Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 04 lutego 2013, 18:38

:mrgreen: Nic wiecej nie mozna dodać.
a nie dowiedziałem się , czy ten prawy wjazdowy mam wrzucać-bo chyba tez zmieniam kierunek jazdy :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez luc4s » poniedziałek 04 lutego 2013, 18:45

Zdawałem w Krakowie i uczono mnie tak, jak mówi scooby14444, zresztą tak właśnie też ronda tłumaczy Marek Dworak w Jedź bezpiecznie. Wiem natomiast, że w innych województwach uczą inaczej. Tak samo, jeżeli chodzi o zjeżdżanie z ronda.
luc4s
 
Posty: 3
Dołączył(a): środa 20 lutego 2008, 00:43

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez lith » poniedziałek 04 lutego 2013, 18:50

Na pewno sygnalizowanie na rondzie nie jest oczywiste. W jednym wordzie ustalą sobie, że dobrze jest tak, a w innym inaczej. Inne wordy zmieniają zdanie mimo, że w przepisach nic się na ten temat nie zmienia. Ale jak już różni egzaminatorzy w jednym wordzie różnie to traktują to jest to po prostu śmieszne. Bo w ten sposób można na rondzie oblać każdego jak by nie zrobił to zawsze można stwierdzić, że powinien odwrotnie. Skoro nie jest nigdzie powiedziane, czy zjeżdżamy z ronda 5 zjazdem w prawo, czy skręcamy w lewo to nie ma jedynej słusznej wersji sygnalizowania.

Ja bym się odwołał. Napisałbym, że nie uważam tego manewru za zmianę kierunku jazdy w lewo. Nigdzie w przepisach nie ma powiązania, że na 1 skrzyżowaniu wykonujemy 1 manewr. Że zasygnalizowałem wyraźnie, zawczasu i jednoznacznie moje zamiary.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » poniedziałek 04 lutego 2013, 20:33

winston napisał(a):
scooby14444 napisał(a):Nie wiem czemu się dziwicie.

Bo nie wiedziałem, że sygnalizacja świetlna odwołuje znaki nakazu

Bo nie odwołuje, ale ustala organizację ruchu na danym skrzyżowaniu, podobnie jak znaki drogowe.
A co do tego skrzyżowania to wybitnie zły przykład po tylko jeden pas wewnętrzny służy do ruchu okrężnego, reszta pasów to bezpośrednie zjazdy z ronda, oddzielone linią ciągłą. W takim przypadku prawy kierunkowskaz jest zbędny bo możliwy jest tylko zjazd z ronda. Podobnie jest na rondzie turbinowym, jak już poruszamy się po pasie który umożliwia tylko zjazd z ronda to nie używamy prawego kierunkowskazu, bo kierunek jazdy mamy wyznaczony geometrią jezdni.

Ale wróćmy do meritum tego wątku czyli nie zaliczenia egzaminu z powodu własnego widzimisię egzaminatora nie mającego żadnego uzasadnienia w przepisach. Mam pytanie do kolegów, czy egzaminator w Polsce może ponieść jakieś konsekwencje swojej niekompetencji podczas egzaminu?
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez nicooo » poniedziałek 04 lutego 2013, 21:36

od razu spytam np jedziemy na rondzie prosto powiedzmy zwykłe rondo czli prawy kierunkowskaż jako wyjażd mimo ze wyjazd jest prawie centralnie na prosto to też kierunek trzeba?

druga sprawa ja byłem uczony przykładowo jedziemy w lewo,wiejżdżam na rondo z lewego pasa bez kierunkowskazu i jak opuszczam rondo to prawy kierunkowskaz a jedni mowią,ze już powinno się z kierunkowskazem jechać jak objeżdżam rondo
nicooo
 
Posty: 65
Dołączył(a): niedziela 13 stycznia 2013, 16:29

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » poniedziałek 04 lutego 2013, 22:57

scooby14444 napisał(a):1.A co do tego skrzyżowania to wybitnie zły przykład po tylko jeden pas wewnętrzny służy do ruchu okrężnego, reszta pasów to bezpośrednie zjazdy z ronda, oddzielone linią ciągłą. W takim przypadku prawy kierunkowskaz jest zbędny bo możliwy jest tylko zjazd z ronda. Podobnie jest na rondzie turbinowym, jak już poruszamy się po pasie który umożliwia tylko zjazd z ronda to nie używamy prawego kierunkowskazu, bo kierunek jazdy mamy wyznaczony geometrią jezdni.

2.Ale wróćmy do meritum tego wątku czyli nie zaliczenia egzaminu z powodu własnego widzimisię egzaminatora nie mającego żadnego uzasadnienia w przepisach. Mam pytanie do kolegów, czy egzaminator w Polsce może ponieść jakieś konsekwencje swojej niekompetencji podczas egzaminu?
Dlaczego zły przykład . przecie to rondo czyli skrzyżowanie o ruchu okrężnym. A tak zdecydowanie twierdziłeś że:
scooby14444 napisał(a):Odwołuj się bo ten egzaminator sam nie zna kodeksu drogowego. Rondo jest szczególnym przypadkiem skrzyżowania gdzie kierunek ruchu zmieniasz dopiero wyjeżdżając z ronda i ten manewr powinieneś zgodnie z art22.5 zasygnalizować prawym kierunkowskazem. Rondo (skrz. o ruchu okr.) można objeżdżac dookoła zgodnie ze znakiem c12 lub opuścić skrzyżowanie o ruchu okrężnym zmieniając kierunek tj. skręcając w prawo. Nie ma mowy o skręcaniu w lewo na rondzie (ruch w lewo jest wymuszony znakiem c12), więc używanie kierunkowskazu lewego na rondzie(oprócz oczywiście zmiany pasa ruchu) to błąd.
Przykład ten można porównać do węzła autostradowego (też rodzaj skrzyżowania), gdzie jest pas zjazdowy i ślimak biegnie w lewo nad autostradą, czy w takim wypadku "skręcając w lewo" pan egzaminator przed zajęciem pasa zjazdowego też zawczasu włącza lewy kierunek??????
ODWOŁUJ SIĘ! A EGZAMINATOR NA EGZAMIN!

A teraz że zbędny... :wow:
Właśnie tym przykładem chciałem Ci pokazać,ze nie wszystko jest czarno białe.
Druga sprawa- jeśli jednak jestes zwolennikiem tego obowiązkowego prawego zjazdowego bo zmieniasz kierunek jazdy ( jak widac na przykładzie jednak nie tak do końca) to dlaczego nie zauwazyłem w twoim poście postulatu o prawym wjazdowym ? przecież niby też zmieniasz kierunek ... :hmm:
2. Twoje widzimisię tym bardziej :D
3.Na temat zmiany kierunku ruchu i kierunku jazdy
rusel napisał(a):zmiana kierunku ruchu to zmiana toru jazdy wymuszona uksztaltowaniem drogi, infrastrukturą i urządzeniami bezpieczenstwa np spowalniajacymi ruch jak wysepki uspokajajace, skierowanie ruchu na sasiedni pas autostradowy odpowiednimi znakami itp, mozna zmienic kierunek ruchu zachowujac kierunek jazdy np. na wprost

zmiana kierunku jazdy to wybor sposobu jazdy w lewo, w prawo lub zawrocenia w momencie kiedy istnieje techniczna mozliwosc wyboru innego sposobu jazdy
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » poniedziałek 04 lutego 2013, 23:52

A teraz że zbędny...
Właśnie tym przykładem chciałem Ci pokazać,ze nie wszystko jest czarno białe.
Druga sprawa- jeśli jednak jestes zwolennikiem tego obowiązkowego prawego zjazdowego bo zmieniasz kierunek jazdy ( jak widac na przykładzie jednak nie tak do końca) to dlaczego nie zauwazyłem w twoim poście postulatu o prawym wjazdowym ? przecież niby też zmieniasz kierunek ...
2. Twoje widzimisię tym bardziej
3.Na temat zmiany kierunku ruchu i kierunku jazdy


Ale zasada jest prosta jeżeli masz możliwość wyboru różnego sposobu jazdy a decydujesz się zjechać z ronda dajesz prawy kierunek. Jak masz sytuację jak na tym zdjęciu, albo np. na rondzie turbinowym gdzie kierunek jazdy masz narzucony przez geometrię zjazdu to nie włączasz (bo nie zmieniasz kierunku jazdy).

Co do wjazdu na rondo to już pisałem że prawy nie jest potrzebny bo sposób jazdy masz wymuszony przez geometrię wlotu i nie masz możlowości pojechanie w innym kierunku.

Druga sprawa- jeśli jednak jestes zwolennikiem tego obowiązkowego prawego zjazdowego bo zmieniasz kierunek jazdy

Czyli kolega nie wrzuca prawego zjazdowego??? hmmm, cóż wypada mi tylko życzyć bezkolizyjnej jazdy :)
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » wtorek 05 lutego 2013, 00:06

Skręcając w lewo lub zawracając sygnalizuję lewym kierunkowskazem.
Zjazd z ronda w zależności od geometrii i czytelności jazdy dla innych uzytkowników drogi.
Na zdjęciu , które wrzuciłem oczywiście bez prawego. Nie będę sygnalizował jazdy na wprost prawym kierunkowskazem- chyba ze awaryjnymi :wink:
Ale tutaj tak
http://goo.gl/maps/dKx6T
Ale nie z powodu,ze zmieniam kierunek jazdy tylko dla czytelności co do moich dalszych zamiarów na drodze
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez Pajejek » wtorek 05 lutego 2013, 00:51

Pozwolę sobie włączyć do dyskusji.
Zaniepokoiło mnie to zdanie.
scooby14444 napisał(a):
Jeżeli na skrzyżowania są włączone światła to oczywiście że skrzyżowanie nie jest skrzyżowaniem o ruchu okrężnym, a normalnym skrzyżowaniem skanalizowanym z sygnalizacją swietlną.
Jeśli tak to mam pytanie do scooby14444:
Jedziesz prosto na takim właśnie skrzyżowaniu, masz zielone światełko, z naprzeciwka nadjeżdża pojazd szynowy i skręca w lewą stronę (przecina twój tor jazdy) - kto ma pierwszeństwo?
Odpowiedź na to pytanie naprowadzi Cię na odpowiedni tor myślenia.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » wtorek 05 lutego 2013, 13:56

Pajejek napisał(a):Pozwolę sobie włączyć do dyskusji.
Jeśli tak to mam pytanie do scooby14444:
Jedziesz prosto na takim właśnie skrzyżowaniu, masz zielone światełko, z naprzeciwka nadjeżdża pojazd szynowy i skręca w lewą stronę (przecina twój tor jazdy) - kto ma pierwszeństwo?
Odpowiedź na to pytanie naprowadzi Cię na odpowiedni tor myślenia.

Pewnie chodzi Ci o &95 ust.4 rozporządzenia w spraie znaków i sygnałów, no bo rzeczywiście w tym jednym aspekcie będzie różnica. Ale wszystkie pozostałe stwierdzenia podtrzymuję.
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » wtorek 05 lutego 2013, 13:57

scooby14444 napisał(a):Bo nie odwołuje, ale ustala organizację ruchu na danym skrzyżowaniu, podobnie jak znaki drogowe.
A co do tego skrzyżowania to wybitnie zły przykład po tylko jeden pas wewnętrzny służy do ruchu okrężnego, reszta pasów to bezpośrednie zjazdy z ronda, oddzielone linią ciągłą. W takim przypadku prawy kierunkowskaz jest zbędny bo możliwy jest tylko zjazd z ronda. Podobnie jest na rondzie turbinowym, jak już poruszamy się po pasie który umożliwia tylko zjazd z ronda to nie używamy prawego kierunkowskazu, bo kierunek jazdy mamy wyznaczony geometrią jezdni.

Jedyne pocieszenie jest takie, że ty sobie tutaj trolujesz, a ja uczę ludzi jeździć zgodnie z przepisami. I mam jakiś wpływ na to, żeby taki internetowy bełkot, w internecie pozostał :?



scooby14444 napisał(a): czy egzaminator w Polsce może ponieść jakieś konsekwencje swojej niekompetencji podczas egzaminu?

Sprawdź sobie w przepisach geniuszu :D
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez szerszon » wtorek 05 lutego 2013, 14:31

scooby14444 napisał(a):Pewnie chodzi Ci o &95 ust.4 rozporządzenia w spraie znaków i sygnałów, no bo rzeczywiście w tym jednym aspekcie będzie różnica. Ale wszystkie pozostałe stwierdzenia podtrzymuję.

No i pojawiła sie pierwsza ( moze druga) rysa w granicie :D
Zaraz zostanie nawrócony.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez scooby14444 » wtorek 05 lutego 2013, 15:22

winston napisał(a):Jedyne pocieszenie jest takie, że ty sobie tutaj trolujesz, a ja uczę ludzi jeździć zgodnie z przepisami. I mam jakiś wpływ na to, żeby taki internetowy bełkot, w internecie pozostał :?

I w tym problem.... potem, musimy się męczyć na drogach przez takich niedouczonych instruktorów od siedmiu boleści z koziej wólki. Pojedź sobie do dużego miasta na jakieś wielopasowe rondo i zacznij bawić się tymi swoimi lewymi kierunkami, zobaczymy ilu kerowców zdenerwujesz.
Avatar użytkownika
scooby14444
 
Posty: 207
Dołączył(a): czwartek 10 czerwca 2010, 15:53
Lokalizacja: Zamość

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » wtorek 05 lutego 2013, 15:28

scooby14444 napisał(a):I w tym problem.... potem, musimy się męczyć na drogach przez takich niedouczonych instruktorów

... i egzaminatorów.
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Re: Sygnalizowanie zmiany kierunku jazdy na rondzie.

Postprzez winston » wtorek 05 lutego 2013, 15:42

lith napisał(a):Na pewno sygnalizowanie na rondzie nie jest oczywiste.

To zależy dla kogo, ale generalnie ludzie mają z tym problem. Szczególnie, że specjaliści z zakresu prawa o ruchu drogowym są podzieleni. Tylko że ten podział często wygląda tak: "no właściwie jest to skrzyżowanie, no ale po co ten lewy..?" (tak mniej więcej tłumaczy Marek Dworak, dopuszczający nota bene lewy na małych rondach). Czyli w zasadzie nie jest to dyskusja o przepisach a raczej o wygodnej praktyce. Trudno zatem się dziwić egzaminatorowi, że oczekuje jazdy zgodnej z przepisami , a nie z utarta praktyką. Jednak uważam, że z uwagi na rzeczywisty problem, egzaminatorzy powinni traktować sygnalizowanie zamiaru zmiany kierunku na rondzie z przymrużeniem oka (ale oczywiście nie można ich do tego zmusić).
PJ: ABCD
instruktor kat. B


__________________
ignorowani za trolling:
Drezyna,
Avatar użytkownika
winston
 
Posty: 361
Dołączył(a): piątek 30 listopada 2012, 16:00
Lokalizacja: Pogórze Zachodniobeskidzkie

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 55 gości