WYNIK NEGATYWNY

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez harlemka21 » środa 08 lipca 2009, 14:55

Myślisz, że w tej sytuacji można coś jeszcze wywalczyć? On by chciał na spokojnie jeszcze obejrzeć tą taśmę z egzaminu.
harlemka21
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 08 lipca 2009, 09:32

Postprzez cman » środa 08 lipca 2009, 15:21

Ja nie wiem, to już zależy od konkretnego przypadku. Oglądnąć zawsze będzie można po złożeniu skargi (może nawet bez oficjalnej skargi, w zależności od dyrektora).
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tristan » środa 08 lipca 2009, 17:13

cman napisał(a):Spokojnie można się odwoływać, niewykonanie polecenia nie jest błędem.


To co w takim razie z kursantem, który odmawia wykonywania wszystkich albo większości poleceń?

cman napisał(a):A nie ma sposobu w jaki można byłoby nieprawidłowo wykonać jakieś zadanie, skoro się go w ogóle nie wykonało.


Kwestia filozoficzna. Jeżeli uczeń na sprawdzianie odda ,,pustą kartkę'' to ma dostać piątkę? Skoro egzaminator kazał skręcić w lewo i chciał sprawdzić umiejętność lewoskrętów, to czemu kursant, który próbuje i zrobi to źle, ma być ukarany Nką, a kursant, który zupełnie olał temat ma mieć bez kar? W ten sposób ktoś, kto nie umie skręcać w lewo, będzie zawsze notorycznie odmawiał lewoskrętów i tyle.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez BOReK » środa 08 lipca 2009, 17:31

Jak ktoś zrobi coś źle, to widać od razu. Natomiast niewykonanie polecenia może być spowodowane niedokładnym zrozumieniem, bo na przykład egzaminator powie to w ostatniej chwili. Albo zdający pomyśli, że chodzi o to następne skrzyżowanie, bo są dwa tuż obok siebie.

Nie porównuj egzaminu na prawo jazdy z klasówką, gdzie jest znacznie mniej stresu. Nie ma tak, że jak napiszesz błędną odpowiedź, to wyrżniesz głową w ławkę albo ktoś umrze, prawda?

A jak ktoś odmawia wszystkich poleceń, to metody są dwie:
- nie bawiąc się w kotka i myszkę oblać za byle gówno (np. za jazdę zbyt daleko od prawej krawędzi jezdni lub złą obsługę urządzeń pojazdu),
- wydawać polecenia, które można wykonać tylko źle lub dobrze, Cman podał przykład.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez cman » środa 08 lipca 2009, 17:54

tristan napisał(a):To co w takim razie z kursantem, który odmawia wykonywania wszystkich albo większości poleceń?

Egzamin jest przerywany w związku z zachowaniami świadczącymi o możliwości stworzenia zagrożenia. Skoro kursant nie rozumie lub nie wykonuje prostych poleceń, to znaczy, że dalsza jazda w jego wykonaniu może być poważnym zagrożeniem.
Nawet jeżeli niewykonanie zadania miałoby być błędem, to w czym ten fakt pomógłby egzaminatorowi, który trafił na kursanta nie wykonującego żadnych poleceń? Wystarczyłoby wtedy, żeby kursant nie spowodował zagrożenia i mógłby, seryjnie nie wykonując poleceń, z wynikiem negatywnym, wywieźć egzaminatora na drugi koniec Polski, a ten teoretycznie nic by nie mógł zrobić.

cman napisał(a):Kwestia filozoficzna. Jeżeli uczeń na sprawdzianie odda ,,pustą kartkę'' to ma dostać piątkę?

Nie, bo on oddał pustą kartkę, a kartka ta przedstawia wynik jego pracy/wiedzy, za co należy mu się jedynie pała. Natomiast jeżeli był nieobecny na sprawdzianie, to nie dostaje nic, a nie pałę.
A na resztę odpowiedź jest już w pierwszym akapicie mojego posta.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Edward20 » środa 08 lipca 2009, 23:16

cman napisał(a):Nie, bo on oddał pustą kartkę, a kartka ta przedstawia wynik jego pracy/wiedzy, za co należy mu się jedynie pała. Natomiast jeżeli był nieobecny na sprawdzianie, to nie dostaje nic, a nie pałę.
A na resztę odpowiedź jest już w pierwszym akapicie mojego posta.

znowu można filozofować że 0 czyli nic jest gorsze niż pała więc jeśli tego nie zaliczy nie powinien przejść dalej ;)
Edward20
 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek 07 lipca 2009, 10:22

Postprzez tristan » czwartek 09 lipca 2009, 00:03

cman napisał(a):
tristan napisał(a):To co w takim razie z kursantem, który odmawia wykonywania wszystkich albo większości poleceń?

Egzamin jest przerywany w związku z zachowaniami świadczącymi o możliwości stworzenia zagrożenia. Skoro kursant nie rozumie lub nie wykonuje prostych poleceń, to znaczy, że dalsza jazda w jego wykonaniu może być poważnym zagrożeniem.


Dlaczego? Jedzie bezpiecznie, ale po swojemu i nie słucha tego bełkocącego głupka na siedzeniu pasażera! O! To prawidłowo. Kierowca ma jechać sam, a nie słuchać pasażerów :-P

To oczywiście przerysowany problem, ale załóżmy, że olewa część zadań, te, których nie umie właśnie.

Edward20 napisał(a):
cman napisał(a):Nie, bo on oddał pustą kartkę, a kartka ta przedstawia wynik jego pracy/wiedzy, za co należy mu się jedynie pała. Natomiast jeżeli był nieobecny na sprawdzianie, to nie dostaje nic, a nie pałę.
A na resztę odpowiedź jest już w pierwszym akapicie mojego posta.

znowu można filozofować że 0 czyli nic jest gorsze niż pała więc jeśli tego nie zaliczy nie powinien przejść dalej ;)


Poza tym, gość na egzamin się zgłosił i był. Tylko olał część zadań.
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości