Panowie nie możemy chyba z góry zakładać że moja siostra zmyśla i koloryzuje
w sumie to możemy, nie znamy faktów ani nie wiemy co jest napisane w arkuszu a potrzeba zrzucania winy na innych jest bardzo silna. Wiemy to z doświadczenia. Ludzie wychodząc z egzaminu teoretycznego potrafią w korytarzu krzyknąć "oblał mnie cham!"
o niezdanym egzaminie dowiedziała się po zjechaniu na teren ośrodka.
to może być podstawą do unieważnienia egzaminu
Kiedy zaproszenie na przegląd wideo odwołujący się otrzymuje? Kto w tym uczestniczy?
zależnie od zwyczajów danego ośrodka, składasz skargę i umawiasz się na "kino".
Dodam że egzaminator był mocno nadgorliwy mając dodatkowych pasażerów na tylnym siedzeniu...
no ta okoliczność może wpłynąć na sposób przeprowadzenia egzaminu. Wszystko zależy od doświadczenia egzaminatora. Jak młody to mógł spanikować i starać się wszystko robić z dokładnością co do jednego paragrafu.
Siostra po egzaminie nie wiedząc co zrobić zapisała się na ponowny egzamin to chyba nie przeszkadza aby złożyć odwołanie?
nie przeszkadza
PS Żeby nie było opierniczyłem siostrę za to że w ogóle zerkała na lewarek.
słusznie, ale coś mi się wydaje że powód był inny.
Zachęcam do skorzystania z możliwości obejrzenia filmu i zrelacjonowania nam tu jak było naprawdę. Jak znam życie, siostra arkusz zgubiła a skargi pisać nie będzie i oglądać filmu też.