Oblałem na placyku.
Przy pierwszym podejściu wpasowałem się z każdej strony w kopertę (mówię już o ostatniej kopercie, na którą się wycofuje). Jedynie samochód był bliżej jednej strony (prawej). Od każdej linii był jednak oddalony o przynajmniej 30cm. Egzaminator stwierdził, że trzeba poprawiać bo "krzywo Pan stoi". Poprawiłem, ale za drugim razem już nie wyszło tak ładnie, rejestracja nachodzi na linię z przodu.
Wydawało mi się, że trzeba albo przejechać (kołami) albo wystawać POZA linię. A samochód, jak widać na zdjęciu tylko rejestracją delikatnie nachodzi na linię, nic poza tym.
Jakie są Wasze opinie?
