1. A choćby na podstawie definicji drogi twardej.
A gdzieś ty tu drogę twardą?? My o gruntowych rozmawiamy.
2. Ale jechać można, nieprawdaż ? Tu byłbym ostrożny w ferowaniu wyroków.
Ale tu chodzi o przeznaczenie, DDP nie jest przeznaczona do ruchu pojazdów, tak samo jak pobocze nie jest do tego preznaczone mimo że w pewnych okolicznościach ruch taki może się odbywać.
3. Ciekawsze do zastanowienia moze będzie , czy DDR z jezdnią tworzy skrzyżowanie ?
To jest szczególny przypadek i przejazd dla rowerzystów sie nazywa.
Tylko ciekawe dlaczego m.in w definicji drogi oddzielnie wymienia sie jezdnię i DDR.
Pewnie DDR została tylko dopisana w trakcie jakiejś niechlujnej nowelizacji nikt nie patrzył jak to się ma do reszty.
A ile pasów ruchu ma DDR ?
To tu nie ma znaczenia.
Aby być konsekwentnym napiszę, ze przecięcie się dwóch DDRów to nie skrzyżowanie.
Zdążają się przecięcia oznaczone znakami nawet w formie rond. Niestety nie mogę się z tobą zgodzić, może ktoś będzie miał jakieś konkretniejsze argumenty, jest część przeznaczona do ruchu pojazdów, przecinają się w jednym poziomie.
Również na podstawie definicji skrzyzowania -jeśli nie tworzy sie z gruntówką , czyli gruntowa nie ma mocy aby tworzyc skrzyżowanie to niezależnie od ilości tych gruntówek dalej skrzyzowania nie ma.
A bardzo przepraszam nie tworzy skrzyżowania droga twarda z gruntową, o dwóch gruntowych nic nie ma napisane, nie dopisywał bym do ustawy nic poza tym co jest tam napisane bez uzasadnienia.