fajna metoda na ruszanie pod gorke :)

[Ad_aM]

Na górce masz dwie próby :wink:

P.S.

Jak jeździsz to chyba z tatą :wink:

[madzior_ka]

Jak jeździsz to chyba z tatą

jasne, sorry za głupi błąd, ale po naczytaniu sie osdtatnio wypracowań c takimi bykami samemu można zgłupieć i jakoś bez zastanowienia ot napisalam:)

a ja mam inne pytanie ale też odnośnie górki bo nie ma sensu nowego tematu zakłądac, jak sie ma silnik 16-sto zaworowy do 8-smio zaworowego jeśli chodzi o ruszanie pod górke? Bo pamiętam ż na kursie szło mi dobrze ruszanie i ne miałam problemów, a tutaj tata przy nauce Astra cały czas mi mówi, że gaśnie mi dlatego bo za mało gazu i za niskie obroty (w koncu sie nauczyłam, ale napewno jest mi trudniej) a dzisiaj po namysle, powiedział, że może dlatego ze właśnie Astra ma inny silnik niż Corsa czy Punto i dlatego 16-sto zaworowy wymaga wyższych obrotów i dodania wiecej gazu przy ruszaniu - chcałam się zapytać ile w tym prawdy, tzn w tym że mojoe poczatkowe trudności przy ruszaniu Astrą mogły być spowodowane innym silnikiem, czy rzczuwiście jest róznica w ruszaniu tymi dwoma typami silników aż taka by jedym czło mi bez myslenia ok a drugim zdarza się ze autko gasnie (na kursie mi nigdy Corsa czy PUnto nie zgasło na górce,),m pytam z ciekawości bo nie wiem czy jestem tak genialna że sie tego oduczyłąm czy tez ze jednak to jest różnica - z góry dzieki:)

[Ad_aM]

Każdy silnik.. ba każde auto trochę inaczej reaguje w takich sytuacjach. Dwa te same modele z takim samym silnikiem, mogą mieć różne momenty kiedy sprzęgło "bierze". Więc co tu dopiero mówić o różnych samochodach :wink:
Jedne silniki przy niskich obrotach mają swoją maksymalną moc, a niektóre trzeba kręcić jak mikserki :wink:

[invx]

silnik 16 zaworowy jest bardziej elastyczny - osiaga ta sama moc co 8 zaworowy przy nizszych obrotach.

jak sie ma silnik do rusznia pod gorke - zalezy:
- z jednej strony mocniejszym latwiej bo niezgasnie
- z drugiej latwiej ruszyc z piskiem i latwiej bedzie "wył"

[madzior_ka]

heh, dzieki, coś w tym jednak jest, wczoraj jeżdziłam Unem mamy i w ogóle nie zastanawiajac się nad rudzaniem szło mi super ani razu mi nie zgasł, a potem nawet ruszałam pod dość dużą górkę bez ręcznego i nie było większycxh problemów....