Egzamin w deszczu... co i jak?

[szerszon]

Dlaczego ma się pytać ? Jest potrzeba to uzywamy-ostatecznie my jesteśmy kierującym , a Pan Egzaminator powinien oceniac , czy prawidlowo uzywamy wyposazenia samochodu.
poza tym nie polecam na full samego ciepla , bo za moment sie mozna udusić.Jest klima -włączać.

[marthys]

1. Czy wam też w czasie kursu było tak bardzo źle jeździć podczas deszczu? Mieliście problemy z hamowaniem?

Mi się wydaje, że gorzej jeździć gdy słońce mocno świeci w deszcz jest w miarę ok. tylko trzeba troszkę wolniej jeździć i panować nad tym co się dzieje na drodze

2. Czy ktoś z was miał okazję zdawać prawko w deszcz, jak wyglądała część na placu? Egzaminator schował się do auta przed deszczem w czasie robienia łuku?

ja zdawałam w deszcz, egzaminator przyglądał się podczas gdy robiłam łuk (tak samo jak przygotowywałam się do jazdy) więc biedaczek musiał moknąć ;D

3. Niestety nie miałam okazji przećwiczyć z instruktorem nawiewów itp, a podobno to ja mam włączyć w czasie egzaminu nawiew aby szyby nie parowały, czy wystarczy same otwarcie okna?

okno powinno wystarczyć i świeże powietrze dobrze zadziała na mózg ;D z resztą egzamin nie trwa długo więc szyby nie zdążą zaparować

[piotrekbdg]

okno powinno wystarczyć i świeże powietrze dobrze zadziała na mózg ;D z resztą egzamin nie trwa długo więc szyby nie zdążą zaparować

W deszcz okno od strony kierowcy? I prowadzisz w kapturze?

[marthys]

W deszcz okno od strony kierowcy? I prowadzisz w kapturze?

dlaczego w kapturze? Jest dach nad głową przecież poza tym miałam na myśli lekko otworte okno, na 2 cm. ;D

[piotrekbdg]

No lekko uchylić może i można, tylko ja bym się obawiał ochlapania. Woda szybko się zbiera na ulicach, wystarczy że ktoś minie nas z prędkością 50 km/h i całkiem spora ilość deszczówki może nam wpaść do kabiny.

[szerszon]

... z resztą egzamin nie trwa długo więc szyby nie zdążą zaparować

Nie słyszałem o egzaminach trwających 5min, chyba że negatywny

[fluorescencyjna]

miedzy innymi przez silne opady deszczu nie zdałam praktycznego. byl to dla mnie taki stres... nigdy nie jezdzilam w takim deszczu a tu sciana wody. najgorszy był łuk, bo mimo nawiewu itd to nic nie widzialam w prawym lusterku przez wode splywajaca po szybie. a jak otworzylam troche okno, to zaczelo lac sie do srodka. mam nadzieje,ze 18.01 bedzie lepsza pogoda