Włączanie się do drogi dwupasmowej

[jasiek23]

Zresztą w tej sytuacji gdyby pojazd po lewej chciał zmienić pas to miałbyś i tak nad nim pierwszeństwo.

Przecież tu chodzi o wjazd z drogi podporządkowanej na główną a więc jakie pierwszeństwo? Nawet jeśli skończy nam się pas do "rozpędzania" a my nie mamy możliwości włączenia się do ruchu to musimy czekać. Pozatym - w takich sytuacjach zazwyczaj(jeśli nie zawsze) jest znak "ustąp pierwszeństwa".

[cman]

Przecież tu chodzi o wjazd z drogi podporządkowanej na główną a więc jakie pierwszeństwo?

Takie, które posiada pojazd jadący kończącym się pasem ruchu, nad pojazdem jadącym lewym pasem ruchu, jeżeli oba pojazdy chcą wjechać jednocześnie na środkowy pas ruchu.

[Pawlisko7]

Przecież tu chodzi o wjazd z drogi podporządkowanej na główną a więc jakie pierwszeństwo? Nawet jeśli skończy nam się pas do "rozpędzania" a my nie mamy możliwości włączenia się do ruchu to musimy czekać. Pozatym - w takich sytuacjach zazwyczaj(jeśli nie zawsze) jest znak "ustąp pierwszeństwa".

Pierwszeństwa musiałby ustąpić tylko pojazdom jadącym po pasie na który zamierza wjechać - czyli środkowym, w tej sytuacji reszta jechała lewym pasem, więc jakby chcieli zjechać na prawy musieliby mu ustąpić pierwszeństwa.

[scorpio44]

Pierwszy błąd zawiera się już w tytule wątku. :) Przerażające jest to, że ludzie utożsamiają wyjazd z drogi podporządkowanej z włączaniem się do ruchu.
A zatem nie ma tu włączania się do ruchu, a tylko wjazd z drogi podporządkowanej na drogę z pierwszeństwem. To po pierwsze. A po drugie - manewr, który wykonuje samochód na rysunku, to już tylko zwykła zmiana pasa ruchu. Taka sama, jak każda inna.