Hej ,
Jestem tu nowa ,od pewnego czasu czytam to forum i stwierdzam ze jest super :)
Prosze pomozcie!!!!
Jak mam hamowac przy skzyzowaniu,jesli oczywiscie jest czerwone swiatlo.
Ja napisze jak to cale u mnie wyglada,a wy mi napiszcie jak MA WYGLADAC
A wiec dojezdzajac do swiatel naciskam najpierw sprzeglo i powoli hamulec i powoli dojezdzam,ale w ostatnim momencie mam wrazenie,ze zaraz stukne te Auto przedemna noi wtedy przyciskam hamulec mocno i wtedy coprawda stoimy ale Autem i nami zarzuca i to niezle!!! Instruktorka mowi ze to nie dobrze i niebespiecznie i zeby to juz sie nie powtarzalo,ja wiem ze to kicha,ale powiedzcie prosze,jak mam zahamowac poprawnie-jutro mam znow jazde noi cykam sie,ze znow tak bede hamowac i ze znow bedziemy sie "klaniac" :lol:
Drugi problem,to ruszanie jak juz swiatlo jest w moim kierunku zielone,albo daje za duzo gazu i auto wyje albo za szybko sprzeglo noi klapa stoimy na skrzyzowaniu :(
Prosze o odpowiedz oraz dobre rady!!!
A jeszcze na marginesie-Jutro mam Egzamin z Teorii-prosze kciuczki trzymac :lol:
Pozdrowionka oraz juz teraz dzieki za odpowiedzi
Hania