Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez Daanek » środa 11 stycznia 2012, 23:23

No w sumie na górkę też podjeżdżałam sama..nie wiem już sama jak to jest. Mi mówiono, że to obowiązek egzaminatora ale jak widać "różnie to wychodzi w praktyce".
'Cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo.'
Avatar użytkownika
Daanek
 
Posty: 38
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2012, 12:57

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez Amos » czwartek 12 stycznia 2012, 15:29

krzychoo napisał(a):Na moim egzaminie (WORD Piła), po pierwszej nieudanej próbie łuku, widząc, że zahaczę lusterkiem o pachołek zatrzymałem się, wyprostowałem samochód i wyjechałem z łuku "naokoło", przejeżdżając przez linię i ustawiłem się w kopercie. Egzaminator głośno wydawał komendy, by były słyszalne wewnątrz samochodu. Na górkę również podjechałem sam.

Powinienieś oblać.
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szofer80 » niedziela 15 stycznia 2012, 23:07

na placu nie można stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu:

zachowania osoby egzaminowanej skutkujące przerwaniem egzaminu z wynikiem negatywnym (na placu):

1.stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa zdrowia lub życia
2.przejechanie przez linię (brak jest styczności koła z zewnętrzną krawędzią linii)
3.najechanie na pachołek/tyczke bądź przejechanie pachołka/tyczki
4.Dwukrotne nieprawidłowe wykonanie tego samego zadania egzaminacyjnego

Na wzniesieniu silnik nie może zgasną,auto nie może stoczyć się więcej niż 0,2 metra (dwie próby)

Przykłady nieprawidłowo wykonanych zadań egzaminacyjnych skutkujące powtórzeniem zadania: (niepłynne ruszenie, niepłynna jazda po pasie ruchu,najechanie na linię,zgaśnięcie silnika,niezatrzymanie się w wyznaczonym polu)
Ostatnio zmieniony niedziela 15 stycznia 2012, 23:21 przez szofer80, łącznie zmieniany 1 raz
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 825
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szerszon » niedziela 15 stycznia 2012, 23:18

szofer80 napisał(a):na placu nie można stworzyć zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu:
czyli jak sa 3 "łuki" i na kazdym jest egzamin to mozliwa jest jazda tylko jednego pojazdu egzaminacyjnego ?
A co jest jak jadą wszystkie trzy i jeden zaczyna zbaczac z toru jazdy , bo mu sie spodobało sąsiednie pole zatrzymania ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szofer80 » niedziela 15 stycznia 2012, 23:22

stworzyć można zagrożenie w tym wypadku zdrowia lub życia (swoje lub egzaminatora)

rozporządzenie 217 pozycja 1834 wszystko szczegółowo opisane w drobiazgach
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 825
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szerszon » niedziela 15 stycznia 2012, 23:35

Czyli mozna juz porozbijac inne pojazdy na placu bez grozby zakończenia egzaminu ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szofer80 » niedziela 15 stycznia 2012, 23:41

wyjazd poza swój pas ruchu skutkuje natychmiastowym przerwaniem egzaminu więc o co kaman?
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 825
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez Daanek » poniedziałek 16 stycznia 2012, 00:08

Nie czytałam kilku poprzednich postów ale czy wracamy do pytania: czy można wyjechać poza linie z łuku w momencie cofania/jazdy do koperty po pierwszej nieudanej, a w celu podejścia do 2giej próby zadania typu: łuk ?
'Cmentarze są pełne tych co mieli pierwszeństwo.'
Avatar użytkownika
Daanek
 
Posty: 38
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2012, 12:57

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szerszon » poniedziałek 16 stycznia 2012, 00:17

szofer80 napisał(a):wyjazd poza swój pas ruchu skutkuje natychmiastowym przerwaniem egzaminu więc o co kaman?
A czy w czasie dojazdu do pasa ruchu nic nie ma prawa sie zdarzyć ? :D
Nie wszystko jest bezposrednio opisane w 217.
Rózne cuda moga sie trafić.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szofer80 » poniedziałek 16 stycznia 2012, 11:45

cytat:

"Nie czytałam kilku poprzednich postów ale czy wracamy do pytania: czy można wyjechać poza linie z łuku w momencie cofania/jazdy do koperty po pierwszej nieudanej, a w celu podejścia do 2giej próby zadania typu: łuk ?"

Jeśli egzaminator dał Ci wjechać na swoją pozycję początkową to masz to zrobić dobrze tak samo z cofaniem po niezaliczonym zadaniu, przecież masz umieć wszystko, przeszedłeś kurs i zdałeś egzamin wewnętrzny w szkole nauki jazdy. Na placu jest różnie jeden egzaminator ustawi pojazd inny powie żeby zrobiła to osoba egzaminowana, zdałem już 4 egzaminy na różne kategorie i zawsze sam ustawiałem pojazd w pozycji początkowej.

cytat:

"A czy w czasie dojazdu do pasa ruchu nic nie ma prawa sie zdarzyć ? :D
Nie wszystko jest bezposrednio opisane w 217.
Rózne cuda moga sie trafić."

Cuda mogą się zdarzyć wszędzie nie tylko na placu. ostatnio u mnie była ślizgawica nieprzeciętna a zdawali o tej porze na quadach jak śnieg padał. Jedna "eLka" egzaminacyjna wjechała komuś w "tyłek" na mieście. Cuda mogą się zdarzyć wszędzie i jak zawsze w tego wypadkach egzamin niezdany, choć współczuję tej osobie co spowodowała wypadek, hamowania wtedy nie było, ja nie mogłem ruszyć z miejsca.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 825
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez patgaw » czwartek 02 lutego 2012, 18:29

dzis bylem swiadkiem takie syutacji na word bemowo:
egzaminowany mial sie ustawic do jazdy na luku, czyli wjechac na te poczatkowe pole zatrzymania. podczas wjezdzania tam zawadzil w miare widocznie o tyczke a egzaminator nic nie zrobil.
wniosek taki ze zalezy od egzaminatora.
patgaw
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa 07 grudnia 2011, 19:06

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez oskbelfer » niedziela 19 lutego 2012, 01:07

patgaw napisał(a):dzis bylem swiadkiem takie syutacji na word bemowo:
egzaminowany mial sie ustawic do jazdy na luku, czyli wjechac na te poczatkowe pole zatrzymania. podczas wjezdzania tam zawadzil w miare widocznie o tyczke a egzaminator nic nie zrobil.
wniosek taki ze zalezy od egzaminatora.


Wniosek jest taki, że guzik na ten temat wiesz.

Zadanie 2 to jazda w pasie ruchu, a nie podjazd do niego. Dlatego egzaminator pozwolił osobie robić zadanie.

Ogarniasz to ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez patgaw » niedziela 19 lutego 2012, 01:17

oskbelfer napisał(a):Ogarniasz to ?


No szczerze to nie - w sensie twojego toku rozumowania. Bo jak OP (tworca tego tematu) zakonczyl swoja pierwsza probe, a drugiej jeszcze nie rozpoczal, to jak sam napisales, byl to podjazd do proby.
patgaw
 
Posty: 48
Dołączył(a): środa 07 grudnia 2011, 19:06

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez szofer80 » niedziela 19 lutego 2012, 02:36

nie ma reguły, można oblać, najechanie bądź przejechanie pachołka to zagrożenie bezpieczeństwa ruchu za które egzamin powinien byc teoretycznie przerywany natychmiast ze skutkiem negatywnym.
Kategorie: A,B,C,D,E,T
szofer80
 
Posty: 825
Dołączył(a): poniedziałek 20 grudnia 2010, 21:10

Re: Oblany egzamin praktyczny kat. B - pytanie

Postprzez Minor » niedziela 19 lutego 2012, 09:56

@oskbelfer, ja również nie ogarniam, bo namiętnie na placu oblewane są osoby za wyjechanie z rękawa, tzn, odstawiony pachołek z tyłu i proszę wyjechać, jak zacznie kombinować kierownicą, to zawadza przodem o pachołek i po egzaminie...

Więc teraz mi wyjaśnij, czy to jest część zadania czy nie? Czy na placu nie ważne co robisz nie wolno ci dotknąć pachołka? I co ty na to, druga próba, mam się ustawić i wyjeżdżam z rękawa robię zawracanie poza nim, i wjeżdżam od "przodu"?


A jak już jesteśmy przy zadaniach to zapytam, w Łodzi górka jest przy wyjeździe z WORDu, wkomponowana w drogę prowadzącą do bramy. Generalnie każdy do niej sam podjeżdża, generalnie każdy wie że trzeba się przy niej zatrzymać. Ale czy w sytuacji, gdy nie ma żadnego znaku, egzaminator nie daje żadnego polecenia, przejedziemy sobie po tej górce, można to zaliczyć jako błąd? Bo to mnie zafascynowało, co prawda kolega zaliczył egzamin, nie mniej błąd właśnie za przejechanie po tej górce miał bo "przecież powiedział pan że znane są panu zasady egzaminu". A ja się pytam gdzie w zasadach egzaminu jest napisane w którym miejscu placu WORD Łódź mam wykonać zadanie?
Minor
 
Posty: 257
Dołączył(a): czwartek 08 grudnia 2011, 21:28

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości