kamera off

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

kamera off

Postprzez röslein » poniedziałek 18 września 2006, 18:29

a oto historia egzaminu mojej kolezanki..kilka tygodni temu zdawala pierwszy raz. Oblala. A przynajmniej tak jej orzekl egzaminator- za wymuszenie pierszenstwa. Ona jednak byla przekonana, iz go nie wymusila, samochod byl daleko, na pewno nie zwolnil ze wzgledu na jej wyjadz z drogi podporzadkowanej. No ale wynik otrzymala negatywny. Postanowila sie odwolac (choc wszyscy jej doradzali tego nie robic, bo i tak nie wygra, a tylko wyrobi sobie "opinie" na nastepny egzamin). Ona jednak postawila na swoim i odwolala sie od decyzji egzaminatora. I okazalo sie, ze z jej jazdy...nie ma zapisu na tasmie! Kamery byly wylaczone!!! W tej sytuacji word blyskawicznie wyznaczyl jej nastepny termin egzaminu (ktory oczywiscie zdala- pod okiem egzaminatora nadzorujacego) i oddal jej kase za egzamin... a to dlatego, ze postraszyla sadem....
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez ella » poniedziałek 18 września 2006, 19:59

W tej sytuacji word blyskawicznie wyznaczyl jej nastepny termin egzaminu (ktory oczywiscie zdala- pod okiem egzaminatora nadzorujacego) i oddal jej kase za egzamin... a to dlatego, ze postraszyla sadem....

Nie dlatego, że postraszyła sądem, ale dlatego, że są takie przepisy, że jeżeli nie ma zapisu z egzaminu to zdaje się następny egzamin na koszt WORD.

§ 21.
6. Jeżeli przebieg egzaminu praktycznego nie został zarejestrowany z powodu awarii urządzenia nagrywającego przebieg egzaminu, egzamin zostaje powtórzony na koszt ośrodka egzaminowania.

Nie widzę tutaj żadnej oznaki korupcji.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 18 września 2006, 22:14

Z wypowiedzi Roslein można by wnioskować, że jej koleżanka nie tylko zdawała jeszcze raz egzamin na koszt WORD, ale że zwrócili jej też pieniądze za ten pierwszy zapłacony. Mało prawdopodobne (bo i z jakiej racji), ale z tego postu tak wynika.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez röslein » wtorek 19 września 2006, 14:40

tak wlasnie bylo...zlozyla wniosek o zwrocenie jej kosztow pierwszego egzaminu. No i dostala.
prawo jazdy kat.B
->zdane za II podejsciem :D
Obrazek
röslein
 
Posty: 82
Dołączył(a): poniedziałek 18 września 2006, 18:11
Lokalizacja: Berlin

Postprzez roshi » środa 15 listopada 2006, 22:04

no ok. ale jak to sie ma do dzialu "przeciw korupcji"?
AGAINST NOBODY
roshi
 
Posty: 31
Dołączył(a): niedziela 12 listopada 2006, 18:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez scorpio44 » czwartek 16 listopada 2006, 14:11

roshi napisał(a):no ok. ale jak to sie ma do dzialu "przeciw korupcji"?

No za korupcję można by tutaj uznać fakt, że WORD oddał pieniądze za pierwszy egzamin, tylko dlatego, żeby dziewczyna nie robiła im afery. Chociaż nadal trudno mi w to uwierzyć.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez roshi » piątek 17 listopada 2006, 19:27

wszystko odbyło się zgodnie z prawem, gdyż urządzenia techniczne mogą zawieść (jak wyżej przeczytałem - ustawa to przewiduje). Nie było zatem powodu, żeby "korumpować" zdawającą.
AGAINST NOBODY
roshi
 
Posty: 31
Dołączył(a): niedziela 12 listopada 2006, 18:49
Lokalizacja: Koszalin

Postprzez scorpio44 » piątek 17 listopada 2006, 19:30

No właśnie dlatego trudno mi w to uwierzyć. Ale z opisu wynika, że do owego skorumpowania doszło.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości