Ajgor napisał(a):Na przyklad oblewanie za najechanie na kraweznik przy parkowaniu. W regulaminie egzaminu jest punkt, ktory wyraznie mowi, ze trzeba zaliczyc parkowanie, bez najechania na kraweznik. Ale czy jest taki punkt w kodeksie drogowym? Jesli nie ma, to znaczy, ze ten caly regulamin, a wiec i egzamin, jest niezgodny z kodeksem ruchu drogowego.
W kodeksie tez nic nie napisano o jeździe na czołowe czy takie tam inne "duperele" ale to chyba az nazbyt logiczne? Jeśli egzaminowany uderza w krawężnik,tzn,ze nie panuje nad samochodem,o czym tu dyskutować?
Ajgor napisał(a):Nie wiem, czy jestes z Legnicy, ale jesli tak, to pewnie wiesz o czym mowie. Jest znak Stop. Trzeba sie na nim niby zatrzymac i popatrzec czy nie jedzie pociag. Problem w tym, ze spod znaku w ogole torow nie widac, bo przeslo mostu zaslania. Zeby zobaczyc, czy cos jedzie, trzeba podjechac blizej.
Proponuję się cofnąc do w/w kodeksu drogowego,a omówienie sytuacji ze znakiem stop,był nie tak dawno tu na forum poruszany,wiec aby nie strzelać więcej gaf,proponuje lekture tego tematu,bo odnosi się wrażenie,ze dośc kiepsko ze znajomością znaków,przepisów,tudzież innych.