Nowy łuk -dobre rady

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez zig-zag » wtorek 17 stycznia 2006, 10:41

NIe wiem czy się przyczepi jeśli nie staniesz na środku, raczej nie -nam mówili, że trzeba zmieścić się całym obrysem auta w polu zatrzymania.
Ja zdawałam w Gdańsku wczoraj i na łuku trzymałam się prawej strony z prostej przyczyny: łatwiej było mi patrzeć do tyłu i zerkać w prawe lusterko. Gdy za mocno skręciłam to łatwiej odpuścić trochę niż wpaść za daleko na lewą stronę, bo wtedy przy mocnym skręcie do tyłu można całkiem wyjechać poza linię przosem auta.
W polu zatrzymania patrzyłam na słupki z przodu -jak tylko auto się schowało, to można się zatrzymać.
Mi plac poszedł ok, ale i tak powtarzam :)
zig-zag
 
Posty: 13
Dołączył(a): niedziela 15 stycznia 2006, 19:57
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez DarPiet » wtorek 17 stycznia 2006, 10:42

mama_do_kwadratu napisał(a):imój pan Marcin mówi tak"Kasia,jak pierwszy słupek pojawi się w prawej tylnej szybi pół obrotu w lewo,jak nastepny drugie pół,a potem delikatnie odbijać w lewo i pilnować trzeciego z kolei słupka po prawej(on jest już chyba na samym zkręcie.


żal mi tych kursantów ktorych tak uczą... potem zamiast słupka pojawia sie samochód i jest panika bo nie wiadomo co robic,,,, dlatego dla mnie nowe zasady sa lepsze ...
1sze autko:BMW 320 coupe;)
DarPiet
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 15 stycznia 2006, 22:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kropek64 » wtorek 17 stycznia 2006, 11:28

Vella napisał(a)::?:
Pytanie: Czy na łuku trzeba "móc wysiąść"?

Czy można zaparkować wewnątrz X byle gdzie byle nie wystawać, czy też tak jak przy parkowaniu trzeba stanąć na środku stanowiska tak by dało się otworzyć drzwi z obu stron?


hmmm....jakbyś chciała otworzyć drzwi z jednej i z drugiej strony to auto by miało wtedy z grubo ponad 3 metry :D
29.05.2006 ==> niestety
03.06.2006 ==> yeahhhh.... :) i wiadomo o co chodzi

Obrazek
Avatar użytkownika
kropek64
 
Posty: 66
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2005, 13:35
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Nowy łuk -dobre rady

Postprzez milena » wtorek 17 stycznia 2006, 11:28

Mesee napisał(a):Pozwolę sobie tutaj zadać pytanie odnośnie nowego łuku....
pytanie więc kieruję do tych wszystkich, którzy tak pięknie tu na Forum opisują nam, iż nowy ŁUK to banał :D
otóż- w którym momencie zaczynacie kręcić kierownicą, aby nie wjechać w te słupki -przy jeździe do tyłu ?? (...)
Drugie pytanko- trzymacie się prawej strony cały czas podczas wykonywania manerwu?


Tak się własnie zastanawiam jak ja robiłam ten łuk, kiedy kręciłam, kiedy prostowałam, kiedy sie zatrzymywałam...
I wiecie co, nie pamietam. Nie wiem jak ja przejechałam łuk. Na pewno trochę na wyczucie, toroche na lusterkach, ogladac sie ogladałam, ale jakby mi przyszło cały czas obserwowac tor jazdy przez tylną szybę to bym wylądowała gdzieś za linią... Nie wiem... To był cud :)

DarPiet napisał(a): żal mi tych kursantów ktorych tak uczą... potem zamiast słupka pojawia sie samochód i jest panika bo nie wiadomo co robic...


Tez mam takie zdanie. Raz z moim instruktorem rozmawiałam na ten teamt i on tez jest pełen podziwu, dla takiego szkolenia przyszłych kierowców.
Nigdy nie uczyłam sie w ten sposób "gdy widzisz słupek, to pół obrotu w prawo..."
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Avatar użytkownika
milena
 
Posty: 170
Dołączył(a): niedziela 23 października 2005, 20:12
Lokalizacja: Ryki

Postprzez Cheed » wtorek 17 stycznia 2006, 12:04

Mój sposób to przejechać tyłem około 1 metr na prostych kołach a następnie zacząć lekko skręcać(naprawde lekko jakieś pół obrotu), kontroluje na skręcie wszystko w lusterkach po prostej jade patrząc się przez ramię.
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

pytanie

Postprzez mattt » wtorek 17 stycznia 2006, 19:13

to jak można patrzec w lusterka na łuku jeśli oczywiście ustawiane są one do ruchu drogowego ??pozro
56546
mattt
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 06 stycznia 2006, 21:58
Lokalizacja: 45

Re: pytanie

Postprzez Cheed » wtorek 17 stycznia 2006, 19:25

mattt napisał(a):to jak można patrzec w lusterka na łuku jeśli oczywiście ustawiane są one do ruchu drogowego ??pozro

Trzeba jechać patrząć przez tylne ramię i można korzystać z lusterek(ustawionych do jazdy w mieście), ale ten przepis może być różnie interpretowany, więc starajcie sie z nich korzystać jak najmniej...
Avatar użytkownika
Cheed
 
Posty: 33
Dołączył(a): wtorek 10 stycznia 2006, 19:45
Lokalizacja: Świdnik

Postprzez Grauko » wtorek 17 stycznia 2006, 20:34

Co do nowego łuku, odnośnie strefy zatrzymania (tzw. "X"). Nie wiem czy tak jest wszędzie, ale starajcie się zatrzymać samochód w środku pola (chodzi mi o "parkownie zawracając na miejsce startu" :D ). Mnie się przyczepili, że był za blisko żółtej, bocznej linii. :shock:
Grauko
 
Posty: 85
Dołączył(a): piątek 30 grudnia 2005, 17:15
Lokalizacja: Polska

Postprzez criz » wtorek 17 stycznia 2006, 22:34

Hmm ja napisze tak dziś wziełem sobie 2 godziny dodatkowych jazd bo jak to określił instruktor jestem pokoleniem straconym bo uczyłem sie postaremu. Próbowałem nowy łuk pierwsze podejście średniawka, potem Pan Pawełek (z AMIGO Lublin najlepszy chyba instruktor w Lublinie ;] Nie dosć że miazga koleś to wszystko idealnie tłumaczy, pokazuje i wykorzystuje mój czas w 100%) powiedział mi jak się do tego zabrać. Gdy dojechaliśmy już przodem łuk i stoimy to musimy wyjeżdżać na prostych kołach wiadomka. Miejsce zatrzymania wyznaczają pachołki i jak już cofamy i mijamy ten pachołek co wyznacza końcówke tego wielkiego X tzn. mijamy gdy zbliża się i jest już blisko przed prawym lusterkiem skręcamy kierownice o 3/4 obrotu tak ciutkę wiecej jeszcze nawet i jedziemy sobie do tyłu pięknie obserwując czy ładnie jedziemy, i gdy trzeba troszeczke bardziej mozemy skrecic jeszcze odrobine gdy jestem za daleko prawej lub odwrotnie potem tylko odbijamy i cisniemy elegancko tyłem do tego X ja osobiście jak sie zatrzymuje to patrze w tylną szybe na ten srodkowy słupek bo jest wysoki i widzę jak mam się zatrzymać. Także moim zdaniem nie jest tak strasznie, chociaż wiem ze i tak moge oblać stres itd. ale jestem dobrej myśli egzamin mam 23 w poniedziałek i zobaczymy jak to będzie. Górka łatwa myślę że nikogo to nie interesuje. ;] Aha z pokonaniem tego łuku to robiłem Corsą a w Aveo (LUBLINIANIE) jest ciutke inny skręt na początku robimy tak samo w tym momencie o 3/4 i jedziemy tak chwile ale pozniej juz musimy skrecic prawie o pełny obrót ( bo ma słabszy skręt AVEO) i reszta już normalka odbijamy i ciśniemy. ;] Myślę ze cos zrozumieliscie ale nie sugerujcie sie tym w 100% jesli normalnie wam wychodzi to róbcie tak bo jest to lepsze jestem przeciwnikiem uczenia sie na obrotu itd ale to po prostu pomaga mi w tym manewrze który mi sie raczej nie przyda. To na tyle cześc i czołem Lublin jest do bani ;/
criz
 
Posty: 9
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 22:20

Postprzez Krzyk_oceanu » wtorek 17 stycznia 2006, 22:47

Ja sobie dziś ćwiczyłam łuk , uczać się już na normalnych lusterkach.

Wychodzilo mi ,bez żadnych błędów..
a robiłam tak,że
wychodziłam z zakrętu -patrzyłam w prawe lusterko.
jak już byłam na prostej to odwróciłam się do tylu,rączka na zagłówek i patrzylam juz caly czas do tylu.
I wychodzilo idealnie.

spodobal mi sie ten sposob, mam nadzieje,ze można patrzeć poczatkowo,wychodzac na prosta, w prawe lusterko.
(za)bardzo chciałabym zdać...
Avatar użytkownika
Krzyk_oceanu
 
Posty: 83
Dołączył(a): niedziela 08 stycznia 2006, 16:29
Lokalizacja: Okolice Wawy

Postprzez Mikolaj » wtorek 17 stycznia 2006, 23:11

PUNTO -- gdy będziesz prawą przednią boczną szybą pomiędzy dwoma tyczkami ( tymi odleglymi o 1 m ) robisz 1 obrót kierownicą , zamykasz oczy i otwierasz gdy jestes na prostej i prostujesz kierownicę i na niej dojezdzasz do konca -- SPRAWDZONE
PS. Mozesz jechac cały czas na lusterka i tylko symulowac patrzenie w tylną szybę kręcąc w prawo głową -- SPRAWDZONE.
Inne podpowiedzi na mw@wp.pl :idea: :D
Mikolaj
 
Posty: 40
Dołączył(a): poniedziałek 16 sierpnia 2004, 11:49

Postprzez gabik » wtorek 17 stycznia 2006, 23:52

DarPiet napisał(a):
mama_do_kwadratu napisał(a):imój pan Marcin mówi tak"Kasia,jak pierwszy słupek pojawi się w prawej tylnej szybi pół obrotu w lewo,jak nastepny drugie pół,a potem delikatnie odbijać w lewo i pilnować trzeciego z kolei słupka po prawej(on jest już chyba na samym zkręcie.


żal mi tych kursantów ktorych tak uczą... potem zamiast słupka pojawia sie samochód i jest panika bo nie wiadomo co robic,,,, dlatego dla mnie nowe zasady sa lepsze ...


dokładnie to samo pomyślałam to jakaś kpina... półobrotu, ćwierćobrotu, słupek tu, słupek tam, to nie jest nauka to jest wkuwanie na pamięć
mnie uczyło w ten sposób takich kilku instruktorów ( już po kursie z którego też nnie jestem zadowolona ) i szybko ich zmieniałam, az do skutku, aż w końcu trafiłam na takiego, który naprawde uczy jeżdzić a nie uczy schematów. Teraz jeźdżę na wyczucie, praktycznie żaden manewr nie sprawia mi trudności, za to wcześniej kiedy próbowałam sobie w głowie przypominać czy teraz skręciłam pół czy ćwierćobrotu i co dalej to nic z tego nie wychodziło.

Uczyłam sie po staremu, wczoraj zdałam egzamin po nowemu. A wyjeżdżam z łuku po lusterkach, lekko to wszystko kontroluję patrząc w tył ale dosłownie tył u mnie to tylko dla orientacji, jak wyjadę juz w prostą szybko prostuję, wyśrodkowuję sobie ustawienia auta w lusterkach bocznych i co jakiś czas kuk do tyłu, kuk w lusterka, wychodzi idealnie.
gabik
 
Posty: 3
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 23:33

Re: pytanie

Postprzez archi » środa 18 stycznia 2006, 11:08

mattt napisał(a):to jak można patrzec w lusterka na łuku jeśli oczywiście ustawiane są one do ruchu drogowego ??pozro



mozna zrobic tak ze jak egzaminator wysiada obizasz sobie prawe lusterko w dol

oni robia nas w konia to my ich tez mozemy
archi
 
Posty: 12
Dołączył(a): czwartek 12 stycznia 2006, 09:57
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cappricio » środa 18 stycznia 2006, 11:17

tylko zebys nie zapomniał(a) go podniesc jak zaliczysz placyk, bo jak egzaminator zauwazy to mozesz miec po egzaminie... :?
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez miros » środa 18 stycznia 2006, 12:47

no zobaczy napewno, jak stanie troche z boku, a nie z tylu i sie schyli.
zreszta nie czaje co to za bzdura z tym "poprawnym ustawianiem lusterek", moze jeszcze niedlugo trzeba bedzie poprawnie ustawiac fotel, bo nam wejdzie egzaminator z linijka i powie, ze do naszego wzrostu fotel jest ustawiony o 2 cm za daleko - dziekuje egzamin niezaliczony :? paranoja

ja to od zawsze jestem za tym, zeby lusterka na egzaminie ustawiac sobie dowoli. przeciez od tego zalezy nasze bezpieczenstwo i jesli sie okaze, ze lusterko ustawilismy troche zle to juz nie poprawimy bo nam egzaminator podziekuje - paranoja
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości