Podanie o wcześniejszy termin

[alanis]

nie tamten termin jest anulowany

Nie zgodzę się, może to kwestia danego ośrodka ale najpierw pytają cię czy ci ten termin odpowiada, przynajmniej tak było w moim przypadku, dopiero jeśli zdecydujesz że tak to poprzedni termin ci anulują, jak to wygląda krok po kroku?mam się zgłosić do sekretariatu odebrać podanie, potem do okienka gdzie zapisują na egzaminy, anulować stary egzamin, zapisać się na ten nowy wyznaczony. Nie wiem co w sytuacji jeśli odmówisz bo termin ci nie pasuje, mogę się tylko domyślać że będziesz mieć problem z uzyskaniem kolejnego wcześniejszego.

[agniesiaa90]

mi chodzilo o to ze jesli dana osoba sie zgodzi na zamine terminu to tamten drugi jest anulowany bo zle zrozumialam kolege

[alanis]

mi chodzilo o to ze jesli dana osoba sie zgodzi na zamine terminu to tamten drugi jest anulowany bo zle zrozumialam kolege

ok. pytanie brzmiało jeśli ja dobrze zrozumiałam czy wyznaczenie terminu wcześniejszego egzaminu jest równoznaczne z anulowaniem tego poprzedniego, otóż nie jest, możesz odmówić bo ci nie pasuje i zostajesz przy starym ale pewnie trudno wtedy oczekiwać że będą ci wyznaczali kolejny wcześniejszy, zwyczajnie druga szansa może się nie trafić, w końcu ten wcześniejszy termin to czyjaś rezygnacja, jeśli nikt nie zrezygnuje to nie masz szans na inny termin, zwyczajnie ośrodki nie wyrabiają z terminami.

[zgoda]

Spoko, zapytam się w WORD-zie przy następnych odwiedzinach.

[serwal4]

Ja tylko chciałbym napisać, że takie podanie (o ile podawany powód jest prawdziwy! Nie pochlebiam okłamywania... jakby nie patrzeć instytucji państwowej) warto napisać;

Ja po niezdaniu 7 lutego egzaminu, zapisałem się na 2. termin i dostałem termin 16 kwietnia;
Oczywiście posiadając prawdziwy (dla mnie ważny) powód, przez który termin ten nie pasował mi (wylot za granicę) napisałem podanie, wysłałem 9 lutego;
Dziś dostałem telefon z WORD'u z pytaniem czy decyduję się na zmianę terminu.
Nowy termin? 10 marca, za tydzień we wtorek.

Coprawda obawiam się, że jako 'ten z podania' mogę mieć pod górkę... no ale cóż;

[kiora]

Nie sądzę aby egzaminator miał adnotację w papierach, ze zmieniałeś termin, litości :!:

Powiedzcie jak się mylę, bo w paranoję popadnę :roll:

[mats09]

Ja tylko chciałbym napisać, że takie podanie (o ile podawany powód jest prawdziwy! Nie pochlebiam okłamywania... jakby nie patrzeć instytucji państwowej) warto napisać;

Ja po niezdaniu 7 lutego egzaminu, zapisałem się na 2. termin i dostałem termin 16 kwietnia;
Oczywiście posiadając prawdziwy (dla mnie ważny) powód, przez który termin ten nie pasował mi (wylot za granicę) napisałem podanie, wysłałem 9 lutego;
Dziś dostałem telefon z WORD'u z pytaniem czy decyduję się na zmianę terminu.
Nowy termin? 10 marca, za tydzień we wtorek.

Coprawda obawiam się, że jako 'ten z podania' mogę mieć pod górkę... no ale cóż;

A nieprzestrzeganie ustawowego terminu przez tą niby instytucje (do 30 dni) to jest w porządku?
Ja napisałem podanie, powodu nie było naprawde i dziś jeżdżę samochodem już dwa tygodnie a nie zdaje egzamin...

[smarkulaaa]

Czy dobrym powodem złożenia podania może być wyjazd za granicę?
Bo mam zaplanowany,ale nie kupiłam jeszcze biletu,bo w sumie mogę go przełozyć,ale nie chcę.

Myślicie,że podanie bez 'dowodu' czyli np.ksera rezerwacji będzie wiarygodne?

I czy przyjmują coś takiego w WORD w Bytomiu?