Oblałam na łuku :( Jestem załamana.

[kingulak]

Szczerze mówiąc nie rozumiem jak można oblać na łuku przecież to najprostsza część całego egzaminu :)

Myślę dokładnie tak samo i dlatego nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego właśnie na nim oblałam. Chyba nigdy sobie tego nie wybaczę :x

[Yerenia]

Caly czas kontroluj sytuacje w lusterkach.

A po co w lusterkach? Wystarczy zerkać od czasu do czasu w prawe lusterko, żeby upewnić się wyjeżdżając z łuku, że nie jesteśmy za blisko, albo za daleko od prawej linii i tylko wtedy. Nie trzeba zaraz patrzeć w oba lusterka, bo to niewygodne. A tak, cały czas należy patrzeć się w tylną szybę i obserwować środkowy pachołek na kopercie.

kontroluj to wlasnie znaczy - zerkaj :wink:
W innym temacie pisalam, ze jestem przciwniczka jazdy 'na lusterka', tylko wlasnie na tylna szybe. Ale skoro ludzie maja z tym problem i za chwile egz, to niech jada tak jak umieja.

[Driver'ka]

W innym temacie pisalam, ze jestem przciwniczka jazdy 'na lusterka', tylko wlasnie na tylna szybe. Ale skoro ludzie maja z tym problem i za chwile egz, to niech jada tak jak umieja.

Tak, tylko po co zerkać w OBA lusterka, skoro można w jedno: prawe. Wychodzi właściwie na to samo, bo w samym prawym lusterku można kontrolować jaką się jest odległość od linii, no i nie jest tak uciążliwe jak ciągłe machanie głową w lewo i prawo.

[kingulak]

Mój egzaminator był bardzo wyczulony na jazdę po łuku "na lusterka". Do tego stopnia, że gdy przygotowałam się do jazdy i prawe lusterko ustawiłam nisko (miało mi to pomóc, gdybym wyjechała na miasto i musiała parkować równolegle, bo łuk robię patrząc w tylną szybę;) zwrócił mi uwagę, żebym podniosła lusterko wyżej. Dodatkowo wyraźnie podkreślił, że mam obserwować wszystko przez tylną szybę i ewentualnie zerkać w prawe lusterko. Tak więc nie wszędzie jazda na same lusterka przejdzie...

[dariex]

Driverk'a,no nie trzeba ale można.
Po co? no skoro to komuś pomaga skontrolować sytuejszyn,to czemu nie?
Niekiedy komuś,kto jest świeżo po kursie,ciężko jeszcze o dobrą orientację i wyczucie gabarytów autka,więc jesli można korzystać i z tylnej szyby i każdego lusterka,to korzystamy.

[radekbenke]

Za pierwszym podejściem oblałem na łuku- dotknełem lusterkiem pachołka oczywiście podczas jazdy tyłem. Za 2 razem łuk bezbłędnie. Grunt to skupienie i wolna jazda

[Rafix]

no i nie jest tak uciążliwe jak ciągłe machanie głową w lewo i prawo.

Dlatego najwygodniej jest od razu odwrócić się do tyłu i tak zostać aż do zatrzymania się w kopercie:)

[justa-85]

no i nie jest tak uciążliwe jak ciągłe machanie głową w lewo i prawo.

Dlatego najwygodniej jest od razu odwrócić się do tyłu i tak zostać aż do zatrzymania się w kopercie:)

Zgadzam się w 1000% ja też patrze tylko przez tylnią szybe,i nigdy nie miałam problemu z najeżdżaniem na linie,obserwowałam tylko środkowy słupek,a nie machałam głową i nie dekoncentrowałam się,co prawda przestraszyłam się że dojadę zbyt blisko pachołka i zatrzymałam sie wystając troszke z koperty :o i egzaminator kazał mi powtórzyc i ...UDAŁO SIĘ!!! :lol: mÓJ SPOSÓB NIGDY MNIE NIE ZAWIÓDŁ!!!pOWODZENIA :D

[Driver'ka]

Ja sobie właściwie pomagałam lusterkiem wyjeżdżając z łuku, żeby zorientować się czy dobrze ustawiam samochód względem linii. Samo patrzenie w tylną szybę na środkowy słupek w kopercie mi nie wystarczało w tym momencie bo miałam wrażenie, że i tak jadę krzywo ;) Więc wspomagałam się prawym lusterkiem, kiedy nie byłam pewna czy jadę dostatecznie prosto.

[Rafix]

Samo patrzenie w tylną szybę na środkowy słupek w kopercie mi nie wystarczało w tym momencie bo miałam wrażenie, że i tak jadę krzywo ;)

Ja nawet nie patrzyłem na konkretny słupek, tylko od tak, na "drogę" I też bardzo często miałem wrażenie, że jadę krzywo, a potem zajeżdzałem idealnie na środek :)