Przejście dla pieszych

[Bonooo]

Ile ludzi tyle opinii... Mam pytanie o przejazd przez przejście dla pieszych. Sytuacja wygląda tak, że jadę sobie prosto (zresztą to nieistotne) zbliżam się do przejścia - wchodzi gościu z prawej strony (czyli od strony samochodu) staję, puszczam go - wiadomo. Pytanie jest kiedy mogę ruszyć ? Jak pieszy przejdzie trochę i mam wolną drogę czy mam czekać, aż ten pieszy przejdzie przez całe pasy i zejdzie całkowicie z drogi ? Słyszałem kilka opinii, że na egzaminie lepiej czekać, aż pieszy całkowicie opuści pasy... jak to jest ?

[skov]

masz mu ustąpić pierwszeństwa a nie stać i patrzeć jak schodzi z przejścia.
Na egzaminie stosujesz te same przepisy co jeżdżąc prywatnie. Różnica polega jedynie na tym, że są egzekwowane i wytykane dość szczegółowo kierującemu.

[Daanek]

Jak zejdzie z Twojego pasa to możesz ruszać.

[Minor]

Wyjątek stanowią piesi niepełnosprawni, gdzie zapis wyraźnie mówi, że gdy taki pieszy znajduje się na jezdni masz stać.

I uważaj jak pieszy wchodzi z lewej strony, generalnie masz ustąpić czyli jak jest wystarczająco daleko że nie wymusisz to powinieneś pojechać, jednak możesz usłyszeć bajkę w moim z stylu, "a co jak by panu auto zgasło". I dyskutuj z takim egzaminatorem. Lepiej poczekać, mimo że masz prawo jechać.

[scorpio44]

Wyjątek stanowią piesi niepełnosprawni, gdzie zapis wyraźnie mówi, że gdy taki pieszy znajduje się na jezdni masz stać.

Przepis mówi o obowiązku zatrzymania w celu umożliwienia tej osobie przejścia. Jeżeli więc ten niepełnosprawny zejdzie już z Twojego pasa, to również nic Ci nie każe stać i czekać, aż całkowicie zejdzie z jezdni.

[Minor]

Co nie zmienia faktu, że lepiej uważać na niepełnosprawnych, zawsze może się przewrócić, rozmyśleć, może stąd mi się wzięło to czekanie do końca.

[Bonooo]

Pytam gdyż na kursie mówili tak jak piszecie ale postanowiłem wziąć sobie 2 godziny jazdy u kogoś innego tak dla sprawdzenia siebie w oczach innego instruktora i w takiej sytuacji zahamował mi i powiedział, że powinienem poczekać, aż kobieta przejdzie przez całe pasy...

[rusel]

zapytaj instruktora czy rowniez masz czekac az pojazdy opuszcza skrzyzowanie zeby moc na nie wjechac

[Voith]

Mnie mówiono wielokrotnie, by ruszać, jeśli pieszy pokona 3/4 jezdni (dla drogi jednojezdniowej o dwóch pasach ruchu), a więc gdy tą 1/4 mamy zapasu. Innymi słowy by się upewnić, że nie wykona odwrotu i nie będzie pod naszymi kołami. Nie wolno również pieszego poganiać, zmuszać do zmiany tempa przejścia przez przejście, a więc trzeba mu dać chwilę, by oddalił się od toru naszej jazdy - ja mu przejedziemy po piętach tudzież zaczniemy ruszać jak będzie w połowie przejścia, to zareaguje nerwowo a tym samym damy powód do oblania egzaminu.

[jpl]

To ja dodam od siebie, że mnie też uczono, że za pieszym można przejechać przez przejście, tym niemniej należy zachować zdrowy rozsądek i jeśli uznamy, że w danej sytuacji lepiej poczekać, aż pieszy znajdzie się na chodniku, to należy czekać.

[rafal5757]

pieszemu należy ustąpić pierwszeństwa, czyli własnym działaniem nie można spowodować, że pieszy przyśpieszy, zwolni lub zatrzyma się. Czyli jeżeli nie przestraszymy pieszego możemy a nawet powinniśmy jechać.