Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez mesuper » wtorek 19 czerwca 2012, 22:03

szerszon napisał(a):
mesuper napisał(a):Mam jedno pytanie dotyczące Skody Fabia (m.in. WORD Warszawa). Jak się na I biegu puści sprzęgło całkowicie, to silnik gaśnie, sprawdziłem to na dwóch samochodach.
Jak sie strzeli ze sprzegła to i zgaśnie...., aha i samochód nie powinien stać w miejscu, zgasnie nie tylko na jedynce.


Sprawdzałem dokładnie to z Matizem (jakiś mały siliniczek) i Golfem (diesel) można ruszyć z jedynki, puścić sprzęgło (powoli) całkowicie i samochód zacznie powoli jechać. W Fabii w momencie puszczania sprzęgła silnik zaczyna się telepać i zgaśnie jeśli nie doda się gazu albo wciśnie sprzęgło.
Będę w sobotę jechał na trzeciej Fabii i sprawdzę jak tam jest.
mesuper
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 26 marca 2012, 23:32

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez szerszon » wtorek 19 czerwca 2012, 22:43

No to jeszcze nie umiesz ruszać. Górke robie na samym sprzegle z prawego fotela :spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez Mas74 » wtorek 19 czerwca 2012, 23:51

@szerszon to zależy trochę jak jest zestrojone auto (ilość paliwa dawana na silnik np. przez kompa wtrysku, waga pojazdu, moc etc etc...) no i oczywiście od jakości kierownika (sposób puszczania sprzęgła). Kiedyś musiałem tak jechać przez 2 km w mieście (w tym małe wzniesienia) do mechanika z zerwaną linką gazu więc się da.
Karta motorowerowa - połowa lat 80-tych. Pierwszy własny pojazd na benzynę 1984r (Komar)
Kategoria B - 04.09.1991
Kategoria A - 12.06.2012
Obrazek
Mas74
 
Posty: 305
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2012, 17:34

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez szerszon » środa 20 czerwca 2012, 06:41

Moje "przygody" ze sprzęgłem tyczyły sie daewoo espero.
Tez sie cos w skrzyni pokićkało, że sobie z trójki ruszałem i dla sportu mogłem jeszcze czwórkę wrzucić.
Generalnie sprzęgła uzywam do zmiany biegów, a gazu do jeżdzenia-kwestia wyczucia i zrozumienia działania mechanizmów.
Po co puszczać na jedynce sprzęgło do końca ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez lith » środa 20 czerwca 2012, 11:06

Akurat to, że 'się da' to żaden problem. Przecież kiedyś komuś specjalnie wrzucałem ruszanie z 5tki bez gazu. Więc jaki by to samochód nie był to kwestia tylko wyczucia sprzęgła.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez Asilma » czwartek 21 czerwca 2012, 12:52

szerszon napisał(a):No to jeszcze nie umiesz ruszać. Górke robie na samym sprzegle z prawego fotela :spoko:


Zgadzam się. Nie umie ruszać :) Jak się umie to nawet w "rozklekotanym" aucie nie gasnie kiedy nie ma. po prostu nie umiesz puszczać sprzęgła...
Asilma
 
Posty: 61
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 16:39

Re: Zatrzymanie pojazdu na swiatłach

Postprzez mesuper » niedziela 24 czerwca 2012, 21:14

Mas74 napisał(a):@szerszon to zależy trochę jak jest zestrojone auto (ilość paliwa dawana na silnik np. przez kompa wtrysku, waga pojazdu, moc etc etc...) no i oczywiście od jakości kierownika (sposób puszczania sprzęgła). Kiedyś musiałem tak jechać przez 2 km w mieście (w tym małe wzniesienia) do mechanika z zerwaną linką gazu więc się da.


Jeździłem dziś inną Skodą i sprawa wygląda zupełnie inaczej. Bez problemu można puścić całkowicie sprzęgło na jedynce i auto normalnie jedzie. Oczywiście jeśli zrobi się to gwałtownie to silnik może zgasnąć ale jak z wyczuciem to nie ma takiej możliwości.
mesuper
 
Posty: 17
Dołączył(a): poniedziałek 26 marca 2012, 23:32

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości