Niedopuszczenie do egzaminu.

[zurson]

Witam, jeśli zostałem niedopuszczony do egzaminu, bo nie miałem okularów (lekarz poinformował mnie, że mogę jeździć bez okularów, a na karcie zdrowia wpisał coś innego :|, a papiery na egzamin składał instruktor), to czy muszę po raz drugi opłacać egzamin, czy po prostu umówić się na nowy termin?
Proszę o szybką i rzeczową odpowiedź.

[holly_pl]

Witam! Mój znajomy miał podobna sytuacje, tez poszedł na egzamin bez okularów i egzaminator nie dopuścił go do egzaminu.Niestety ta pierwsza opłata za egzamin mu przepadała a za drugi musiał zapłacić połowe ceny i umówić sie na nowy termin.

[zurson]

Egzaminatorka kazała umówić się na nowy termin, o opłacie nie wspomniała. Dwóch instruktorów również mówi tylko o zmianie terminu, gdyż egzamin został nierozpoczęty nie z mojej winy.

[nmc_zmc]

Egzaminatorka kazała umówić się na nowy termin, o opłacie nie wspomniała. Dwóch instruktorów również mówi tylko o zmianie terminu, gdyż egzamin został nierozpoczęty nie z mojej winy.

a kto za Ciebie zapomniał okularów?? :P

[zurson]

A czy przeczytałeś pierwszy post? Specjalnie poszedłem do okulistki po zaświadczenie, które wypisała oczywiście, że mogę jeździć bez okularów. Dostarczyłem to lekarzowi, a ten kretyn źle wypisał zaświadczenie lekarskie, które nawet nie trafiło w moje ręce, bo papiery składał instruktor. Kto by się spodziewał czegoś takiego.

[bruno666]

kretyn źle wypisał zaświadczenie lekarskie, które nawet nie trafiło w moje ręce, bo papiery składał instruktor.

Dokumenty składa się osobiście. Twoja wina, że nie dopatrzyłeś. Dochodź od lekarza zwrotu kosztów jak chcesz, bo w WORDzie musisz uiścić połowę kosztu egzaminu.

[nmc_zmc]

zaświadczenie lekarskie, które nawet nie trafiło w moje ręce, bo papiery składał instruktor

a skąd instruktor miał to zaświadczenie? od ciebie? czy to był lekarz "zaprzyjaźniony" z OSK i bezpośrednio do nich trafiało?