Czy mogę włączyć bieg z drugiego na pierwszy jadąc 10km/h?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Pinhead » poniedziałek 25 maja 2009, 00:10

kev napisał(a):Czytam ten temat i nasuwa mi się jedna myśl:
Dlaczego zamiast marnować czas kursantów na teorii puszczając im jakieś debilne prezentacje lub filmy, nie tłumaczy się jakiejś skróconej i łatwej do pojęcia zasady działania skrzyni biegów. Na pewno byłoby to ogromne ułatwienie dla instruktorów, kursantów i egzaminatorów.


Ponieważ spora część instruktorów nauki jazdy nie ma pojęcia o mechanice samochodowej. Na teorii trzeba by się więc ograniczyć do puszczana filmików a gdy kursanci zaczeli by zadawać pytania zrobiło by sie niezręcznie. Dlatego niektórzy idą na łatwizne i powtarzają to co mówiło się lata temu - jedynka tylko do ruszania. Gdy ktoś zapyta dlaczego to odpowiedzią jest "bo tak" albo "bo się skrzynia psuje".
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez Borys_q » poniedziałek 25 maja 2009, 10:54

Witam przez całe życie zrobiłem od groma kilometrów różnymi autami w każdym włączałem jedynke w trakcie jazdy nie rozbiłem zadnej skrzyni nie wyłamałem zadnych widełek itp. opinie osób mówiących że nie należy redukować z 2 na 1 to bzdura fakt cieżko to zrobić na niezsynchronizowanej jedynce i np w oplowskich skrzyniach ale panowie i panie troche wyczucia i bieg wejdzie ładnie w zakresie napewno do 15 km na godzine. Chyba że ktoś operuje skrzynią jak w traktorze to niekoniecznie mu to bedzie ładnie wychodzić.

Wniosek : jeśli ci niewchodzi jednynka w trakcie jazdy to lepiej jej nie włączaj bo niemasz bladego pojęcia jak podeść do tematu, jeśli ładnie wchodzi to nic sie nie stanie auto nie wybuchnie, skrzynia ci nie wybiegnie z krzykiem z samochodu.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Driver'ka » poniedziałek 25 maja 2009, 23:07

Faktycznie jedynka służy w przeważającej mierze do ruszania, jednak dla mojego auta, kiedy jadę wolno, bo są na przykład jakieś wertepy, albo rozglądam się za miejscem parkingowym, dwójka jest za wysokim biegiem. Muszę zredukować do pierwszego, bo inaczej się zdusi. W innym samochodzie mogłam jechać spokojnie na dwójce w takich momentach. Wiele zależy od samochodu po prostu. Niemniej nie wydaje mi się taka redukcja jakimś błędem albo nieprawidłowością. Po prostu dostosowujesz biegi do reakcji samochodu.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez jarmal » wtorek 26 maja 2009, 09:57

Są dwie sytuacje gdzie nie wyobrażam sobie jeżdzenia nie na jedynce. Gdy jazda bez gazu na dwójce jest za szybka np. w ślimaczym korku albo gdy dojeżdzam do skrzyżowania pod stromszą górę. Gdy dojeżdżam tocząc się i zapala się zielone. Nie zatrzymuje się ale mając 1000 obr. zanimby mi auto weszło na obroty na dwójce to się światło zdąży zmienić na czerwone.
Avatar użytkownika
jarmal
 
Posty: 163
Dołączył(a): piątek 01 sierpnia 2008, 09:25
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

Postprzez Pinhead » wtorek 26 maja 2009, 11:45

Można to krótko i zwięźle opisać - bieg musi być odpowiedni do prędkości i obciążenia. Użyteczny zakres 2 biegu zaczyna się w większości samochodów dopiero od 20km/h i każda wolniejsza jazda to niepotrzebne palenie sprzęgła lub brak mocy. Sytuacja identyczna gdyby jeździć na 5 biegu 40km/h. Jedynka bieg jak każdy inny, nie ma w niej nic wyjątkowego więc i zasady jej używania są dokładnie takie same jak 2,3,4,5.
Avatar użytkownika
Pinhead
 
Posty: 1320
Dołączył(a): poniedziałek 20 listopada 2006, 07:34

Postprzez omyk » środa 27 maja 2009, 13:06

Echm, ktoś się przejedzie jedną czy dwoma benzynówkami i już twierdzi, że 'bzdura bzdur'. Nie wiem, jak jest u was. Jeździłam Yariską mamy i przy zwalnianiu poniżej 15 km/h na dwójce zaczyna być 'niepewna', najpierw drżeć, potem się krztusić. Jeżdżę teraz Vectrą i czuję lekkie drgania nawet już poniżej 20 km/h na 2-ce. Progi zwalniające biorę zwykle na półsprzęgle, chyba, że się spieszę i jadę szybciej. Inaczej naprawdę benzynówka może zgasnąć. I widzę też różnicę między jednym a drugim samochodem, także to naprawdę musi zależeć od silnika i pewnie jeszcze kilku innych parametrów o których mi się nie śniło.
Jezus jest moim Panem! :) <><

13.12.2008 r. - egz. teoretyczny [+]
25.02.2009 r. - egz. praktyczny [+]
11.03.2009 r. - prawko w portfelu :)
26.05.2009 r. - jeżdżę Vectrą B
omyk
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 28 lutego 2009, 00:12

Postprzez luki13231323 » piątek 07 sierpnia 2009, 11:32

Co wy tu za głupoty gadacie ! ja mam vectrę 1.6 16v 101 koni,na 1 30 km/h zawsze sie rozpędzam,nieiwem ja kmusicie dziwnie jeździc pewnie co niektórzy wrzucają piątkę prze 30 !! moje auto na 1 rozpędza sie do 60 a do 30 zawsze przyśpieszam.na 2 ma 100 na 3 150 na 4 190 na 5 210,tak dla informacji.


A poza tym widzę ze coniektórzy niszczą silnik... 5km/h na 2 biegu ?to jest zażynanie silnika.
luki13231323
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 07 sierpnia 2009, 11:28

Postprzez wersowa » piątek 07 sierpnia 2009, 14:16

Mnie uczono (miałam trzech instruktorów), że na jedynce się rusza i do jedynki się biegu nie redukuje, dopóki samochód się toczy ma być dwójka, ale parkowanie na jedynce...
wersowa
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa 11 marca 2009, 00:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » piątek 07 sierpnia 2009, 14:48

A którykolwiek powiedział na przykład, dlaczego?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez wersowa » piątek 07 sierpnia 2009, 18:15

cman napisał(a):A którykolwiek powiedział na przykład, dlaczego?


dlatego, że jedynka jest biegiem do ruszania i wykonywania wolnych manewrów, takich jak parkowanie, na tej samej zasadzie co piątka jest biegiem do szybkiej jazdy... taką odpowiedź usłyszałam od jednego, reszty nie pytałam...

ale po tym co przeczytałam w tym temacie żałuję, że nie zapytałam pozostałych dwóch... :roll:
wersowa
 
Posty: 20
Dołączył(a): środa 11 marca 2009, 00:35
Lokalizacja: Kraków

Postprzez cman » piątek 07 sierpnia 2009, 19:10

Szkoda tylko, że instruktorzy są często tak nieprecyzyjni. Bo owszem, takie stwierdzenie jest zazwyczaj prawdziwe i zazwyczaj dla kursantów (zwłaszcza w początkowych godzinach jazdy) wystarczające. Ale wypada przecież, choćby na przyszłość, powiedzieć, że jedynka jest również całkiem normalnym biegiem i niejednokrotnie zdarzają się sytuacje, w których jedynkę wrzuca się podczas jazdy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kaśka88 » piątek 07 sierpnia 2009, 23:03

mi instruktor na pierwszej godzinie powiedział, że jedynka jest normalnym biegiem i uzywa się do wolnej jazdy, do parkowania a nie tylko jak niektorzy uwazaja do ruszania.
kaśka88
 
Posty: 6
Dołączył(a): piątek 31 lipca 2009, 17:13

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości