buty na egzamin??

[maciekjar]

Szczerze mówiąc to ja nie czuje różnicy nawet... Mi to obojętne jakie mam buty... Jeżeli czujesz taką potrzebę to jasne że możesz zmienić. Nikt Ci nie zabroni przecież ;]

Spróbuj w glanach albo innych butach o szerokim przodzie pojechać w małym aucie, np maluch, cinque, czy sei. Przy wciskaniu sprzęgła możesz zachaczyć przypadkiem hamulec, oczywiście mówię tu o sytuacji, gdy cały czas jeździsz w zwykłych butach i nagle ubierasz takie szersze do jazdy.

I w wypadku dobioru obuwia nie ma co kozaczyć, że pojedzie się we wszystkim. Nie da się zaprzeczyć, że odpowiednie buty mają znaczący wpływ na ergonomię użytkowania pedałów, na ich kontrolę. Jasne, można nawet w obuwiu ochronnym z placu budowy pojechać, ale jaki to będzie miało negatywny wpływ na czucie pedałów i wygodę to nie trzeba chyba pisać.

[jamnik]

zgadzam sie z przedmowcami.

sam narazie za kierownica siedzialem kilka razy, uczylem sie podstaw..
nad wszystkim czuwał tata, za pierwszym razem powiedział zebym ubrał sznurowane wygodne buty. Od razu pomyslalem, ze ma racje i tak nalezy zrobic. Nie ma co "cwaniakowac" z obuwiem. A juz napewno nie wtedy gdy ktos sie uczy/zdaje egzamin. Moze kierowcy bardziej doswiadczeni nie mają problemu z jazdą np w pantoflach albo kozakach. Im moze byc po prostu niewygodnie. Osoby nie/mało doswiadczone jadac w złych butach stwarzaja sobie dodatkowe niebezpieczenstwa.

niedlugo ide na kurs, mimo tego ze jest zima, bede zabierał ze soba jakies wygodne buty. To taki wstyd zmienic sobie przed jazdą, a potem po? Albo przed egzaminem? Wole poswiecic na to pare sekund, nawet kosztem usmieszkow pozostalych kursantow i nie miec niepotrzebnych problemow.
Zdacie egzamin, pojezdzicie troche to bedzie mozna do kwestii butow podejsc bardziej na luzie ;)

[assik]

Hmm kiedys myslalam ,ze na obcasie jest bardzo ciezko jezdzic i co...przekonalam sie ,ze jeszcze lepiej niz na plaskim :D

[Driver'ka]

Pewnie dlatego, że lepiej podpiera się pięta o podłogę? ;)

[SP20]

Slyszalam o przypadkach wypadkow spowodowanych wlasnie butami na obcasie. Ja jeszcze nigdy nie probowalam, ale podobno jest calkiem wygodnie :wink:

[assik]

Pewnie dlatego, że lepiej podpiera się pięta o podłogę? ;)

No wlasnie... :) Tylko ,ze zauwazylam ,ze jakos tak nie do samego konca sprzeglo dociskam wtedy :shock: Ciekawa jestem czy to cos szkodzi (w sensie ,ze dla autka) :roll: Musze sie pilnowac...

[Driver'ka]

Slyszalam o przypadkach wypadkow spowodowanych wlasnie butami na obcasie.

A co? Wyskoczyły raptem na drogę pod samochód? :D ;)

No wlasnie... :)

Tak, tak, pamiętam wciąż słowa instruktora: "pięta oparta zawsze o podłogę! nie trzymać jej w powietrzu!" :lol:

[kamiles]

Slyszalam o przypadkach wypadkow spowodowanych wlasnie butami na obcasie.

nie przesadzajmy - panowie nie jeżdża w butach na obcasach (chyba :wink: ), a powodują wypadki, więc...
Poza tym czy ktoś udowodnił, że winne w tym wypadku były obcasy?

[20fingers]

Cały kurs jeździłam w adidasach, na egzaminach również.
Dop[iero z plastikiem wsiadłam na obcasach i muszę powiedzieć, że nie jest źle.
Nawet nie odczuwam różnicy :wink:

[SP20]

nie przesadzajmy - panowie nie jeżdża w butach na obcasach (chyba :wink: ), a powodują wypadki, więc...
Poza tym czy ktoś udowodnił, że winne w tym wypadku były obcasy?

A czy ja powiedzialam, ze wszystkie wypadki sa spowodowane jezdzeniem w butach na obcasie? :roll:
Kolezanka mi opowiadala, jak jej mama spowodowala wypadek wlasnie przez obcasy, wiec nie przesadzam.

[agniesia8899]

Ja jak przez cały kurs jeździłam albo w adidasach albo w sandałach lub czasem w japonkach. Ale za japonki mi się parę razy urwało. Ale na egzamin podreptałam w adidasach.

[Lyha89]

A ja chyba jak wskocze na egzamin w swoich adidaskach to egzaminator przy pierwszym skrzyzowaniu mnie obleje tak pierdzielone piszczą na pedałach ze coś okropnego jak jestmokro a wygodnie mi sie w nich jeździ :?

[Wicker Man]

A czy ma to coś do rzeczy, że piszczą? Chyba liczy się jazda a nie to jaki dźwięk buty wydają ;)
Ja wszystkie jazdy miałem w adidaskach i nie wyobrażam sobie egzaminu w innych butach. Są po prostu najwygodniejsze. Na co dzień w zimę chodzę w glanach czyli ciężkich butach o dosyć grubej podeszwie jednak nawet nie próbowałem w nich jeździć. Podejrzewam, że nie miałbym zbyt dobrego wyczucia pedałów gazu czy hamulca. Może jak będę miał swój własny samochód to zrobię jazdę próbną ;)
Tak więc komfort na pierwszym miejscu a to, że piszczą to niech sobie piszczą ;)

[Hell_soul]

Bez urazy ale pomyślcie trochę.. Masz egzamin, jedziesz w dalsza trasę to jakie buty ubierzesz ? Sami sobie odpowiedzcie ma to jakże proste pytanie.. A no jakie buty, wygodne, tak żeby się dobrze jechało.. :roll:

[yahoo234]

Albo weź sobie jazdy doszkalające przed samym egzaminem :D Instruktor przyjedzie po Ciebie do domu, więc nie zdążysz zmarznąć, a skończysz przed ośrodkiem. I nie musisz brać butów na zmianę 8) PO egzaminie nie będziesz już myśleć o takich rzeczach jak buty: albo rozpacz, albo euforia - nawet nie zauważysz jakie masz buty :P