kategoria A

[MATII]

Witam. Mam problem z otrzymaniem prawo jazdy kategorii A , zdawałem na nie 5 grudnia 2012r , po zdaniu zapisałem się na egzamin kategorii B. WORD nie kazał wysyłać mi papierów na motor tylko czekać aż zdam na samochód. Wysłali papiery 25 stycznia po nowej ustawie. Co mam teraz zrobić ??

[karol199]

Co mam teraz zrobić ??

Odebrać prawo jazdy i jeździć.....

[globuss2]

poczekać dostaniesz A2 o ile się nie mylę .. W sumie to kumpel tez miał taką sytuację zdał na "A" a później kat "B" sobie odpuścił poszedł do WK opłacić prawko i sobie tak by czekał w nieskończoność dopóki by nie zadzwonił i powiedział ze rezygnuje z kat"B"
wtedy WORD przesłał papiery do WK . Jeśli chcesz mieć pretensje to tylko do siebie ..

[MATII]

Ale WORD powiedział że nie mam wysyłać papierów , także to też ich wina jest , myslałem że jak zdałem to je dostanę. Czy u nas prawo działa wstecz?

[koperta4512]

Żeby uzyskać pj kat. A musisz mieć aktualnie skończone 24 lata, jeśli nie masz to dostaniesz kat. A2.
W WORDzie nie wszystko wiedzą i potrafią ludzi w błąd wprowadzać niestety.

[Murloock]

Identyczna sytuacja. WORD tak samo twierdził, abym zostawił sobie papiery kat A do czasu zdania kat B. Teraz nie mogę otrzymać prawka kat A w urzędzie raczyli mnie najpierw kat A2 nie zgodziłem się, kazałem im pokazać konkretny przepis który to określa (nie ma takiego). Od półtora tygodnia starostwo prowadzi rozmowy z Warszawą, jakoś konkretnych efektów nie widać, tylko ciągle jestem zmywany tekstem, że Oni jeszcze nic nie wiedzą, przepraszam bardzo to kto ja mam wiedzieć ;/ Wystarczyło by, żeby WORD tudzież starostwo wspomniało o możliwych problemach bez zastanowienia zapłacił bym tą głupią stówę i miałbym teraz święty spokój.

[koperta4512]

Kat. A2 owszem ogranicza wybór motocykla ale jest dużo modeli podpadających pod tą kategorię ale nie zmienia to faktu że skoro zdało się A to powinno się dostać A a nie A2.

[Murloock]

Kat. A2 owszem ogranicza wybór motocykla ale jest dużo modeli podpadających pod tą kategorię ale nie zmienia to faktu że skoro zdało się A to powinno się dostać A a nie A2.

Właśnie oto mi chodzi. Gdyby nawet zrobili tak, że do tych 21 lat wydadzą mi kat A2, a potem automatycznie zamienią to na kat A (nawet z mają zapłatą za wymianę) nie mam nic przeciwko, i tak na razie nie będę jeździł motocyklami powyżej 48 KM. Chodzi o sam fakt, że będę musiał jeszcze raz zdawać ten egzamin w wieku 21lat , a to stres nerwy itd Na razie trzeba czekać na ich decyzję, może coś w końcu wymyślą sensownego, bo ile można czekać.

[koperta4512]

Akurat A2 to:

motocykli o mocy nieprzekraczającej 35 kW i stosunku mocy do masy nieprzekraczającym 0,2 kW/kg oraz niepochodzące od pojazdów o mocy przekraczającej dwukrotność mocy takiego motocykla,

Mam nadzieje że dostaniesz A (bo przecież prawo nie działa wstecz) ale to jest Polska i tu jest wszystko możliwe niestety.

[Murloock]

35 KW = 47,6 KM dlatego tak napisałem.

[Murloock]

Dzisiaj okazało się, że starostwo nie wyda mi żadnej kategorii na motocykl, do puki nie zostanie wydany żaden przepis, który ustali co z nami zrobić. Zaczyna się robić wesoło.

[MATII]

To jest tylko możliwe w Polsce , zdasz na prawko ale i tak go nie otrzymasz....brak słów

[kejor]

15 listopada zdałem na kat. A, a 24 stycznia na kat. B ...

Od tamtej pory latam po urzędach, doradcach prawnych i wszystkiemu co jest możliwe, jednogłośnie wszyscy zwalają winę na dziurę w beznadziejnie napisanej ustawie, wszyscy mówią że mają związane ręce... i, że teraz mogę bez problemu odebrać kat. B, ale kat. A dostane <tu uwaga> za 5 lat, kiedy to skończę 26 wiosen, oczywiście będę pisał odwołanie od tej decyzji <decyzja jest oficjalna i na piśmie>, do wyższego urzędu <tak jak radził rzecznik i dyrektor placówki>... Powiedzieli, że jedyne co można zrobić to oblegać biura poselskie i wymusić zmianę ustawy

[barbara09]

Ja mam taką samą sytuację zdałam na kat A 16 listopada a na B 22 stycznia i powiedziano że praw jazdy otrzymam kat. A2 ale wyczytałam w przepisach że po dwóch latach można starć się o A

[medyk93]

Trzeba było wcześniej pomyśleć i wyrobić to prawko, samo A. Już pożałować te kilkadziesiąt złotych, ale nie mieć teraz problemów. Ja np. nie rozpoczynałem kursu na C+E, bo wiedziałem, że będą jaja z tym wiekiem. Kolega rozpoczął, ale nie skończył, a kurs opłacony i połowa godzin wyjeżdżona. Strata kasy...