scorpio44 napisał(a):chantal napisał(a):jaj trafi sie podly egzaminator po jednym takim bledzie powie koniec i co nie wyklocisz sie z nim a jesli bedzie instruktor to wtedy taki egzaminator bedzie trzymal sie zasad a nie swojego widzi mi sie,tak?
Egzamin jest nagrywany, więc obecność instruktora w tym względzie zupełnie niczego nie zmienia - egzaminator musi trzymać się zasad.
Teoretycznie tak. Ale jeżeli popełnisz jakiś błąd i egzaminator Ci zawsze później tłumaczy, i Ty się kłócisz z nim o to, to instruktor może wprowadzić już swoje zdanie (oczywiście po zakończeniu egzaminu).
Więc egzaminatorzy już nie są złośliwi, bo wiedzą, że jest jeszcze osoba, która równie dobrze zna przepisy i może polenizować.
Generalnie instruktor też jest po to, żeby czuć się pewniejszym, mniej zestresowanym. Słyszałem jeszcze o czymś takim, że pójście na egzamin z instruktorem, jest niemile widziane przez egzaminującego, i wtedy egzaminator "chce uwalić", ale uważam to za głupi mit.
skov napisał(a):chantal napisał(a):ja wiem ze on nie moze nic podpowiadac itd chodzi mi tylko o to ze egzaminator wtedy bedzie bardziej przestrzegal zasad i nie bedzie sie wyzywal na zdajacym
te "bardziej przestrzegał zasad" może się obrócić przeciwko osobie zdającej :D
Niestety i tak też bywa.