Strona 1 z 2

Aku,ulator ? a w zasadzie nie wiem o co w tym chodzi

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 16:27
przez Werewolf
To jest tak Właczam auto ładnie kreci wszystko dobrze chodzi na waolnych obrotach ~1000obrotów świeci kontrolka akumulatora.... nie wiem dlaczego powinna gasnać dodam troche gazu kontrolka gaśnie. Może wina akumualtora bo jak ładowałem cała nowa 12h potem zapaliłem raz zgasiłem zapalilem drugi raz i jzu nie zakrecił. Alternator ładuje dobrze bo jak wracałem do wogóle nie chciał krecićzapaliłem na popych i jechałem do domu ~z 40km światła właczone cały czas bo ciemno bylo radio grało etc i wszystko chodziło jak trzeba, Potem przyjechałęm to nawet zapalił mi. Co to moze byc ?
Dodam jeszcze że stałem w korku miałem wolaczone światła po padał desz i inne kontrolki zaczeły mi świecić tak ja kprzy rozładowanym akumulatorze... wyłącozyłem światła lub dodalem obrotów i bylo wszystko znów wporządku.


Auto to:
Peugeot 206 1.9D

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 17:13
przez Salansky
Napisz troche czytelniej o co chodzi, bo jak na razie to wygląda na spięcie...

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 17:56
przez Werewolf
Wieć tak:
Pojechalem zawieźć znajomych patrze a kotrolki poduszki powierznej sie świecą (swieca lekko słabym swiatlem). Zatrzymałem sie zgasiłem silnik... próbuje zapalić jeszcze raz a ten niekreci... zapalilem na popych i wiedziałem ze to akumulator pojechalem ~40km wróciłem jechałem to dordze 80-120 wiec ładowanie mia łdobre, przyjechalem zaparkowałem w garazu. Dla sprawdzenie przyszedłem za godzine pali elegancko wiec zostawiłem. Na nastepny dzien zapalił pojechałem do miasta patrze znów to samo... tylko ze padal deszcz miałem zapalone światła kotrolka poduszki sie swieciły radio sie zrestowalo tak jak by prądu niemialo... wyłaczyłem swiatła wszystko bylo dobrze... właczyłem swiatła dodalem troche gazu i znów bylo wszystko dobrze (moze alternator nieąłduje takiej mocy jak potrzebuje na wolnych obrotach) Przyjechalem zajechałem garazu zaparkowalem zgasiłem silnik itp chciałem zapalic jeszcze raz... a tutaj znow niekreci mysle akumulator rozładowany, ładowałem cała noc, po łądowaniu odczekałem godzine zeby wodór wyparowal zapaliłem smiagało elegencko wolne obroty kontrolka akumulatora swieci.... czekam 5min dalej swieci na wolnych obrotach ~1000 obrotów dodałem troche gazu zgasła i potem jak znowu wolne obroty były to jzu sie nie świeciła. .Zgasiłem silnik i znów niezapalił. Pewnie padl akumualtor zalałem elektrolitem i ładuej sie własnie. Tylko zastanawia mnie to czy z alternatorem jest wszystko ok, ale jak na wiekszych obratach łąduje normalnie i jechałęm to ładował tez lelgencko to raczej jest ok pisze posta żeby sie upewnić. Ps. na wolnych obrotach jak chodzil 5min to nic nie co chodzło zadne światła itp nawet radio jedyne rzeczy któe chodziły to licznik iel zrobił km zegarek, reszta wszystko wyłaczone.

Zwarcie reszej wykluczone bo wszystk ochodzi kontrolki poduszki powietrznej zawsze przy przekreceniu kluczyka mi sie właczaja.
Dzięki za wszystkie info i cheć pomocy.
Pozdrawiam.[/url]

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 18:40
przez marcij
sprawdz : kable przy alternatorze , kable przy akumlatorze , czy gdzies nie ma luzow , to tak na poczatek , aha no i ostroznie z zapalaniem na pych , takich aut nie powinno sie w taki sposob zapalac

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 18:52
przez Sławek_18
moze masz slabo naciagniety pasek.
Ja stawiam na diody w aqumulatorze nie jest to droga sprawa.
ALBO regulator napiecia ładowania (takie cudo z dwoma szczotkami) Przewaznie wkrecone jedna sroba i mozna bez problemu wymienic samemu.

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 19:53
przez Cycu
Może kupiłeś za mocne radio i akumulator większy by sie przydał-przyczyn może być wiele :P :P

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 20:30
przez Werewolf
marcij napisał(a):sprawdz : kable przy alternatorze , kable przy akumlatorze , czy gdzies nie ma luzow , to tak na poczatek , aha no i ostroznie z zapalaniem na pych , takich aut nie powinno sie w taki sposob zapalac


Wiem :/ ale musiałem... bo bym niedojechał do domu pod góre...

Cycu napisał(a):Może kupiłeś za mocne radio i akumulator większy by sie przydał-przyczyn może być wiele :P :P


4x 25W dwa normalnie głośnik żeby spoko gralo radio mozna bylo spokojnie sluchaćgo ja ksie jedzie :) nierajcuje mnie napierdzielanie z głośników na maxa.


=========================
jak by szczotki były walniete to by wogóle nieładował, a łąduej pasek jest k, kabble wszystko ok własnie wylasłem z kanalu wszystk osprwdzalem, mozliwe ze sam akumualtor trzepinięty ?

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 22:20
przez gardziej
jesli myslisz, ze to akumulator, pozycz od kogos drugi i sprawdz na nim, bedziesz mial pewnosc...

PostNapisane: wtorek 29 sierpnia 2006, 22:44
przez Sławek_18
To nie sa szczotki, tylko regulator napiecia ładowania. Nie sprawdzales przyzadem czy dobre laduje. Sprawdz. Jak sam nie umiesz, to za 10zł. w kazdym warsztacie Ci sprawdza. A aqu jak bedzie dupniety to tez nie bedzie ładowac tak jak powinno wiec jego tez mozna sprawdzic, albo jak radza wyzej pozyczyc od kogos.


Mogly tez pasc diody w alternatorze.

PostNapisane: środa 30 sierpnia 2006, 18:09
przez Werewolf
Akumulator nowy dziś kupiłem.
Teraz jest w miare prosto.
Sa wolne oborty kontrolka świeci dodam troche obrotów i znika spadaja na wole obroty i znów swieci.

PostNapisane: środa 30 sierpnia 2006, 19:41
przez operator
regulator napiecia na 100 %

PostNapisane: środa 30 sierpnia 2006, 22:05
przez Werewolf
Ile takie cudo moze kosztowac ? u czy moge sam wymienić.
Peugeot 206 1.9D

PostNapisane: środa 30 sierpnia 2006, 22:15
przez Tomek_
Jesli to regulator napiecia to ok. 50zl w PL kosztuje.

PostNapisane: czwartek 31 sierpnia 2006, 07:01
przez Sławek_18
i mozesz sam wymienic /jak pisalem wyzej/

PostNapisane: czwartek 31 sierpnia 2006, 15:38
przez jjaacc
A ja stawiam na wytarty komutator czyli pierścień umieszczony na wirniku, po którym chodzą szczotki, ale należy zacząć od regulatora ze szczotkami. jeżeli kontrolki lekko się zażą, a światła lekko pulsują na wolnych obrotach, to komutator jest bardzo prawdopodobny. można to także rozpoznać po nieruwnomiernym zużywaniu się szczotek.