Jak rozłożyć jazdy ?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jak rozłożyć jazdy ?

Postprzez Jogi » piątek 28 marca 2008, 10:23

Witam
Mam pytanie, odnosnie tego jak rozłożyć sobie jazdy przed samym egzaminem? Brac np. 5 jazd po 2h codziennie przed egzaminem, czy moze rozłożyc co jakis słuzszy czas co 2,3, dni moze wiecej? CZy powinno sie brac dzien przed egzaminem jazde? Czy to bardzo pomaga i o jakej godzinie?
Jogi
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 13:24

Postprzez art_mar » piątek 28 marca 2008, 13:59

O tym już jest co nieco w dziale z pytaniami i radami przed egzaminem. Jazdy rozłóż sobie tak, jak sam uważasz, jak się czujesz obeznany z samochodem i czy czujesz się pewnie. Ja na przykład miałem 2h dzień przed i 2h w dniu egzaminu i to mi wystarczyło. A to, jak Ty to zrobisz to już po prostu Twoja indywidualna sprawa- żadne rady tutaj nie sprawdzą się optymalnie.
19.03.2008. - za pierwszym razem :)
art_mar
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 16:26

Postprzez macv6 » piątek 28 marca 2008, 17:58

Weź sobie 2h dzień przed egzaminem, ewentualnie jeszcze dwie w dniu egzaminu, jak nie czujesz się obeznany z samochodem. :)
19.02.2008 - Teoria zdana, miasto nie zdane.

18.03.2008 - Egzamin zdany :D

(2008-03-28) Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.

(2008-04-03) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
macv6
 
Posty: 9
Dołączył(a): poniedziałek 14 stycznia 2008, 20:53

Postprzez bezcenny » piątek 28 marca 2008, 19:03

ja miałem egzamin na 10:05 a jazdy od 8 do 10 i nie żałuje ;]
Początek kursu - 15.10.2007r.
Pierwsza jazda - 3.01.2008r.
Teoria - 15.02.2008r. zaliczona :D
Praktyczny - 8.03.2008r. zaliczony :D

Obrazek
bezcenny
 
Posty: 19
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 11:06

Postprzez 89neo » piątek 28 marca 2008, 19:17

Zdałem za 2 razem, pierwszy to było nieporozumienie, moja bezmyślnośc tylko:P Radzę wziąść na 2 dni przed egzaminem 2 h jazd na corsie na dzien przed 2 h na punto. Albo druga opcja na 4 dni przed 1 h corsa na trzy dni przed 1 h punto na dwa dni przed 1 h corsa i na dzien przed 1 h punto;)
89neo
 
Posty: 10
Dołączył(a): sobota 02 lutego 2008, 18:06

Postprzez art_mar » piątek 28 marca 2008, 23:18

A jak w jakimś mieście zdaje się na Clio? 8) jak na przykład u mnie? Wtedy chyba nie polecisz mi Punta czy Corsy, nie? :)
19.03.2008. - za pierwszym razem :)
art_mar
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 16:26

Postprzez Jogi » sobota 29 marca 2008, 00:03

u mnie sie zdaje na chevrolecie, corsie i weszła własnie toyota yaris
Jogi
 
Posty: 7
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 13:24

Postprzez art_mar » sobota 29 marca 2008, 00:30

I to jest właśnie trochę kretyńskie, że nie ma powiedziane odgórnie, że w całej Polsce zdaje się na samochodach marki X lub Y, bo przecież egzamin państwowy to egzamin państwowy. Moim zdaniem powinien być ustalony jeden, góra dwa samochody na jakich można zdawać, a nie, że trzeba się uczyć na kilku samochodach jeździć.
19.03.2008. - za pierwszym razem :)
art_mar
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 16:26

Postprzez DEXiu » sobota 29 marca 2008, 01:53

art_mar napisał(a):I to jest właśnie trochę kretyńskie, że nie ma powiedziane odgórnie, że w całej Polsce zdaje się na samochodach marki X lub Y, bo przecież egzamin państwowy to egzamin państwowy. Moim zdaniem powinien być ustalony jeden, góra dwa samochody na jakich można zdawać, a nie, że trzeba się uczyć na kilku samochodach jeździć.

A zamiast kategorii do prawka powinni wbijać markę samochodu, na którą posiada się uprawnienia :lol:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Małgorzata888 » sobota 29 marca 2008, 09:18

Nie bądź niesprawiedliwy! Jasne, że do każdego auta można się przyzwyczaić i je prowadzić, ale dlaczego sądzisz, że to od razu dobrze wyjdzie na egzaminie? Jednak tę chwilę większą czy mniejszą trzeba mieć, aby "nauczyć się" nowego auta. Nie zapominaj, że egzaminowany jest jeszcze zupełnym nowicjuszem!!! Inaczej pewnie poradzi sobie kierowca ze stażem.
A poza tym stres się potęguje, bo dochodzi lęk przed nieznanym! Może jazda innym autem jest całkiem łatwa, ale przecież tego nie wiemy!!!! Jeździlismy w życiu jednym czy dwoma autami nie mamy pojęcia, jak sobie poradzimy z jeszcze innym i to od razu na egzaminie, gdzie trzeba wsiąść i jechać od razu dobrze!

Chyba nie sądzisz, że po egzaminie mamy zamiar kupić sobie dokładnie takie (lub to samo) auto, którym jeździliśmy na kursie? Ale w życiu będzie ta chwila na przyjrzenie się i nauczenie naszego samochodu.
Dlatego drażnią mnie takie uwagi, jak ta powyższa. Nie bądź takim zarozumialcem, zrozum nowicjuszy, nie wymądrzaj się!
Małgorzata888
 
Posty: 39
Dołączył(a): środa 06 lutego 2008, 14:09

Postprzez art_mar » sobota 29 marca 2008, 10:01

Nie ma co się denerwować ludzie, ani też popadać w skrajności. Chyba lepiej "wykuć" sobie jeżdżenie jedną marką i chociaż tego być spokojnym, a nie jeździć na trzech różnych samochodach i potem zacząć się stresować już na początku egzaminu. A potem, jak sobie kupię własny samochód, to będę mógł sobie przy nim robić, co będę chciał i "uczyć" się go, jak długo będę chciał, a nie pod "opieką" egzaminatora. Więc proszę, bez skrajności...
19.03.2008. - za pierwszym razem :)
art_mar
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 16:26

Postprzez Damian_1821 » sobota 29 marca 2008, 10:59

Całkowicie popieram Małgorzata888. Po Ciebie DEXiu widać, że jesteś starem wyjadaczem Posty: 412, ale nie każdy po upływie 30 godzin będzie umiał od razu idealnie jeździć każdym autem. Według mnie każdemu samochodowi trzeba poświęcić trochę czasu aby się z nim zapoznać i go wyczuć.
Damian_1821
 
Posty: 58
Dołączył(a): czwartek 27 marca 2008, 14:13
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez DEXiu » sobota 29 marca 2008, 15:20

Hmm. Widzę że moja ironia została troszkę źle odebrana. Chodziło mi tylko o cytowaną wypowiedź art_mara. Fakt faktem, że byłoby znacznie prościej gdyby w całej Polsce egzaminy były zunifikowane również pod względem warunków technicznych, ale niestety tak nie jest. Jednakże spójrzmy na to z drugiej strony: nie ma chyba WORDu, w którym zdawałoby się na więcej niż trzech różnych markach, a w zdecydowanej większości do "wyboru" są tylko dwie czy nawet jedna. Żaden WORD również nie ukrywa jakie samochody posiada. Jeśli zależy nam na tym, nic nie stoi na przeszkodzie aby się tego dowiedzieć, a następnie zadbać o to by przejechać w trakcie tych 30 h przynajmniej po kilka godzin każdym z aut. Rozumiem że każdy ma inne predyspozycje i potrzebuje różną ilość czasu na oswojenie się z samochodem, ale wg mnie kilka godzin raczej wystarczy aby wyłapać różnice w prowadzeniu poszczególnych modeli. Przykładowo największa różnica między Punciakiem a Corsą to chyba sposób wrzucania biegu wstecznego i nieco inna dynamika. Inną bolączką, która sprawia problemy podczas egzaminu to wyczucie sprzęgła i hamulca, no ale nie oszukujmy się - tego się nie wyeliminuje wprowadzeniem jednakowych samochodów w całej Polsce bo to raczej kwestia zużycia poszczególnych egzemplarzy.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Driver'ka » niedziela 30 marca 2008, 12:18

Przed pierwszym egzaminem miałam 6 jazd doszkalających. Egzamin miałam w środę, więc rozłożyłam sobie te doszkolenia na 3 jazdy po 2h. Przejeździłam je więc w piątek, poniedziałek i wtorek. Dla mnie te 6h było wystarczające i naprawdę nie żałuję, że je wykupiłam. Wprawdzie nie zdałam za pierwszym podejściem na mieście, ale dzięki tym 6 dodatkowym godzinom czułam się za kierownicą pewniej niż po samych 30h kursu. Za drugim razem miałam w sumie tylko jedną godz. doszkolenia i to w zupełności wystarczyło, chociaż od pierwszego egzaminu minął miesiąc.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości