Ad_aM napisał(a):jjaacc napisał(a): nikt nie przerwie egzaminu przy przejechaniu linii ciągłej
A o tym akurat słyszałem :D
Widocznie był to przypadek identyczny jak omawiany tutaj - NIEUZASADNIONE PRZERWANIE EGZAMINU. ;)
przez scorpio44 » poniedziałek 24 lipca 2006, 22:22
Ad_aM napisał(a):jjaacc napisał(a): nikt nie przerwie egzaminu przy przejechaniu linii ciągłej
A o tym akurat słyszałem :D
przez adalberthus » wtorek 01 sierpnia 2006, 20:37
przez as » wtorek 01 sierpnia 2006, 21:15
jjaacc napisał(a): nikt nie przerwie egzaminu przy przejechaniu linii ciągłej
przez jjaacc » wtorek 01 sierpnia 2006, 23:03
przez egz_krk » czwartek 03 sierpnia 2006, 20:08
przez aster7707 » piątek 04 sierpnia 2006, 13:58
przez foxxi » sobota 05 sierpnia 2006, 00:40
przez ella » sobota 05 sierpnia 2006, 00:53
foxxi napisał(a):Czy po odwołaniu jest szansa uznania egzaminu za pozytywny czy ewentualnie będe musiał zdawać raz jeszcze...?
Radwan napisał(a):Są również skargi słuszne, dyrektor WORDu wyciąga odpowiednie wnioski w stosunku do osoby winnej i osobę egzaminowaną dopuszcza do egzaminu bez dodatkowej opłaty.lub zalicza poprzedni egzamin, jeżeli nie był przerwany.
przez foxxi » sobota 05 sierpnia 2006, 00:54
przez Radwan » sobota 05 sierpnia 2006, 08:28
przez foxxi » sobota 05 sierpnia 2006, 17:12
przez scorpio44 » niedziela 06 sierpnia 2006, 12:54
foxxi napisał(a):Ciekawi mnie tylko czy pozytyw tej odpowiedzi to będzie uznanie egzaminu za zdany (wykonałem wszyskie zadania bez żadnej korekty, i egzamin trwał już ponad 40 minut), czy pozytywna odpowiedź to będzie dopuszczenie do kolejnego egzaminu za darmo...
przez foxxi » niedziela 06 sierpnia 2006, 13:10
przez Tomek_ » niedziela 06 sierpnia 2006, 13:14
foxxi napisał(a):hmm no właśnie, ale on mi przerwał mówiąc że to jeden z poważniejszych błędów :?
I nawet nie dał mi możliwości dokończenia jazdy, a zostało jej może z 5 minut...
przez foxxi » niedziela 06 sierpnia 2006, 23:39