przez papjerz » poniedziałek 23 czerwca 2008, 23:10
W swojej karierze niedoszłego kierowcy jeździłem Yarisem 1.0 (zupełnie inne sprzęgło niż w 1.3, na których zdaje się w Warszawie egzamin - zwracajcie na to uwagę!!), wspaniałym Clio 1.4RT A.D 1992 (luzy w kierownicy, kocha wysokie obroty /czyt. bez gazu w podłodze gaśnie niezależnie od sprzęgła/, jest o pół bagażnika dłuższy niż Yaris i pod wieloma innymi względami różni się od aut egzaminacyjnych - a łuk wychodził mi nim idealnie) oraz Ursusem C-360 i C-330. Powiem tyle, że Yaris jest fajnym samochodem na egzamin - dość dynamicznym, zwinnym, łatwym w obsłudze, ma genialną moim zdaniem skrzynię i naprawdę trudno jest nie przyzwyczaić się do niego. Jednak najmilsze wrażenia mam mimo wszystko z jazdy C-330 - i chyba największe poczucie bezpieczeństwa :D :D :D