buty na egzamin??

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez tomson_14 » niedziela 23 grudnia 2007, 18:59

Buty, ważna rzecz :wink: Mi osobiści bardzo wygodnie jeździ się w butach galowych (taty geny :wink: ), buty adidaso podobne też są wygodne. Na egzaminie byłem w zimowych butach i też były wygodne, dobrze samochód czułem i było mi ciepło bo na dowrze mróz był :) Z resztą o gustach się nie dyskutuje 8)
15.12.07 - egzamin
18.12.07 - wpłata za prawko
27.12.07 - odbiór :D:D
Obrazek
tomson_14
 
Posty: 11
Dołączył(a): czwartek 20 grudnia 2007, 14:34
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez whistrax » niedziela 23 grudnia 2007, 19:05

ja zmienilem sobie buty przed praktyka na sportowe z cienka podeszwa zeby lepiej czuc pedaly
21,12,2007 - wynik pozytywny
whistrax
 
Posty: 5
Dołączył(a): niedziela 16 grudnia 2007, 18:09

Postprzez ChemiQ » środa 26 grudnia 2007, 22:17

Witam. Oto mój pierwszy post :).

Teraz zima, więc muszę niestety jeździć w ciepłych traperach. A moje są dość szerokie (mam dość duże "giry"). W Oplu Corsie nigdy z tym żadnych problemów nie miałem, natomiast w Fiacie Punto mam wrażenie, że te trzy pedały są jakoś tak bliżej siebie. No i kilka razy na jazdach zdarzyło mi się zahamować z jednocześnie wciśniętym gazem :oops: :) . Ale teraz już się przyzwyczaiłem.
ChemiQ
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 17 października 2007, 13:03
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez nevspi » czwartek 27 grudnia 2007, 10:06

haha :D ja kurs mialam w wakacje i a egzamin w listopadzie wiec jezdzilam prawie w wszystkich mozliwych butach :P najgorzej w sandalach rzymiankach sznurki az pod kolanko trza mocno trzymać stópke 8)
hehe ale na egzamin w listopadzie w Bytomiu byl już snieg troche ale zawsze, i mrozno bylo okropnie wiec przebralam z zimowych butów na baletki, fakt 2 godziny czekania i co chwile na dworze... to stóp juz na placu manewrowym nie czułam :P ale juz w samochodzie mi sie stopy ogrzały :D ale prawda ze lepiej wygodniejsze buty kiedys mialam takie szerokie zimowe kozaki i wogole stopa mi latala w nich niesamowicie, drzwigam stope a tu zamiast sprzegla to mi sie w bucie :P ... a na egzaminie na miescie juz nie zwracalam na to uwagi ze mi okropnie stopki zmarzly, wazniejsza byla droga przedemną niz moje buty czy tam stopy 8)

Jak wrócilam pod osrodek i jako nieliczna zdalam to wtedy bylam w stanie nawet na boso biec :wink:
21.11.2007 zdalam :D
29.11.2007 odebralam z urzedu iii.. jeżdze :D
nevspi
 
Posty: 3
Dołączył(a): piątek 10 sierpnia 2007, 14:52

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości