Egzamin w obecnosci instruktora.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez HakirimJP » wtorek 18 listopada 2008, 21:48

scorpio44 napisał(a):
chantal napisał(a):jaj trafi sie podly egzaminator po jednym takim bledzie powie koniec i co nie wyklocisz sie z nim a jesli bedzie instruktor to wtedy taki egzaminator bedzie trzymal sie zasad a nie swojego widzi mi sie,tak?

Egzamin jest nagrywany, więc obecność instruktora w tym względzie zupełnie niczego nie zmienia - egzaminator musi trzymać się zasad.

Teoretycznie tak. Ale jeżeli popełnisz jakiś błąd i egzaminator Ci zawsze później tłumaczy, i Ty się kłócisz z nim o to, to instruktor może wprowadzić już swoje zdanie (oczywiście po zakończeniu egzaminu).
Więc egzaminatorzy już nie są złośliwi, bo wiedzą, że jest jeszcze osoba, która równie dobrze zna przepisy i może polenizować.
Generalnie instruktor też jest po to, żeby czuć się pewniejszym, mniej zestresowanym. Słyszałem jeszcze o czymś takim, że pójście na egzamin z instruktorem, jest niemile widziane przez egzaminującego, i wtedy egzaminator "chce uwalić", ale uważam to za głupi mit.

skov napisał(a):
chantal napisał(a):ja wiem ze on nie moze nic podpowiadac itd chodzi mi tylko o to ze egzaminator wtedy bedzie bardziej przestrzegal zasad i nie bedzie sie wyzywal na zdajacym


te "bardziej przestrzegał zasad" może się obrócić przeciwko osobie zdającej :D

Niestety i tak też bywa.
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez Glammaniara » środa 26 listopada 2008, 16:06

Ja tak sobie pomyślałam, że przez egzaminatora może byc to uznane za jakiś brak zaufania. Gdybym miała cofnąc czas, to na pierwszy egzamin nie wzięłabym instruktora, bo (tak jak ktoś wcześniej wspomniał) ścisłe trzymanie się zasad przez egzaminatora mogłoby obrócic się przeciwko mnie ;) Jeżeli jednak doszłabym do wniosku, że oblałam niesłusznie, to na pewno bym chciała na drugi raz instruktora.
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez Pinhead » środa 26 listopada 2008, 16:56

Glammaniara napisał(a):Jeżeli jednak doszłabym do wniosku, że oblałam niesłusznie, to na pewno bym chciała na drugi raz instruktora.


Jeśli oblała byś niesłusznie to składasz odwołanie.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 19 gości