Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **erimek** » niedziela 04 września 2005, 03:12

Mam problem... Kursy skonczylem dawno temu. Bardzo dlugi okres spedzilem w szpitalu :( Teraz zapisalem sie na egzamin. Mam wystarczajco duze podworko ze sam wybudowalem sobie placyk manewrowy :) <paker> Ale... Po podworku szaleje Corsa BEZ wspomagania. Czy bede mial problem na egzaminie ?? Jest jakas roznica ?? Np ze nalezy w innym momencie skrecac ze wspomaganiem a w innym bez wspom. ?? POMOCY.

przez **cappricio** » niedziela 04 września 2005, 09:01

:shock:

kreci sie chyba w tym samym czasie :?: tylko lżej?
ale moge sie mylic...

ja raz zawracalam na 3 bez wspomagania to moj boze lol2 jak sie zmachałam przy tym :lol:

przez **jimorrison** » niedziela 04 września 2005, 10:28

czesto w corach przegrzewa sie wspomaganie hie hie hie.... wtedy jak sie jedzie samochodem po placu to ma sie uczucie jakby w ogole auto nie mialo wspomagania. Wspomaganie to tylko wygoda, nic wiecej (jak sadze :P)

przez **Wiedźma** » niedziela 04 września 2005, 10:31

z tego, co pamietam, to ze wspomaganiem zaczyna się kręcić trochę póxniej
Ale może weź sobie w jakimś ośrodku z godzinkę placu na aucie ze wspomaganiem?
Aaa... zresztą, ja uczyłam się głównie na aucie bez wspomagania, a zdawałam na takim ze wspomaganiem i było ok, w sumie nie widzę większych różnic ;)

przez **cappricio** » niedziela 04 września 2005, 10:36

i na kursie i na egzaminie mialam auto ze wspomaganiem :) na szczescie :D

a czy teraz, wszystkie nowe auta mają wspomaganie jako standard? czy sie 'dokupuje' jak np metalik kolor? :lol:

przez **jimorrison** » niedziela 04 września 2005, 10:41

raaaaaczej wszystkie... wpomaganie to podstawa, chyba nawet do Dacii montuja wspomagania :P

przez **cappricio** » niedziela 04 września 2005, 10:48

bo opel mojego ojca, astra, sprzed <hmmm> kilku lat, nie ma jeszcze wspomagania, zdziwilam sie :) no bo to opel a nie polonez np :)
no ale widocznie to nie regula :P

przez **Polonez** » niedziela 04 września 2005, 12:21

cappricio napisał(a):bo opel mojego ojca, astra, sprzed <hmmm> kilku lat, nie ma jeszcze wspomagania, zdziwilam sie :) no bo to opel a nie polonez np :)
no ale widocznie to nie regula :P

Co Polonez , co POLONEZ :twisted: :twisted: :twisted: :?: :?: :arrow: :arrow: Polonezy z serii PLUS miały seryjnie montowane wspomaganie 8) 8) :lol: Mój jest z 1998r i ma :) A do Daci Logan wspomaganie jest montowane za dopłatą .

przez **kiton** » niedziela 04 września 2005, 13:56

ja uczylam sie na micrze bez wspomagania, a zdawalam na takowej ze wspomaganiem, pomijajac to ze oblalam na miescie ;P na placu nie mialam wiekszych problemow a wielkiej roznicy tesz nie zauwazylam, chociaz moja kumpela miala podobna sytuacje, zdawala na tym samym aucie i strasznie na nie bluzgala bo oblala na luku, hmmm

przez **MAGDA :)** » niedziela 04 września 2005, 14:03

hym moim zdaniem to sie rozni tylko tym ze jak jest ze wspomaganiem to mozna krecic w miejscu - co jest dosc istotne na placu manewrowym, np. przy zawracaniu na 3. bez wspomagania trzeba krecic jak autko jedzie.

przez **Silent** » niedziela 04 września 2005, 14:31

Hmmm, a ja zauważyłem że są WSPOMAGANIA i wspomagania... tzn. w niektórych samochodach wspomaganie działa tylko w wypadku gdy pojazd się porusza, może poruszać się i 1 KM/h ale musi się toczyć aby kierownicą kręciło się leciutko, w innych samochodach wspomaganie jest nieco inne, bo można małym paluszkiem kręcić nawet w miejscu (i takie właśnie jest u mnie w WORD). W samochodach bez wspomagania leciutko kręci się tylko przy szybkiej jeździe :D To takie moje spostrzeżenia ;)

przez **cappricio** » niedziela 04 września 2005, 19:00

Polonez napisał(a):
cappricio napisał(a):bo opel mojego ojca, astra, sprzed <hmmm> kilku lat, nie ma jeszcze wspomagania, zdziwilam sie :) no bo to opel a nie polonez np :)
no ale widocznie to nie regula :P

Co Polonez , co POLONEZ :twisted: :twisted: :twisted: :?: :?: :arrow: :arrow: Polonezy z serii PLUS miały seryjnie montowane wspomaganie 8) 8) :lol: Mój jest z 1998r i ma :) A do Daci Logan wspomaganie jest montowane za dopłatą .

o wybacz mi drogi Polonezie, nie chcialam urazić Twej dumy i chluby, jakim jest Twoj... POLONEZ :lol:

dla porownania moglam podac malucha :D chyba ze znowu mnie ktos zaskoczy i powie, ze maluchy jednak maja wspomaganie, a dodatkowo jeszcze elektryczne szyby :twisted:

przez **m16** » niedziela 04 września 2005, 19:22

cappricio napisał(a):dla porownania moglam podac malucha :D chyba ze znowu mnie ktos zaskoczy i powie, ze maluchy jednak maja wspomaganie, a dodatkowo jeszcze elektryczne szyby :twisted:

http://www.fiat-furious.pl/html/tuning_ ... by_126.htm

:twisted: :twisted: :twisted:

przez **leila** » poniedziałek 05 września 2005, 15:27

heh ja mam Corse bez wspomagania i uwierzcie jest ciężko.W sumie to jedynym pocieszeniem jest to ze i na kursie,na Micrze, i w swoim samopchodzie nie mam wspomagania więc nie mam za czym tęsknic bo po prostu nigdy nie poczułam jak to jest mieć wspomaganie :? ale niedawno miałam kontuzję lewej ręki-miałam potwornie naciągnięty mięsień i w sumie jak się nie wysilałam to nawet nic mnie niie bolało, do czasu aż wsiadłam do mojego wozu i zaczęłam parkować pod hipermarketem.. :x wtedy poczułam jak to jest NIE miec wspomagania...przez 2 dni nie dotykałam kierownicy ...no ale jak to sie śmieją moi znajomi "przynajmniej muskuły sobie wyrobisz" (marne pocieszenie)

taaa zeby krecic bez wspomagania to sie chyba na silownie trzeba zapisac :?

Problem: Wspomaganie i brak tej opcji.

Problem: Wspomaganie i brak tej opcji.

:)

Re: :)

Re: :)

Kto przegląda forum