wróciłam z egzaminu, zdałam za pierwszym razem z hamowaniem!
Posty: 18
• Strona 2 z 2 • 1, 2
przez to ja » niedziela 27 czerwca 2004, 18:22
Tak, jak pisał Miros, należy najpierw wcisnąć hamulec (bardzo energicznie), a dopiero później sprzęgło. Czyli trzeba zahamować w jak najkrótszym czasie. Egzamintor nie musi mieć zapiętych pasów i raczej wątpię, aby poleciał aż na szybę. Hamowanie awaryjne odbywa się przy prędkości przynajmniej 40 km/h i 3 biegu...
to ja - Asia :)
Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
Sławek - nigdy o Tobie nie zapomnę... [*][*][*][*][*][*][*][*][*]
Mój miś bardzo Ci się podobał i dlatego zawsze będzie przy moim profilu...
-
to ja - Posty: 899
- Dołączył(a): wtorek 10 lutego 2004, 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
przez miros » niedziela 27 czerwca 2004, 22:11
hamulec musisz wcisnac do konca i caly czas trzymac wcisniety. jesli samochod ma ABS to powinien sie wlaczyc.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.
-
miros - Posty: 2049
- Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
- Lokalizacja: warszawa
przez bodek541 » niedziela 27 czerwca 2004, 22:22
a ja slyszalem ze nie stosuja u nas hamowania awaryjnego
- bodek541
- Posty: 607
- Dołączył(a): sobota 26 czerwca 2004, 18:59
- Lokalizacja: Częstochowa
Posty: 18
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości