Łuk- ogromny problem....

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez CoCo » sobota 27 września 2008, 17:45

3/4 obrotu kierownicy przy 1 pachołku tuż za kopertą (czyli licząc pachołki od początku to 3)

Sprawdza sie w "nowej" , "starej corsie" i micrze.

żeby nie było na wyczucie też się da ;P ale na egzaminie wolałem liczyć ;p
24.09.08 - Teoria 0 błędów , PLAC (+) MIASTO (+) ;)
CoCo
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 16:38
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez Małgonia » sobota 27 września 2008, 17:52

CoCo napisał(a):3/4 obrotu kierownicy przy 1 pachołku tuż za kopertą
Sprawdza sie w "nowej" , "starej corsie" i micrze.

"Fiat Panda" również :lol: sama sprawdzałam :wink:
WORD Szczecin
03.09.2008 - za 1 razem! :lol::lol:
15.09.2008 - prawko odebrane! :lol::lol:
Avatar użytkownika
Małgonia
 
Posty: 30
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 00:03
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Postprzez CoCo » sobota 27 września 2008, 18:12

Może żeby było jeszcze dokładniej to podczas ruszania tyłem koła nie mogą być skręcone, kierownica idealnie prosto. Każdy najmniejszy odskok w lewo/prawo może spowodować zmianę kursu jazdy (zwykle pomimo tego się udaje, ale lepiej jechać ładnie środeczkiem ;P)
24.09.08 - Teoria 0 błędów , PLAC (+) MIASTO (+) ;)
CoCo
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 26 września 2008, 16:38
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez adzix » sobota 27 września 2008, 18:52

Mój sposób był taki:

W chwili gdzi 1 słupek za kopertą fizycznie mija się z lusterkiem - 1 PEłNY obrót w prawo. W chwili gdy kolejny słupek mija tą taką "belkę" między tylną a przednią szybą (nie widzimy go) odwijamy CWIARTKE. Kiedy samochód sie prostuje i jedziemy wprost do koperty, prostujemy all i do końca jazdy ewentualnie korygujemy tor jazdy.

Sprawdzane na Puncie, 100% gwarancji ;)
13.06.2008 teoria 18/18 (+)
02.09.2008 praktyka (+) za 1 razem!
09.09.2008 Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. 8)
12.09.2008 Dziewiczy przejazd Poznań - Puszczykowo :D
Avatar użytkownika
adzix
 
Posty: 21
Dołączył(a): niedziela 08 kwietnia 2007, 19:41
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Rafix » sobota 27 września 2008, 23:24

Mój był jeszcze prostszy. Widząc pierwszy słupek zaczynałem kręcić kierownicą, reszta na czuja. Nie wyszło mi chyba tylko raz przez cały kurs, jak się z dziewczyną zagadałem :)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez sandra25 » poniedziałek 29 września 2008, 10:11

Mam pytanie. Czy można mieć jedną poprawkę na placu? (dowiaduję się tego na dzień przed egz z tego forum, bo mój instr nie raczył mnie poinformować).
Chodzi mi głownie o to, czy możemy poprawiać łuk, niezależnie od tego, jaki bląd popełnimy? jeśli przewrócimy pachołek, najedziemy na linię, itp? Czy są jakieś reguły>?
sandra25
 
Posty: 1
Dołączył(a): poniedziałek 29 września 2008, 09:57

Postprzez Driver'ka » poniedziałek 29 września 2008, 10:46

Poprawka na łuku jest niemożliwa, gdy najedziesz na linię lub za linię, oraz gdy potrącisz pachołek. W pozostałych przypadkach, np. zgaśnie Ci samochód podczas wykonywania manewru, źle wjedziesz w kopertę, poprawka jest dopuszczalna.
Poza tym myślę, że egzaminator powinien was o tym na placu poinformować.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez ButterflyEffect » poniedziałek 29 września 2008, 14:32

Poza tym myślę, że egzaminator powinien was o tym na placu poinformować.
Egzaminator pyta, czy znasz zasady przeprowadzania państwowego egzaminu na prawo jazdy i niczego już na placu nie wyjaśnia.
...pensa prima di sparare, pensa prima di dire, di giudicare...
_________________________
Kobieta za kierownicą Kropki ;)
ButterflyEffect
 
Posty: 510
Dołączył(a): czwartek 20 marca 2008, 11:43
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Martusia.7 » poniedziałek 29 września 2008, 15:52

Mi zawsze wychodził łuk czy corsą czy yarisem, jak widze drugi słupek w szybie od strony pasażera krece 360 stopni odwracam glowe i prostuje tylko wtedy jak na koncu środkowy słupek nachodzi na tylny środkowy zagłówek w aucie. koniec :)
Prawko w kieszeni :]
Martusia.7
 
Posty: 8
Dołączył(a): środa 24 września 2008, 16:04
Lokalizacja: STOLICA

Postprzez Driver'ka » wtorek 30 września 2008, 15:07

ButterflyEffect napisał(a):
Poza tym myślę, że egzaminator powinien was o tym na placu poinformować.
Egzaminator pyta, czy znasz zasady przeprowadzania państwowego egzaminu na prawo jazdy i niczego już na placu nie wyjaśnia.


Widać zależy to od WORDu. Na moim egzaminie egzaminator przypomniał krótko podstawowe zasady.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Daria » niedziela 05 października 2008, 20:31

CoCo napisał(a):3/4 obrotu kierownicy przy 1 pachołku tuż za kopertą (czyli licząc pachołki od początku to 3)

Sprawdza sie w "nowej" , "starej corsie" i micrze.

żeby nie było na wyczucie też się da ;P ale na egzaminie wolałem liczyć ;p



Teraz zdaje sie na Grande, na całe szczescie :]
Tez tak robie łuk zawsze. I i tak oblałam... Moj instruktor sie załamał, nigdy nie zdarzylo sie zeby mi łuk nie wyszedł a tu prosze... Ale dowiedziałam się, ze to zazwyczaj kobiety maja problemy z łukiem... Cos mamy z mózgiem i oczami nie tak ??:>
Daria
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 11 czerwca 2008, 09:05
Lokalizacja: Będzin

Postprzez ana88 » niedziela 05 października 2008, 20:59

łuk jest strasznie prosty, jeżdżenie według jakiś zasad kiedy zobaczę jakiś dany pachołek to o tyle kręcę itd. jest po prostu śmieszne. łuk jest bardzo bardzo szeroki i spokojnie można go przejechać na wyczucie i na to co się widzi w lusterkach.
ana88
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2008, 22:11

Postprzez Regis » poniedziałek 06 października 2008, 14:54

dokładnie, łuk powinno się na wyczucie robić - zresztą jak kiedys będziecie parkować tyłem? Ja odwracam głowe i widze WSZYSTKO przez prawą tylną szybę. Cały wewnętrzny łuk i tylko kierownicą coraz bardziej kręcę. I nie trzeba zmieniać położenia głowy, kiedy będzie się juz na prostym. A na lusterkach, że widzisz ten pachołek to robsz 3/5 a potem 4/7 skrętu itd to bez sensu jak dla mnie.
Regis
 
Posty: 9
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 17:04

Postprzez moniaska » poniedziałek 06 października 2008, 19:04

Ja też uważam że lepsze jest robienie łuku na wyczucie, ale na egzaminie jest stres i strasznie się denerwujesz i wogóle... ja na egzaminie robiłam łuk na slupki, bołam się że ze stresu stracę wyczucie i polegnę a na słupki jakoś pewniej się to robi :wink:
26 wrzesień 2008 zdane za pierwszym razem :wink:
moniaska
 
Posty: 63
Dołączył(a): sobota 23 sierpnia 2008, 01:03

Postprzez jabba1 » poniedziałek 06 października 2008, 19:49

Ja byłem nauczony robic luk na linie, prawe lusterko troche w dół i starac sie nie oddalac od linii na wiecej niz 15cm, wypalilo ;)
18.7.2008 - Egzamin teoretyczny kat. A+B (bezbłednie :) )
8.8.2008 - Praktyka kat. A zdana za pierwszym :D
18.9.2008- Praktyka kat.B zdana za pierwszym :D
6.10.2008 - Prawko odebrane :)
Avatar użytkownika
jabba1
 
Posty: 37
Dołączył(a): niedziela 13 kwietnia 2008, 16:38
Lokalizacja: Starachowice

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości