Witam!!!
Chodzę na kategorię C i mam do Was takie pytanie. A mianowicie chodzi o łuk. Do przodu jakoś wychodzi, tylko że najgorsze jest stanąć max 1 metr od tylnego słupka, jak już się jedzie do tyłu. Macie może jakieś patenty na to jak wyczuć kiedy zatrzymać już pojazd a kiedy jeszcze troche ciągnąć? Słyszałem już o punkcie odniesienia, tylko że wtedy trzeba mieć dobrze zaparkowany samochód. Na placu jakoś się obejdzie na kursie ale gorzej z egzaminem. Jak pytałem się instruktora to powiedział, że przed egzaminem mi powie :) . Troche nie chce mi się czekać, gdyż tak mógłbym to już potrenować na placu.
Jakie są wg. Was dobre sposoby zatrzymania się przed tym tylnim słupkiem nie więcej niż 1 m? Może przyda się później w praktyce.
Jak ktoś coś wie to czekam na jego opinie :wink:
Pozdrawiam!!! I z góry dzięki za odpowiedzi!!!