Kurs prawa jazdy rozpocząłem w listopadzie, zakończyłem w grudniu. Z pewnych powodów egzamin (pierwszy raz) mam dopiero pod koniec maja.
Moje pytanie jest następujące:
W jaki sposób najlepiej przygotować się na egzamin teoretyczny? Szczerze mówiąc boję się go bardziej niż praktycznego (na który planuję sobie dokupić jeszcze 6 dodatkowych godzin jazdy) i nie chciałbym popełnić jakiegoś głupiego błędu. Dlatego chciałbym się dowiedzieć, jak się przygotować, żeby zdać teorię i jednocześnie oswoić się dobrze z przepisami?
Będę wdzięczny za propozycje, rady, uwagi...
