Forum prawojazdy.com.pl

Witam mam takie pytanko jak się jeżdzi wolno. chodzi mi o jazde np. obok pieszego który idzie po chodniku! jak się wtedy rusza, trzeba jechać na jedynce czy jak? mógłby mi to ktoś wyjaśnić? chodzi dokładnie o to jaki ma być bieg jak opreować sprzęgłem i gazem itp. z góru dziękuję. :D

Rusza się zawsze tak samo, a bieg się dobiera i gazem się operuje w taki sposób, żeby jechać z zamierzoną prędkością - we wspomnianej sytuacji z pewnością trzeba jechać wolno, a żeby to osiągnąć - patrz wyżej. ;) W teorii żadnej precyzyjniejszej odpowiedzi udzielić się nie bardzo da. Tym bardziej, że nie da się uogólnić, bo każda sytuacja jest inna.

W trakcie każdego ruszania przez chwile jedziesz wolno, więc trzeba tylko "uwiecznić" tą sytuację :). Tzn najczęściej nie puszczasz do końca sprzęgła.

a nie można puścić sprzegła do końca i tylko operować gazem?

sliwiak-18 napisał(a):a nie można puścić sprzegła do końca i tylko operować gazem?

Jak pieszy chodzi w stylu Korzeniowskiego to tak :D.

Można, tylko przy tak minimalnych prędkościach (a tym samym obrotach silnika) trzeba się w razie czego asekurować sprzęgłem choćby tylko po to, żeby silnik nie zgasł. ;)

czylli z tego wynika ze trzeba jechac na sprzęgle i w zależności od wymaganej prędkości puszczac je bardziej?

Sliwiak, na jakim etapie jesteś? Robisz już kurs? Czy dopiero będziesz zaczynał? Wydaje mi się, że brakuje Ci póki co elementarnych podstaw w używaniu pedałów w samochodzie. A to jest niezbędne do tego, żeby móc wnikliwiej rozpatrywać konkretne sytuacje (jak ta, o którą pytasz). Kiedy już to opanujesz (jak działa i do czego służy gaz, jak działa i do czego służy sprzęgło), będziesz prawdopodobnie umiał sam rozwiązać swój dzisiejszy problem. ;)

scorpio44 napisał(a):Można, tylko przy tak minimalnych prędkościach (a tym samym obrotach silnika) trzeba się w razie czego asekurować sprzęgłem choćby tylko po to, żeby silnik nie zgasł. ;)

Jak droga nie bedzie pod gorke to nie zgasnie. Nawet na 3 biegu bez gazu. Szkoda jechac na polsprzegle dluzszy odcinek.

miałem jedną jazdę mi się wydawało ze trzeba zrobić właśnie tak jak ty mi scorpio pisaleś ale po tym co dodał wieśniak to mi się po******.

Ale ja powiedziałem prawie dokładnie to samo :wink: .

sliwiak-18 napisał(a):miałem jedną jazdę mi się wydawało ze trzeba zrobić właśnie tak jak ty mi scorpio pisaleś ale po tym co dodał wieśniak to mi się po******.

Z tego wynika, że potrzeba ci jednak jeszcze trochę praktyki, żeby zrozumiec jak to działa. Sama wiedza teoretyczna wiele ci nie pomoże.

tak jak xsystoff mowi, samochod nie zgasnie nawet na 3 biegu. Jedz na pierszym biegu bez gazu posc calkowicie sprzeglo. Jak bedzie za wolno jedz na 2 biegu bez gazu.

Za wolno na pewno nie będzie bo nie widziałem pieszych chodzących 20km/h i szybciej :lol: Musi się nauczyć jazdy na półsprzęgle, jak to pojmie to będzie mógł się toczyć z dowolną prędkością.

Pinhead napisał(a):Za wolno na pewno nie będzie bo nie widziałem pieszych chodzących 20km/h i szybciej :lol: Musi się nauczyć jazdy na półsprzęgle, jak to pojmie to będzie mógł się toczyć z dowolną prędkością.

ale szkoda sprzegla, lepiej poscic do konca i toczyc sie na biegu