Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 08:45

Hej. Oblałam właśnie na tym :cry: żałuję, że zaczęłam robić to prawko... tylko nerwy i tyle.

Chodzi o to, że miałam dwa pasy do skrętu w lewo(lewy pas do skrętu w lewo, środkowy pas do skrętu w lewo). Egzaminator kazał ustawić mi się na środkowym pasie. Po czym po skręcie w lewo zajęłam pas lewy, a następnie patrzę w lusterka, żeby zjechać na prawy. I na tym błędzie egzaminator mnie oblał. Pytał się, czemu jak ustawiam się na środkowym pasie zjeżdżam na lewy pas. Natomiast na szkoleniu uczyłam się, że zajmuje lewy pas. Może zajmowałam wtedy lewy pas, bo ciągła była, czy coś? Nie mam pojęcia.

Może mi ktoś to wytłumaczyć? czy na prawdę przez to mógł mnie uwalić (jechałam 34 minuty, a wcześniej 40 minut :( ).

Dziękuję.
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez Paula1992 » sobota 29 października 2011, 11:02

Tak, ponieważ gdy masz 2 pasy do skrętu w lewo i zajmujesz skrajnie prawy to przy skręcaniu musisz jechać swoim pasem - lewy bowiem jest dla tych, którzy ustawili się na pasie skrajnie lewym - ich tor jazdy jest tam, zjeżdżając z prawego na lewy pas poprostu zajechałaś im drogę, wymusiłaś pierszeństwo, nie powinnaś zjeżdżać, może na kursie zjeżdżałaś na lewy, gdy był tylko jeden pas do skrętu w lewo to wtedy masz prawo zjechać lewym pasem i zaś dobić do prawej krawędzi.

Pozdrawiam
Paula1992
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 27 czerwca 2011, 18:57

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 12:30

A na skrzyżowaniu wymalowane są linie prowadzące ze środkowego na prawy i z lewego na lewy? Bo jeżeli nie to sprawa nie jest taka prosta, bo już tu było wiele stron dyskusji i nic konkretnego z tego nie wynikło. Bo o ile zdrowy rozsądek nakazuje trzymania się 'swojej strony' to nijak nie ma to poparcia w przepisach. W każdym razie jak nie było tam ciągłej linii, ani nie wjechałaś nikomu bezpośrednio pod maskę to imo nie miał prawa się przyczepić.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez Paula1992 » sobota 29 października 2011, 12:46

Ale z drugiej strony mnie instruktor zawsze uczył, żeby się trzymać swojego pasa, bo czasem można komuś zajechać nieświadomie drogę, poza tym później jest trudniej wrócić na prawy pas...
Paula1992
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 27 czerwca 2011, 18:57

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 13:27

Ale jak kogoś się oblewa to warto za coś konkretnego. A jeżeli coś nie jest zakazane to jest dozwolone.

@niedoszlyK co masz dokładnie w kartę przebiegu wpisane?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 13:27

Dzięki Wam za odpowiedzi, dużo mi się rozjaśniło :)

A jak by była ciągła?

A teraz dajmy przykład, że są dwa pasy do skrętu w lewo. Ja zajmuje lewy pas, to po skręcie mogę zająć od razu prawy pas? czy też muszę trzymać się lewym pasem, bo przecież nim jadę.
A jak jest taka sytuacja, że chcę skręcić w lewo z lewego pasa to czemu zajmuje lewy pas, jak jest ciągła? Chodzi o to, że mogłabym najechać na nią ?

EDIT: przejazd przez skrzyżowanie o ruchu kierowanym oraz zmiana pasa ruchu: zaznaczone to jest jako negatywne.

LITH: nie było na skrzyżowaniu wyznaczonych pasów.
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez Paula1992 » sobota 29 października 2011, 13:37

,,EDIT: przejazd przez skrzyżowanie o ruchu kierowanym oraz zmiana pasa ruchu: zaznaczone to jest jako negatywne. "

Czyli ja rozumiem to tak, że przy zmianie pasa ruchu na prawy zajechałaś komuś drogę albo coś, skoro nie było linii.
A włączyłaś kierunek i upewniłaś się w prawym lusterku, że możesz zjechać?

Zasada jest taka, że według mnie, jak jedziesz lewym pasem skrajnie to zajmuj swój pas zaś cały czas, żeby nie było problemów i jak będzie miejsce to zjedź na prawy.
Paula1992
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 27 czerwca 2011, 18:57

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 13:40

Bo jak nie było linii to można dyskutować na temat kto gdzie miał prawo jechać i kto kogo musiał puścić, bo przepis są tutaj niedorobione. Ktoś jechał jeszcze oprócz Ciebie?

[quote=Paula1992]
Zasada jest taka, że według mnie, jak jedziesz lewym pasem skrajnie to zajmuj swój pas zaś cały czas, żeby nie było problemów[/quote]

Problem jest taki, że w PoRD nigdzie nie jest napisane nic takiego. Ciężko doszukać się czegokolwiek co by podciągnąć w takiej sytuacji. Nie jest nigdzie napisane, że osoba po prawej ma większe prawo do prawego, a ta po lewej do lewego mimo, że wydaje się to zupełnie naturalne i logiczne.
Ostatnio zmieniony sobota 29 października 2011, 13:46 przez lith, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 13:43

Paulina : Nie jest to możliwe. Jak już byłam na pasie lewym i patrzyłam w lusterko prawe, czy mogę zająć pas, to jeszcze nawet nie zaczęłam wyprzedzać, bo widziałam, że jest trochę aut. A on po prostu mi powiedział, że powinnam zająć od razu prawy pas. Powiem tylko to, że za 1 razem miałam spoko egzaminatora, a uwaliłam tylko i wyłącznie z własnej winy. Jednak tego drugiego egzaminu w ogóle nie rozumiem.
W ogóle był bardzo nieprzyjemny. Np. podczas jazdy przez przypadek włączyły mi się wycieraczki, to ja sekunda i już wyłączam, a on z taką złością pyta się mnie, czy deszcz pada? I tak kilkakrotnie. Albo jak jestem na skrzyżowaniu, jest znak ustąp pierwszeństwo, to tak samo, czego nie jadę.

Lith: A jak by była linia(podwójna) to jak powinnam się zachować? Ale na pewno w tym przypadku nie było żadnej linii. Tylko przerywana :o. Nie było żadnej "trzeciej osoby"
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 13:47

jeżeli na skrzyżowaniu była przerywana i przez nią przejechałaś i komuś zajechałaś drogę to zdecydowanie słusznie oblałaś i nie ma nawet o czym dyskutować. Najlepiej narysuj wszystkie linie jak to wyglądało, bo raz piszesz, że nie było, potem że przerywana i już zupełnie nie wiem. Raz, że było trochę aut, raz, że żadnej trzeciej osoby. Zdecyduj się.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 14:32

Nie było żadnych przerwyanych liń na skrzyżowaniu, tylko po lewej stronie już. Tak jak się znaczy drogi jednokierunkowe np.

Nie mogę za bardzo wkleić tu obrazka, bo nie mam pawer pointa, tylko open office draw:(

Chodzi o to, że na lewym i środkowym pasie sa przerywane linie. Wiadomo. Potem na środku "jezdni" nie ma żadnych pasów, dopiero już po skręcie w lewo jest jedna, przerywana linia
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 14:43

Ok, teraz rozumiem. Teraz wszystkie inne samochody. Ty jechałaś ze środkowego. Czy ktoś jechał za Tobą, czy ktoś jechał lewym pasem i ewentualnie jak był daleko. Aha- za zmianę pasa czy nieprawidłowy przejazd przez skrzyżowanie nie można przerwać egzaminu. Najwyżej można mieć wynik negatywny jak się coś z tych rzeczy 2x źle zrobi, ale nie jest to koniec egzaminu. Egzamin został przerwany przez egzaminatora, przerwany a Twoją prośbę, czy jechałaś dalej za kierownicą i nie było przesiadki? Jakie błędy masz pozaznaczane w karcie? Coś oprócz 1x zmiana pasa i 1x ten przejazd przez skrzyżowanie?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 15:10

Byli na lewym pasie, ale ja specjalnie jechałam szybciej, aby nie było, że wymusiłam, czy coś. Oczywiście dozwolonej prędkości nie przekroczyłam. Miałam tylko te dwa błędy : : przejazd przez skrzyżowanie o ruchu kierowanym oraz zmiana pasa ruchu: zaznaczone to jest jako negatywne.
Po tym jak juz zajelam lewy pas to wydarl sie na mnie czemu zajelam taki pas i powiedzial ze musimy sie przesiasc i po egzaminie.
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez lith » sobota 29 października 2011, 15:19

Powinnaś mieć jeszcze napisany powód przerwania egzaminu, masz coś w uwagach napisane?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Po skręcie w lewo zajmowanie lewego/prawego pasa.

Postprzez niedoszlyK » sobota 29 października 2011, 15:36

Nic nie mam :|
niedoszlyK
 
Posty: 16
Dołączył(a): czwartek 13 października 2011, 20:22

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 42 gości