulega zmianie przez cały okres używania. Z ksenonami jest inaczej (aczkolwiek słowo "trzeba" jest tutaj na wyrost), stopniowo wypalają się, pod koniec żywota tracą znamionowe parametry barwne. Aczkolwiek ja tego naocznie nie stwierdziłem, a nawet o tym nie wiedziałem, no może poza nieco słabszym doświetleniu drogi w stosunku do lamp z innych pojazdów.

W dodatku normalne żarówki mogą się przepalić z innych przyczyn niż wypracowanie materiału (choćby ze względu na czułość elektrostatyczną), dlatego jedna z pary może się przepalić o wiele szybciej niż druga, więc wymiana parami nie gwarantuje równoczesnej w przybliżeniu ciągłości pracy. Innymi słowy w przypadków halogenów mamy większą niż w przypadku ksenonów "loterię" skutecznego działania. Ksenony są pewniejsze długookresowo. Dochodzi jeszcze kwestia częstości wymian halogen/ksenon, korzystniejszej dla tych drugich (niezastąpione są jednak LEDY, praktycznie nie trzeba ich wymieniać). Ksenony są za to bardziej czułe na wilgoć, ale to głównie, jak mniemam, ze względu na układ elektroniczny sterujący palnikiem.
W moim przypadku zużyło się paliwo we fiolce (drucik brązowy, bańka przeszła metamorfozę z koloru niebieskiego ku szaro-brązowemu).
szymonix napisał(a):czy to koszty cie "zmuszają" do szukania jednego?
Z ciekawości, chciałem wiedzieć jak rozpoznać nominalną barwę po numeracji technicznej, tak jak np. numer lakieru karoserii. Wymieniam całą parę, bo ta druga na pewno też się niebawem wypali, a ksenony wymierają po około 120-140 tyś. km, więc lepiej mieć gwarancję długiej pracy całego kompletu świecącego identycznie.
szymonix napisał(a):Może lampy lepiej zmienic na zwykłe?
Finansowo a także praktycznie (jakość doświetlenia) jest to nieopłacalne.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: sobota 10 kwietnia 2021, 09:49
przez Cyryl8
Co to jest "czułość elektrostatyczna"?

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: sobota 10 kwietnia 2021, 13:23
przez szymonix
LeszkoII napisał(a): jest to nieopłacalne.

Uhmmm, lepiej oslepiac jadących z przodu. Ten co wymyślił xenony w autach powinien siedzieć przed taka lampą pół dnia i potem możemy pogadać..
Sama intensywność swiatła jest idiotyczna - dobrze ma tylko ten co siedzi za lampą.
Na szczęście nie jeździ tego duzo.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: sobota 10 kwietnia 2021, 20:14
przez LeszkoII
Jedna z moich przepalonych:
Obrazek

Cyryl8 napisał(a):Co to jest "czułość elektrostatyczna"?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrostatyka
szymonix napisał(a):Uhmmm, lepiej oslepiac jadących z przodu. Ten co wymyślił xenony w autach powinien siedzieć przed taka lampą pół dnia i potem możemy pogadać..
Jest zupełnie odwrotnie. Xenony profilują się automatycznie i precyzyjnie w przestrzeni wertykalnej (góra - dół). Ponadto wiązka światła przezeń generowana nie korzysta z luster w lampie, po prostu soczewka działa mniej więcej jak projektor. Jeśli xenony maja oślepiać, to sorry ale chyba nie do końca wiesz, o czym mówisz.
szymonix napisał(a):Sama intensywność swiatła jest idiotyczna - dobrze ma tylko ten co siedzi za lampą.
Jak wyżej... plus: oślepiają mniej niż halogeny, co nie wynika z różnicy w natężeniu światła (owszem w przypadku ksenonów jest ona większa), lecz bardziej z grubości (średnicy) wiązki świetlnej. Przykładowo, długotrwałe oślepienie przez laser jest mniej prawdopodobne niż długotrwałe oślepienie przez lampę wykorzystującą odblask światła żarówki halogenowej. Wystarczy zobaczyć, jak fajnie układa ją się "schodki" na planszy (ścianie) generowane przez xenony a jak przez H7.
szymonix napisał(a):Na szczęście nie jeździ tego duzo.
Ksenony nigdy mnie jeszcze nie oślepiły, a może to też dlatego że 70% samochodów z halogenami ma źle ustawione lampy.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: niedziela 11 kwietnia 2021, 07:41
przez Cyryl8
ale tam nic nie ma o czułości elektrostatycznej.
czy ta czułość jest podawana w jakiś jednostkach?

nie bardzo wiem jak się "profilują się automatycznie i precyzyjnie w przestrzeni wertykalnej", ale jak dostanę po oczach i na chwilę nic nie widzę, to jednak wiem o czym piszę.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: niedziela 11 kwietnia 2021, 12:03
przez szymonix
Cyryl8 napisał(a):jak dostanę po oczach i na chwilę nic nie widzę

Nawet nie musi się "dostać po oczach" bo intensywność tych lamp juz razi, nawet patrząc pod kątem.
LeszkoII napisał(a): nie do końca wiesz, o czym mówisz.

Wiem o czym mowię - xenony sa do dupy - rozumiesz po polsku?
I zacznij w końcu pisac językiem ludzi a nie gniotem technicznym niezrozumiałym dla większości - twoje wypociny "prawne" są takie same..

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: niedziela 11 kwietnia 2021, 16:04
przez Cyryl8
Xenony są dobre lub złe zależnie od strony po której się zajmujemy.
Im chcemy mieć lepszą widoczność tym mocniej razimy tych z przeciwka.
Dlatego trzeba wyśrodkować.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: poniedziałek 12 kwietnia 2021, 08:14
przez LeszkoII
Cyryl8 napisał(a):ale tam nic nie ma o czułości elektrostatycznej
Czułość elektrostatyczna to podatność (wrażliwość) na napięcie rozładowania elektrostatycznego. Jego przekroczenie powoduje uszkodzenie żarówki.
Cyryl8 napisał(a):czy ta czułość jest podawana w jakiś jednostkach?
Ładunek mierzy się w kulombach.
Cyryl8 napisał(a):nie bardzo wiem jak się "profilują się automatycznie i precyzyjnie w przestrzeni wertykalnej", ale jak dostanę po oczach i na chwilę nic nie widzę, to jednak wiem o czym piszę
Może to efekt zabrudzonego lub porysowanego/zmatowiałego klosza albo co gorsza montowania żarówki ksenonowej do lampy nie-ksenonowej (tzn. bez soczewki). Pozostanę przy swoim: najbardziej oślepiają halogeny.
szymonix napisał(a):Nawet nie musi się "dostać po oczach" bo intensywność tych lamp juz razi, nawet patrząc pod kątem
Jest to nieprawda. Trzeba się trochę postarać (schylić), żeby zostać oślepionym przez lampę ksenonową.
szymonix napisał(a):Wiem o czym mowię - xenony sa do dupy - rozumiesz po polsku?
Do dupy jest papier toaletowy.

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: poniedziałek 12 kwietnia 2021, 12:51
przez MarcinLDK
szymonix napisał(a):I zacznij w końcu pisac językiem ludzi a nie gniotem technicznym niezrozumiałym dla większości - twoje wypociny "prawne" są takie same..

Mały off-topic w obronie języka, którym posługuje się LeszkoII. Nie wiem gdzie się schowała ta większość, o której piszesz. Jest tu kilku użytkowników, których wypowiedzi czasami naprawdę trudno zrozumieć (nawet przy wybitnie dobrej woli), ale akurat LeszkoII do nich nie należy. Dla osoby posługującej się na co dzień językiem polskim zrozumienie treści jego komentarzy nie powinno być kłopotliwe. Może problem leży po drugiej stronie...

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: poniedziałek 12 kwietnia 2021, 16:57
przez Cyryl8
nie jestem jakimś wybitnym naukowcem lub lingwistą i pewne rzeczy dla mnie są trudne do zrozumienia, bo:

- co to jest czułość elektrostatyczna, co to jest elektrostatyka wiem, ale chodzi o tą czułość,
- "zużyło się paliwo we fiolce (drucik brązowy", żarówki xenonowe są lampami łukowymi i nie powinno w nich być żadnych drucików, które się zużywają,
- "Ksenony nigdy mnie jeszcze nie oślepiły, oślepiają mniej niż halogeny, co nie wynika z różnicy w natężeniu światła" nie bardzo rozumiem co na temat oślepiania może powiedzieć osoba świecąca, a nie oświetlana?
- "profilują się automatycznie i precyzyjnie w przestrzeni wertykalnej" mógłbyś mi to przetłumaczyć na polski?

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: poniedziałek 12 kwietnia 2021, 19:34
przez LeszkoII
Ok, bawcie się :-) Wczoraj zamówione, jutro wymiana... :P

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: poniedziałek 12 kwietnia 2021, 21:06
przez Cyryl8
Wybacz, ale jeżeli chcesz porady od uczestników, a mniej więcej znasz nas, to pytanie musi być w naszym zasięgu zrozumienia.
Z jednej strony pytasz o coś o światłach ksenonowych, a z drugiej występujesz jak ekspert w tym temacie pouczając innych, więc nie dziw się, że czujemy się nieco zdezorientowani, bo nie wiemy czy szukasz rady, czy chcesz nauczać maluczkich?

Re: Wymiana żarników D1S

PostNapisane: wtorek 13 kwietnia 2021, 11:08
przez szymonix
LeszkoII napisał(a): żeby zostać oślepionym

Nawet czytać ze zrozumieniem nie umiesz a pouczać innych byś chciał - ja napisałem "intensywność (domyślnie światła) już razi" - ani słowa o oślepianiu, bo to by taki rodzaj oswietlenia auta całkiem dyskwalifikowało. A jednak jest dopuszczone. :lol:
LeszkoII napisał(a):Do dupy jest papier toaletowy

Też, poza tym xenony i twoje wypociny na tym forum - jedno szambo. :spoko:
MarcinLDK napisał(a):Może problem leży po drugiej stronie.

Tak, moze leży .. Chyba malo do tej pory czytałeś jego fanaberii.. Polecam jako lekturę w wolnej chwili, tylko potem nie szczekaj na mnie, że ci ciul..atą lekturę poleciłem.. Na własną odpowiedzialność.. :spoko:
LeszkoII napisał(a):bawcie się

Jedyna słuszna odpowiedź na zaczepkę - pier..ol się..
Cyryl8 napisał(a):czy chcesz nauczać

chrystus ?? Też nauczał co innego a robią jego kumple co innego - co nie? :wow: