Strona 1 z 1

Naprawa gwarancyjna samochodu.

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 12:42
przez Matylda
Witam Was :)
Mam problem i może ktoś z Was pomoże sprawdzoną radą.
Sprawa wygląda tak:
Trzy miesiące temu kupiliśmy nowy samochód, którym pojechaliśmy na wakacje. Po drodze już słyszalne były dziwne dźwięki z silnika i w pewnym momencie zaświeciło sie wszystko na tablicy rozdzielczej i samochód stanął. Assistance nas zholowało do najbliższego salonowego serwisu, gdzie okazało się że "padła" jakaś turbina i uszkodziła silnik. Sprawa na tyle poważna, że naprawa potrwa 21 dni, bo silnik jest do wymiany. Najgorsze w tym jest to, że uziemiło nam ten samochód 800 km od miejsca zamieszkania. Nie dostaliśmy samochodu zastępczego mimo, że ubezpieczenie obejmuje taką możliwość. Pytanie jest takie:
Czy przy tak poważnej usterce samochodu wynikłej BEZ naszej winy możemy domagać się np. wymiany samochodu na inny? Czy ktoś wie czy możemy domagać się jakiegoś odszkodowania od sprzedawcy w związku z felernym egzemplarzem auta?
Bardzo proszę o jakieś rady, może ktoś z was miał podobne doswiadczenia. Zostaliśmy bez samochodu, nie mamy czym pracować i w związku z tym ponosimy straty.

Wiem, ze napewno doradzicie mi coś sensownego :wink:

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 13:27
przez Ad_aM
Jeśli to była jedyna usterka auta i została naprawiona zgodnie z zasadami to niestety nie ma co liczyć na wymianę auta. Jedynie gdy pojawią się kolejne usterki lub ponownie wystąpi ta sama

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 13:43
przez Tomek_
Na podstawie ustawy o sprzedaży konsumenckiej muszą naprawić albo wymienić. Nie ma to związku z gwarancją. Gdy usterki się nie da naprawić to samochód będą musieli wymienić. Zwrot gotówki Ci nie przysługuje chyba, że nie będą w stanie również wymienić na co raczej nie można liczyć.

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 15:08
przez cman
Zapodałem kwestię prawnikom i chcą, żeby doprecyzować pytanie:

- czy samochód został zakupiony przez osobę prywatną, czy też był to samochód firmowy (piszecie Państwo, że nie macie czym pracować, co sugeruje samochód firmowy)

- czy samochód zepsuł się w Polsce

- czy postanowienie umowy ubezpieczeniowej dotyczące samochodu zastępczego obejmuje tylko teren Polski

- czy postanowienia umowy ubezpieczeniowej mówią o możliwości, czy o konieczności dostarczenia samochodu zastępczego

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 16:37
przez Ad_aM
Ogólną zasade w całości napisał Tomek_

Re: Naprawa gwarancyjna samochodu.

PostNapisane: czwartek 10 sierpnia 2006, 20:55
przez bialy
Matylda napisał(a):Nie dostaliśmy samochodu zastępczego mimo, że ubezpieczenie obejmuje taką możliwość.

gwarancja i ubezpieczenie to dwie rozne rzeczy.
Czy przy tak poważnej usterce samochodu wynikłej BEZ naszej winy możemy domagać się np. wymiany samochodu na inny?

Nie, jezeli mozliwa jest naprawa, wymieniaja na inny gdy koszt naprawy przekracza wartosc auta

Radze zajrzeć do umowy gwarancyjnej tam jest wszystko napisane. W przypadku usterki napewno zaplaca za przymusowy pobyt lub za powrot, razem z bagazem, do miejsca zamieszkania. Na jakiekolwiek odszkodowanie nie liczyłbym, mozana upomnieć się o samochod zastępczy.

PostNapisane: piątek 11 sierpnia 2006, 10:52
przez Matylda
cman napisał(a):Zapodałem kwestię prawnikom i chcą, żeby doprecyzować pytanie:

- czy samochód został zakupiony przez osobę prywatną, czy też był to samochód firmowy (piszecie Państwo, że nie macie czym pracować, co sugeruje samochód firmowy)

- czy samochód zepsuł się w Polsce

- czy postanowienie umowy ubezpieczeniowej dotyczące samochodu zastępczego obejmuje tylko teren Polski

- czy postanowienia umowy ubezpieczeniowej mówią o możliwości, czy o konieczności dostarczenia samochodu zastępczego


1. Samochód jest samochodem firmowym, aczkolwiek osobowym (tego wymaga specyfika naszej działalnosci gosp)
2. Samochód zepsuł się w Polsce, konkretnie w Gdańsku czyli ok. 800 km od miejsca naszego zamieszkania.
3. Tak, obejmują teren Polski.
4. Umowa ubezpieczenia mówi o "możliwości" udostępnienia samochodu zastępczego.
W serwisie naprawy zaproponowano nam auto zastępcze na 3 (!) dni. I niby co, po 3 dniach mielibyśmy go odstawić im z powrotem? Toż to odległość spora, bo z drugiego końca Polski. Ubezpieczenie zgodziło się pokryć koszty naszego powrotu do domu, ale jak napisałam już wcześniej nie mamy CZYM pracować i firma ponosi straty.
Usterka w samochodzie jest spora, każdy chyba wie co to znaczy uszkodzony silnik i jaka jest wartość jego wymiany. Kompletnie nie wiem co dalej robić.
Dzięki Wam bardzo za dotychczasowe wyjaśnienia :wink:

PostNapisane: piątek 11 sierpnia 2006, 15:28
przez cman
Na samym wstępie należy podkreślić, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest niezależna od odpowiedzialności salonu samochodowego (sprzedawcy). Ubezpieczyciel jeśli zobowiązał się do dostarczania samochodu zastępczego w przypadku awarii samochodu, a takiego samochodu nie dostarczył, to ponosi z tego tytułu odpowiedzialność. Ubezpieczenie assistance mogło obejmować swoim zakresem dostarczenie samochodu zastępczego niezależnie od holowania. W takim przypadku niedostarczenie samochodu zastępczego i powstanie kosztów (strat z działalności) daje możliwość dochodzenia swych racji u ubezpieczyciela. Jeśli ubezpieczyciel nie zobowiązał się do tego, a jedynie dał możliwość skorzystania z samochodu zastępczego w razie zgłoszenia takiej potrzeby (odpłatnie lub darmo), a Państwo takiej potrzeby nie wyrazili, to ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności z tegoż tytułu. Ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za to, do czego się zobowiązał.

W zakresie odpowiedzialności sprzedawcy trzeba na wstępie podkreślić, że samochód został zakupiony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a zatem nie znajdują zastosowania przepisy o tzw. sprzedaży konsumenckiej, lecz przepisy kodeksu cywilnego o rękojmi. Nie rozstrzygamy też odpowiedzialności z tytułu gwarancji, albowiem treść umowy gwarancyjnej określa, za co gwarant odpowiada. Zakres korzystania z uprawnień, czy to gwarancyjnych, czy z rękojmi jest uzależniony od decyzji uprawnionego – czyli Państwa. Inaczej mówiąc Państwo decydujecie czy korzystacie z gwarancji czy rękojmi, albowiem udzielenie gwarancji na rzecz nie wyłącza uprawnień z rękojmi. Zgodnie z kodeksem cywilnym, Państwo w przypadku wady rzeczy sprzedanej (samochodu) możecie od umowy odstąpić, albo żądać obniżenia ceny. Jednakże sprzedawca na takie wezwanie może zareagować w ten sposób, że albo wymieni rzecz wadliwą niezwłocznie, albo niezwłocznie wady usunie. Dokonanie wymiany, które z reguły naraża kupującego na koszty (np. przewozu, opakowania, demontażu i ewentualnego ponownego montażu, zabezpieczenia, ubezpieczenia), zobowiązuje sprzedawcę do pokrycia tych kosztów. Nie wyłącza to odpowiedzialności sprzedającego za szkody powstałe na skutek zaistnienia awarii, jeśli sprzedawca za nie odpowiada np. celowo wydłużał naprawę lub wymianę. W Państwa interesie jest załatwienie sobie samochodu zastępczego celem możliwości prowadzenia dalszej działalności. Wydaje się, że takich kosztów (strat) Państwo nie możecie dochodzić, jeśli sprzedawca niezwłocznie wymienił lub naprawił samochód. Niezwłocznie oznacza bez uzasadnionej zwłoki.

PostNapisane: sobota 12 sierpnia 2006, 10:50
przez Matylda
Dzięki Cman :D
Teraz przynajmniej wiem, co nam przysługuje i nie zamierzam odpuścić sprawy. Potrzebowałam własnie takiego, zgodnego z prawem wyjaśnienia. Teraz wiem, ze wszystko jest ładnie i pięknie w momencie kupowania samochodu, jeśli coś się potem zdarzy, to już tak różowo nie jest.
Pozdrawiam :)

PostNapisane: piątek 18 sierpnia 2006, 17:54
przez bezwypadkowy 20
Sorki a mozna wiedziec jaki to model i marka? :)

PostNapisane: sobota 19 sierpnia 2006, 09:45
przez Matylda
Witam :)
Jasne że można- Skoda Superb 2,0 tdi (140 kM). Mieliśmy do tej pory już dwie Skody Octavie i były nie do zdarcia, nawet przez niewielką rzekę wpław przejeżdzaliśmy :lol: Superb'a kupiliśmy z tego względu, ze jest większy od Octavii. Jeździ sie nim świetnie....tylko ta usterka nas wkurzyła, bo w samochodzie za taką kasę to jakby skandal :evil:
Minęło już prawie 3 tygodnie, a w serwisie nadal czekają nba silnik :?