Rekord czasowy w rozwiązaniu

[Gazik]

Jaki jest wasz rekord czasowy w rozwiązaniu testu teoretycznego na prawo jazdy z bezbłędnym wynikiem?:P Mój niecałe 2 minuty (może dlatego opuściłem salę jako pierwszy- za drugim razem bo za 1 oblałem ).

EDIT: Rekord pobity do 1,2 minuty :E.

[lith]

Ja się mieściłem w ok. 2,5 min. Ale testy robiłem online, więc często na obrazki musiałem czekać.

[michooo]

W Łódzkim WORD rekord wynosił chyba niecałe 30 sekund. Szef mojego OSK kiedyś mi opowiadał.

Każdy cymbał może wykuć się na pamięć literek ABC przy konkretnym obrazku, ale ze znajomością przepisów najczęściej ma się to nijak. Już wyobrażam sobie te płacze i krzyki ludzi, którzy po parę razy zdają teorię gdyby wprowadzić niejawną bazę pytań.

Mnie taki test zajmował około 2-3 minut, czytając ze zrozumieniem pytania.

[alice_b]

2-3 minuty bez wkuwania na pamięć obrazków

[macnos]

lololol

coś ok. 1:15 ze względu na to że te przyciski na tym panelu dosyć opornie reagowały. Myślę że gdyby nie to to zmieściłbym się w 1 minucie ;>

[sławekB]

Przepisy trzeba rozumieć a nie uczyć się na pamięć.
Nie sztuka wykuć na pamięć a potem na jazdach wymuszać pierwszeństwo.
Ja na egzaminie rozwiązywałem z 10 minut test ale dokładnie czytałem i sprawdzałem po trzy razy i miałem zero błędów.
W domu przed kompem ten test robiłem w 2 minuty, ale po co się spieszyć na egzaminie to głupota żeby potem powtarzać teorie

[macnos]

Przepisy trzeba rozumieć a nie uczyć się na pamięć.
Nie sztuka wykuć na pamięć a potem na jazdach wymuszać pierwszeństwo.
Ja na egzaminie rozwiązywałem z 10 minut test ale dokładnie czytałem i sprawdzałem po trzy razy i miałem zero błędów.
W domu przed kompem ten test robiłem w 2 minuty, ale po co się spieszyć na egzaminie to głupota żeby potem powtarzać teorie

A co tam są za przepisy że trzeba je rozumieć? Przecież większość tych pytań na egzaminach czy testach jak robisz w domu to jest... hmmm... czysta teoria ;/ Jest znak, wiesz czego znak zabrania/co nakazuje/o czym ostrzega, zaznaczasz i dalej. Jedynymi pytaniami nad którymi trzeba chwilę pomyśleć to są może krzyżówki, chociaż i to jest trochę śmieszne, skoro mówisz że każde pytanie sprawdzałeś po 3 razy Na drodze też będziesz się 3 razy upewniał o tym kto ma pierwszeństwo?

[bobpl]

Ja rozumiem, jakby pytania były podane w formie 'co jest w pkcie takim a takim takiego artykulu..'
Ale obecne pytania sa banalne, fakt, ze niektore sa bezsensowne i warto je przejrzec z raz czy dwa przed egzaminem.

Najlepszej est to, ze zdawalnosc teori z tego co pamietam oscyluje w granicy 80% bodajze?
No ludzie, ja wiem ze 600 pytan nie da sei zrobic w godzine, ale tak ciezko to obczaic przed egzaminem?

BTW - na egzaminie 3 minuty z groszem. A niektorzy siedzieli tam po 15 minut

[micholes]

Przepisy trzeba rozumieć a nie uczyć się na pamięć.
Nie sztuka wykuć na pamięć a potem na jazdach wymuszać pierwszeństwo.
Ja na egzaminie rozwiązywałem z 10 minut test ale dokładnie czytałem i sprawdzałem po trzy razy i miałem zero błędów.
W domu przed kompem ten test robiłem w 2 minuty, ale po co się spieszyć na egzaminie to głupota żeby potem powtarzać teorie

To tak jak ja. Nie ma co sie spieszyć i potem spowodować kolizje na pierwszym skrzyzowaniu.