Oblalem po 40 minutach....:(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez kamilka257 » czwartek 03 września 2009, 22:12

Ja oblałam w 61 minucie. Czy to możliwe? W tym czasie byłam w środku miasta, do ośrodka było ze 20 minut drogi, a podobno egzamin ma trwać 25-60 min. Nie jeździłam idealnie wcześniej, ale skoro egzamin nie został przerwany właśnie wtedy wcześniej to czy może być przedłużany? Jeśli tak to o ile maksymalnie? Możemy sobie tak jeździć tydzień? Po co ustalać zasady (co do ram czasowych) jeśli się ich nie będzie trzymać?

Nie będę się odwoływać bo 1. nie mam szans - nikt jeszcze nigdy nie wygrał, 2. już wcześniej powinnam oblać, ale egzaminator miał dobre serce :) Chciałabym na niego trafić następnym razem :)
kamilka257
 
Posty: 37
Dołączył(a): wtorek 28 lipca 2009, 20:07

Postprzez cman » czwartek 03 września 2009, 22:20

kamilka257 napisał(a):Nie jeździłam idealnie wcześniej, ale skoro egzamin nie został przerwany właśnie wtedy wcześniej to czy może być przedłużany? Jeśli tak to o ile maksymalnie? Możemy sobie tak jeździć tydzień? Po co ustalać zasady (co do ram czasowych) jeśli się ich nie będzie trzymać?

Może być przedłużany. Nie ma maksymalnego ograniczenia. Możecie jeździć tydzień.
Jakie ramy czasowe? Nie ma czegoś takiego, jest tylko minimalny czas.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez skov » czwartek 03 września 2009, 22:39

kamilka257 napisał(a):Nie będę się odwoływać bo 1. nie mam szans - nikt jeszcze nigdy nie wygrał,


wygrał, bo ludzie to nie maszyny, popełniają błędy
Avatar użytkownika
skov
 
Posty: 1412
Dołączył(a): czwartek 07 czerwca 2007, 13:48

Postprzez ella » czwartek 03 września 2009, 22:56

Po co ustalać zasady (co do ram czasowych) jeśli się ich nie będzie trzymać?

A wiesz dlaczego trzymał cie tak długo? Sama sobie odpowiedziałaś.
Nie jeździłam idealnie wcześniej,
No właśnie to był ten powód. Egzaminator chciał sprawdzić czy potrafisz. 25 minut to dla tych co zdązyłi w tym czasie wszystko zrobić i pokazać że potrafią jeździc.
już wcześniej powinnam oblać, ale egzaminator miał dobre serce


Nie będę się odwoływać
A od czego? Od długości trwania egzaminu. Bo sama napisałaś, że powinien już cie oblać a tego nie zrobił.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez piotrekbdg » piątek 04 września 2009, 11:28

To wszytko przez tą kampanię medialną. Na początku czerwca w radiu, prasie i telewizji można było usłyszeć/przeczytać jak to teraz będzie łatwiej zdać prawko bo zamiast 45 min jazda będzie trwała 25 minut. Tylko jak zawsze, dziennikarze podchwycili temat, ale szczegółów nie doczytali. Grunt to zdążyć przed wydaniem i trafić na pierwszą stronę... Tak jak już powiedziano przede mną, 25 minut to absolutne minimum, górna granica wyznaczona nie jest. We Włocławku, Pile może tyle egzam trwać, ale w dużych miastach trzeba być gotowym na 45-60 minut bezbłędnej jazdy.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości