 przez killerui » sobota 10 listopada 2018, 12:21
przez killerui » sobota 10 listopada 2018, 12:21 
 przez Luna21 » piątek 29 marca 2019, 01:19
przez Luna21 » piątek 29 marca 2019, 01:19 
 Marszałek  unieważnił egzamin z czego bardzo się cieszyłam ale niestety nie na długo gdyż oczekując na następny egzamin paląc papierosa przed poczekalnią idzie mój egzaminator ten który 3 razy mnie oblał i tymbardziej po odwołaniu widząc go dostałam paraliż gdyż czułam że znów idzie po mnie i co niestety miałam rację to szedł po mnie
 Marszałek  unieważnił egzamin z czego bardzo się cieszyłam ale niestety nie na długo gdyż oczekując na następny egzamin paląc papierosa przed poczekalnią idzie mój egzaminator ten który 3 razy mnie oblał i tymbardziej po odwołaniu widząc go dostałam paraliż gdyż czułam że znów idzie po mnie i co niestety miałam rację to szedł po mnie  pomyślałam jak to możliwe? przecież odwołanie robiłam i Marszałek unieważnił z jego właśnie winy słysząc że mnie woła pi nazwisku chociaż mnie widział dostałam paraliż nie wiedziałam co zrobić ale zrobiłam plac wyjechałam na miasto i po godzinie jazdy co? Oczywiście  wynik negatywny wszystko robił bym nie zdała
 pomyślałam jak to możliwe? przecież odwołanie robiłam i Marszałek unieważnił z jego właśnie winy słysząc że mnie woła pi nazwisku chociaż mnie widział dostałam paraliż nie wiedziałam co zrobić ale zrobiłam plac wyjechałam na miasto i po godzinie jazdy co? Oczywiście  wynik negatywny wszystko robił bym nie zdała  to kara że odwołanie zrobiłam i wygrałam?  i teraz moje pytanie czy miał prawo mnie egzaminować?  Skoro odwołanie było i wiedział że to ja
 to kara że odwołanie zrobiłam i wygrałam?  i teraz moje pytanie czy miał prawo mnie egzaminować?  Skoro odwołanie było i wiedział że to ja  bardzo proszę o pomoc czy ktoś mi odpowie na to pytanie?  Aż boję się być tam w poniedziałek znowu
 bardzo proszę o pomoc czy ktoś mi odpowie na to pytanie?  Aż boję się być tam w poniedziałek znowu  ((
(( przez skov » wtorek 16 kwietnia 2019, 21:54
przez skov » wtorek 16 kwietnia 2019, 21:54 
 Tak, miał prawo cię egzaminować.
 Tak, miał prawo cię egzaminować.
 przez Blacksmith » piątek 19 kwietnia 2019, 01:40
przez Blacksmith » piątek 19 kwietnia 2019, 01:40 
skov napisał(a): Tak, miał prawo cię egzaminować.

 przez ks-rider » piątek 19 kwietnia 2019, 09:52
przez ks-rider » piątek 19 kwietnia 2019, 09:52 
killerui napisał(a):
...Niewykonanie parkowanie równoległego . Miałem zaparkować pojazd między dwoma samochodami w najciaśniejszym miejscu. Sytuacja wyglądała tak że samochód z lewej strony stały połową opony poza tymi czerwony kostkami przedzielającymi miejsca parkingowe a ten po prawej stronie stykał się z tą czerwoną kostką przedzielającą. Brakło mi dosłownie 5-10 cm które te samochód z lewej strony zajmował. Mimo mówienie do egzaminatora że jest ciasno usłyszałem "ale da się wjechać".
I teraz nie wiem, pisać odwołanie? W mojej ocenie nawet jakbym zaparkował nie byłoby możliwości swobodnego opuszczenia pojazdu. Co sądzicie ?
 ).
  ).Luna21 napisał(a):... teraz moje pytanie czy miał prawo mnie egzaminować? Skoro odwołanie było i wiedział że to jabardzo proszę o pomoc czy ktoś mi odpowie na to pytanie? Aż boję się być tam w poniedziałek znowu
((

 przez skov » piątek 19 kwietnia 2019, 20:41
przez skov » piątek 19 kwietnia 2019, 20:41 


