Stres... ;(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez autowicz » poniedziałek 15 stycznia 2007, 10:43

Polecam batona z orzechami. A konkretnie to baton BAJECZNY. Dzieki niemu stres odszedł i przed chwilą wróciłem z egzaminu. Oczywiście zdane. :D
autowicz
 
Posty: 6
Dołączył(a): poniedziałek 15 stycznia 2007, 10:31

Postprzez Olcialol2 » wtorek 17 kwietnia 2007, 18:23

Wracam do tematu....
W lutym po namowach rodziny i przyjaciół zapisałam się na kolejny egzamin.... plac poszedł perfekcyjnie i poprostu stres gdy wyjeżdżałam na miasto minął.... Przejeździłam 40 minut po mieście, szczęśliwa że zdałam..... a tutaj po zakończeniu egzaminu egzaminator powiedział mi PRZYKRO EGZAMIN ZAKOŃCZONY NEGATYWNIE... ja napytanie z jakiego powodu usłyszałam.... jeździ Pani za powoli.... Chodziło mu dokładniej o kostke brukową na której jechałam
30 km/h.... poprostu szczerze wtedy stwierdziłam że jednak chyba umiem jeździć skoro tak daleko zaszłam.... troche byłam zła ale cóż :( kolejny egzamin w piątek.... zobaczymy jak to będzie....
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

NARESZCIE!!! ZA PIĄTYM RAZEM!!!

Postprzez Olcialol2 » piątek 20 kwietnia 2007, 18:57

ZDAŁAM !!!!! SUPER NAPRAWDĘ!!!!!
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez zieleniack » wtorek 24 kwietnia 2007, 10:53

wydaje mi sie, ze glownie przez stres nie moge zdac:( kiedy siadam za kólko, jestem sparaliżowana ze strachu:( jak taki kolek drewniany:( jezdze strasznie wolno i w ogole rece mam sztywne na tej kierownicy, a w momencie, kiedy egzaminator naciska hamulec, to az mi sie chce ryczec:( na dodatek czekanie samemu 2-3 godziny w poczekalni, gdzie z tv leca jakies durne teletubisie i gdzie z megafonu leca dane ludzi o takim samym imieniu, jak moje....w sobote zdaje 4ty raz i pewnie znow obleje na miescie:( bo placyk to spoko, robie na wyczucie i nigdy go nie oblalam...ale juz na miescie sie stresuje tak, ze nie wiem co:( szczegolnie, ze dodatkowo bardzo wolno oswajam sie z nowymi ludzmi i obecnosc obcego egzaminatora, ktory patrzy krytycznie i wylapuje kazda slabosc, dziala dodatkowo dobijajaco...:( ratunku:(
Makulatura-to, co na 100% wyniesiesz ze studiowania.
zieleniack
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 24 kwietnia 2007, 10:48

Postprzez nokeyb » poniedziałek 11 czerwca 2007, 20:19

Kolega miał duże problemy z opanowaniem stresu. Matka jego dziewczyny jest farmaceutką, dała mu silny lek, psychotropowy- Valium- Relanium, działający przeciwstresowo.

Opowiadał że czuł się rozkojarzony, ale spokój pomógł mu zdać.
Avatar użytkownika
nokeyb
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 16:12

Postprzez Targo » poniedziałek 11 czerwca 2007, 20:51

ja dla wiekszego spokoju i koncentracji wypilem 4 red b. przed egzaminem, a w trakcie jego trwania żułem gume . Dodatkowo wmawialem sobie ze jestem dobry i mocny , zeby sie podbudowac. Przed wejsiem do aveo mialem miekie nogi , ale zaraz po tym jak dojechalismy na placyk uspokoilem sie i nastepnie wymiotlem 8)
Avatar użytkownika
Targo
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 20 maja 2007, 21:25
Lokalizacja: Gorzów WLKP

Postprzez nokeyb » poniedziałek 11 czerwca 2007, 21:15

Teoretycznie, 4 red bulle mogłyby Cię zbyt mocno rozbudzić. Nie czułeś się rozdrażniony ?
Avatar użytkownika
nokeyb
 
Posty: 58
Dołączył(a): wtorek 23 stycznia 2007, 16:12

Postprzez gabi_86 » poniedziałek 11 czerwca 2007, 21:39

Na stres najlepsze sa herbatki ziolowe uspokajajace.Sprawdzilam, dzialaja.Polecam
gabi_86
 
Posty: 13
Dołączył(a): czwartek 26 kwietnia 2007, 19:41
Lokalizacja: Poznań

Postprzez CactusMan » poniedziałek 11 czerwca 2007, 23:48

To można żuć gumę w trakcie egzaminu? :shock:

Mi na stres pomógł sprawdzony forumowy sposób - batonik :P A ja właściwie zjadłem nawet dwa.. Najpierw zjadłem 1 przed placem, ale że mi łuk wyszedł za 2gim razem dopiero to zjadłem jeszcze jednego batona i już na mieście przetrwałem :D
13.03.2007 - zdana teoria, oblane miasto
26.04.2007 - oblane miasto
05.06.2007 - ZDAŁEM!! (ponoć.. bo nie uwierzę póki nie dostanę prawka xD)
CactusMan
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 24 grudnia 2006, 18:25

Postprzez Targo » wtorek 12 czerwca 2007, 19:55

nokeyb napisał(a):Teoretycznie, 4 red bulle mogłyby Cię zbyt mocno rozbudzić. Nie czułeś się rozdrażniony ?

wlasnie bylem spokojny i super uwazny , czujny jak wazka :lol:

cactusman napisał(a):To można żuć gumę w trakcie egzaminu? Shocked

nawet przez chwile nie pomyslalem ze nie mozna... a dodatkowo pomaga w koncentracji .
Avatar użytkownika
Targo
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 20 maja 2007, 21:25
Lokalizacja: Gorzów WLKP

Postprzez scorpio44 » wtorek 12 czerwca 2007, 20:41

Targo napisał(a):nawet przez chwile nie pomyslalem ze nie mozna... a dodatkowo pomaga w koncentracji .

Nie tyle nie można, co nie wypada.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości